Czesc dzieweczki!
Wieki mnie tu nie bylo.
Kasiadz, gratulacje, piekny brzuszek! Oby dolegliwosci szybko minely
Jesli chodzi wlosy to ja juz scinalam ze 2 albo 3x - 2x nozyczkami (nie bylo to latwe
), a raz maszynką, bo jemu sie podkrecaja i wyglada srednio
Poza tym u nas noce zawsze byly dosc ok, a od kilku dni znow sa pobudki. Przedwczoraj obudzil sie z okropnym placzem, wchodze a on siedzi w lozeczku
Dostal smoka, polozyl sie i od razu uspokoil, ale trzeba bylo przy nim 1,5h siedziec zeby zasnal
Dzis tez pobudka, ale na krocej, nie spal jakies 20 min...Ja po kazdej takiej pobudce zasnac nie moge przez kolejne 40 minut, wiec kiepska sprawa.
Z pracy jaka podjelam w sierpniu zrezygnowalam po miesiacu, nie podobalo mi sie podejscie do pracownika i atmosfera, po ostatniej tego typu firmie obiecalam sobie, ze nigdy wiecej tego typu firm...No i teraz troche odetchnelam i zastanawiam sie co ze soba dalej zrobic, mysle o przebranzowieniu sie, ale to wiaze sie z jakims czasem zupelnie bez przychodów, wiec nie wiem czy to madre
I niestety musze przyznac, ze w ogole nie chce mi sie wracac do pracy, byle bym tylko miala zajecie i nie musiala siedziec z malym codziennie w domu, miec cos dla siebie od czasu do czasu to bylabym happy, ale caly czas mam wyrzuty sumienia - ze z praca ciezko, ze tez powinnam zarabiac i takie tam
Poza tym od tygodnia jestem mezatka
I jakos sie przyzwyczaic nie moge
A Kuba gada na calego w swoim jezyku;-) Poza tym od wczoraj lazi sam pchajac pchacza
Wiec kto wie, moze lada dzien sie pusci w swiat.
Szkoda tylko, ze jest taka maruda
Od miesiaca jak jestem z nim w domu nie umie sie zajac soba, nie wazne czy siedze na krzesle, czy na podlodze z nim, wspina sie na mnie i sie wtula zawodząc 'muuuma'. Najgorsze, ze przytulenie nic tu nie daje i dopoki go nie zajme jakas zabawa nie ma spokoju. Wiec kiedy on nie spi ja nie bardzo moge cokolwiek zrobic
A jesli chodzi o drzemki to ostatnio zasypia kolo 11 i potrafi spac okolo 3h, ale pozniej juz nie zmruzy oka do wieczora, dlatego kolo 18 juz bywa mocno marudny. Czasem go budze po okolo 1,5h, zeby jeszcze kimnal kolo 16, ale nie zawsze sie to udaje.
A jesli chodzi o rozmiary to nosimy 80, na zime pewnie wskoczy w 86