reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

Nabawe - witaj :) jak się czujesz? Fajnie że się odezwałaś :)
Ja też nieraz patrze na mojego Filipka i nie wierzę że on już taki rozgarnięty i pomysłowy :D Teraz ubzdurał sobie, że nie chce pampersa na noc zakładać, ale go przechytrzyłam i kupiliśmy pieluchomajtki i Paweł mu tłumaczył że to majteczki dla dużych dzieci ..... i zakłada je bez problemu, ciekawe na jak długo :D

Mikusia - a no pokłóciłam się o ideologię :D moja teściowa nie potrafi zrozumieć że to my jesteśmy rodzicami i my podejmujemy wszelkie decyzje w sprawie małego i tak... źle go ubieramy - np. kupiłam wiosenną czerwona kurtkę - "dziewuchę z niego robisz, brzydka jest, gdzie takie dziadostwo kupiłaś, w ogóle to za mała jest, ja kupowałam dwa rozmiary większe ty źle kupujesz ciuchy i w ogóle się nie znasz", źle go wychowuje (nie biję pasem i nie chodzę z nim codziennie do kościoła) i wogóle to dłuższa historia jest :D

Bisia - tak tak, ja też o tym marzę i sezonem na grilla :)
 
reklama
kurcze Asik moja Emi robi mi regularnie numery z pieluchami. Ostatnio po godznie snu sie rozpłakała a jak weszłam do pokoju to była goła a w ręce miała pampers... jak jej nie przejdzie to bedzie spać w bodach a nie śpiochach. Bo pieluchomajtki to nie sądzę aby u nas zdały egzamin bo Mila duuuużo sika w nocy.

a ja sie czuje nawet dobrze, ale przygnębiona jestem ostatnio bo mój tato ma problemy zdrowotne...ehhh szkoda gadać.
Poza tym jest nieźle. Po usg połówkowym wiem już że dzidzia zdrowa i będzie na pewno drugie dziewczę- i już na pewno zostanie Joanna :)
 
Hej
Daaawno mnie nie było ;p. Dzieci rosną jak na drożdżach ale jeszcze głupkowate są. Marysia włazi na spacerze w każdy kąt i oczywiście chce chodzić po zasranych trawnikach. Dzisiaj nauczyła się wchodzić na zjeżdżalnie ale oczywiście trzeba ją pilnować bo czasem odkleja się od schodków. Dzisiaj po półtora godzinnym spacerze była tak zmęczona, że zasnęła bez kolacji i bez mleka o 18 :D. Muszę jej robić drugą drzemkę bo inaczej nie wyrobi się do 20.

asik współczuję takiej teściowej. Jak ja się cieszę, że moja się do niczego nie wp.... i szanuje nasze zdanie i nasze decyzje. Czasem mam wrażenie, ze się mnie boi a ja przecież miła jestem ;p.
 
Ewa - spróbuj tych pieluchomajtek. One są tak samo chłonne jak pampersy - filip też dużo sika w nocy bo wypija butelkę mleka i butelkę wody, ale dają radę. Pozatym są dla dziewczynek i dla chłopców (chodzi o wkład chłonny umieszczony z przodu dla chłopców
i pośrodku dla dziewczynek) Pieluchomajtki Pampers Active Pants - Pampers.pl mi się sprawdzają, ale cena pozostawia dużo do życzenia, dlatego zakładam mu tylko na noc jak ma bunt na pampersa.

Gratuluje drugiej dziewczynki :) to już połówkowe, ale ten czas leci :D

Jagmar - zazdroszczę tego spania :) Filip śpi w dzień dwie godziny i ostatnio myślałam żeby mu skrócić bo idzie później spać o 21 i wstaje o 7 rano. Jak chciałam go położyć wcześniej to wstał o 5.30 :)
 
o 5 30 wstawać to grzech :p

moja Emi jak o 6 wstanie to mam nerwa jak nie wiem. Dzisiaj tak wstała a ja do 8 jeszcze spałam podczas gdy ta po mnie łaziła...
wiesz Asiu ja bym wolała oduczyć gada rozbierania sie, bo podejrzewam że i majtki ściągnie jak sie rozbierze.

jagmar
moja Emilka na placu zabaw to jak Twoja Zosia :) tylko w wersji mini, bo jeszcze na niektóre zabawki jest poprostu za mała. Ale biega tak samo i tak samo szybko sie nudzi i leci na nastepną.
 
Ewuś nie dziwię się :) od dawna Ci się tak rozbiera? a może jej gorąco? Piszesz że śpi w śpiochach, może ją coś w paluszki uwiera? Filip tak się budził po godzinie, ściągał skarpetki i szedł dalej spać.... teraz kupiłam mu taką "dorosłą" piżamkę - luźne spodenki i bluzeczkę którą wkładam w spodnie. W tym śpi najlepiej.
Przy Filipie już nie poleżymy - pierw histeryzuje, następnie wybucha wielkim płaczem i co chwile sprawdza czy idziemy go pocieszyć :D Szkoda że nie da się dzieci zaprogramować na dłuższe spanie przynajmniej w weekend :)
 
asik
to na pewno nie jest kwestia jakiejkolwiek niewygody, bo ona ma śpiochy w sam raz, a zakładamy śpiochy, bo zwykłą piżąmkę ściągała bez problemu... teraz jak sie nauczyła napy odpinać to ściąga śpiochy. Jak jej nie oduczę i jej nie przejdzie to bedzie spała w bodach i tyle...
 
To masz zaradne dzieciątko :)
Filip zdjęcie body opanował do perfekcji, tylko ze spodniami nie potrafi sobie na szczęście poradzić :D

Dziewczynki - macie może jakieś sprawdzone, godne polecenia miejsca urlopowe nad morzem?
 
hej
Asik współczuję teściowej, rozumiem Cię doskonale, bo mojej też czasem się j*e*b*i*e, że nie jest matką, tylko babcią. Masakra była jak Milenka była mała, ciągle się wpieprzała, dlatego odcięłam kontakt dzieci z nią, zostaje z nimi jak naprawdę musi, a to baaardzooo rzadko
Moja akurat ma obsesje na punkcie żarcia i ciągle by je karmiła i do tego szajsami, nie kuma, że ja chce mieć szczupłe dzieci, a nie popasione balerony
Sama jest gruba i narzeka na tusze, więc nie kumam tej baby:(
Mieszka blok dalej, nie przychodzi nieproszona, ale ma okna tak usytuowane z dwóch stron, że o lepszym punkcie obserwacyjnym okolicy można pomarzyć, więc czuję się jakby na mnie wielki brat patrzył, dlatego chodzę dalej na place zabaw poza zasięgiem jej wzroku
Jagmar wiesz inaczej jest jak się widzi teściową w niedziele na obiadku, ( na pewne rzeczy można przymknąć oko), a inaczej jak się mieszka z nią, albo blisko

Ewa - gratuluję drugiej dziewczynki:tak::tak: Będą przyjaciółki z Emi :-D

Bisia mi też się marzy jakiś taras, ale to nierealne. Jak narazie zastanawiamy się nad kupnem działki, byłoby fajnie, bo mam dosyć wiecznego tłoku na placach zabaw, a Maja nie da sobie w kasze dmuchać i nie chcę mi się mamrotać w kółko "Maja zostaw, Maja puść etc:cool:" Tak poszłabym na działkę na 2 h niedaleko, pobawiła by się sama w piachu i człowiek by trochę odsapnął, ale ceny działek u nas zabijają :(
 
reklama
mikusia - a myślałaś może nad ogródkami działkowymi? opłaty są znikome (moja mama płaci 100zł rocznie + woda chyba 35zł/rok) i taką działeczkę dostajesz na użytkowanie na czas nieokreślony. Warunkiem jest dbanie o działkę. Może nie są za duże ale mamy tam piaskownice, jabłonkę, altankę, kilka grządek i ogrodzenie :) Zazwyczaj są na obrzeżach miasta i mają swój zarząd - może to byłoby alternatywą.

Filip ma prawdopodobnie uczulenie na mleko w proszku i mu później uszka ropieją (jestem w trakcie wykluczania produktów) a teściowa ostatnio pod stołem wciskała w niego kinderka bo przecież one są dla dzieci (mają twarz dziecka na opakowaniu :D ) i jej robię na złość bo nie pozwalam jej uszczęśliwić dziecka.... siadłam z wrażenia i nie wiedziałam czy mam płakać czy śmiać się :)
 
Do góry