reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

reklama
Ewa, trzymam kciuki oby ni poważnego.

U nas dzisiaj to samo... rano zjadł 30ml kaszki, później 1/3 bananka z jogurtem naturalnym o 9. o 13 zaproponowałam krupniczek to zjadł 3 łyżeczki i dalej koniec. Teraz śpi.. może później ja sobie zrobię jakiegoś pulpeta z ziemniakami to może skubnie razem ze mną...

temat znajomych? u nas też się dziwnie porobiło, miałam trzy koleżanki bardzo bliskie, jedną z podstawówki niby raz do czasu się widzimy, ale żadnego tematu już nie mamy, bo ona ciągle o swoim boskim facecie a ja o dziecku.
druga postawiła na studia i karierę i widzę że próbuje mi udowodnić jaki ja błąd życiowy zrobiłam że mam męża i dziecko... a trzecia typowa dama i imprezowiczka najlepiej chciałaby żebym z dzieckiem na dyskoteke przyszła :-D:-D
 
Misia-A jak nie będę przeszkadzać to się dołącze. A jeżeli z mamą chcecie zrobic wypad we dwie i pogadac na swoje sprawy, to po zoo zapraszam na spacer do głownego :-) tak czy siak ja sie piszę :-D
 
Misia-A ale się złożyło, mojej Oli też 3 ząbek wychodzi i też lewa górna dwójka :) w sumie to już go dosyć ładnie widać :) także gratuluje kolejnego ząbka
 
Ostatnia edycja:
Ati, Misia-A super że sie możecie spotkać!!!! Chcemy zdjęcia!!! Wogóle jagmar i NabAwe to ochrzan za brak zdjęć ze spacerów!!! :-p;-)

Aruś też nie nie nie tylko nie słownie a główką kręci.. małpuje wszystko co ja robię. Jak tylko usłyszy nie to kręci główką, a jak fukam noskiem to on też :-D

Dziewczyny trzymajcie kciuki, jutro ide po podwyżkę.:baffled:
 
heeeey
dopiero usiadłam...

kupiliśmy dzisiaj parasolkę spacerówkę peg perego pliko tak jak chciałam:) udało mi sie znaleźć w Poznaniu (koło Grunwaldu co prawda ale sorry jagmar nie dałabym rady Ciebie odwiedzić bo to było juz po 20 a bliżej 21)

byłam na usg brzucha ale nic nie wykazało groźnego. jutro znowu do lekarza tylko sama nie wiem po co i szczerze to juz mi sie nie chce po lekarzach chodzić bo zanim oni sprawdzą co to to już mnie praktycznie przestało boleć...

jagmar
ja mam mało czasu, ale jak jestem w Poznaniu to zwykle staram się do Ciebie wprosić:p

elifit
my nie wklejamy zdjęć bo jakoś nie robiłyśmy żadnych... raz tylko zrobiłyśmy jak sie Emilka z Marysią bawią. Może przy okazji uda się coś pstryknąć.

ja mam w ogóle problem ze znajomymi bo wszyscy daleko, ale nawet jak u rodziców jestem to każdy ma jakieś plany i nawet pół h nie znajdzie.
 
I cisza :sorry:

Ati zgadamy się jeszcze bo narazie konkretnej daty nie mamy ustalonej ;-)

A ja idę 'formować' skalniak w ogrodzie :dry:
Było tak
100_9467.jpg
Jest narazie tak
100_9568.jpg
Kto mi podniesie samoocene żebym znalazła chęci na robienie dalej :-(
 
hejo

Misia oj kochana pogrzebałabym w twoim skalniaku!! Swoją drogą już widze efekt końcowy..mmm :) A tak wogóle to chce ci sie w te upały??? Ja nawet na balkon rzadko zaglądam :zawstydzona/y:

NabAwe no to następnym razem róbcie zdjęcie, przestanie być abstrakcyjnie a będzie naprawdę. Fajnie że sie macie w Poznaniu. My co prawda wiemy jak wyglądamy ale głosu nie znamy. U mnie w pracy znowuż odwrotnie, klientów znam tylko po głosie a twarzy nie. :sorry:
 
A wszyscy gdzie? :confused::confused::confused:

Wielka burza się zbliża,
ale wczoraj była nawałnica niedaleko
a my i tak zabraliśmy się rodzinnie
Wiktor, tata i ja i dwie babcie
i pojechaliśmy na godz 20 na spektakl muzyczny IN THEATRE
Super :D jak ktoś ma okazję to niech idzie!

Nie wiedziałam gdzie tam zostawić samochód ani gdzie to w ogóle jest.
A jeszcze musieliśmy zajechać po babcie drugą.
W między czasie okazało się że przeszła tamtędy wielka nawałnica i na drodze leżały drzewa!
Nie przewidziałam czasu na odciaganie drzew... ale na szczęście ktoś to szybko sprzątnął :-p
I jak dojechaliśmy na spektakt... w plenerze! To mimo wszystko wyszło że byliśmy pierwszymi gośćmi.

Siedliśmy w pierwszym rzędzie :-)
ludzie z nami rozmawiali, Wiktor dostał balonik.
Była transmisja na żywo w lokalnej TV.
Synusiowi tak się podobało że cały czas śpiewać i skakał :-)
Wytrzymał do 'końca' prawie.
Jak tylko zapowiedzieli bis to cyk i Wiktor śpi.

Ha. Cisza jest tutaj to możecie sobie poczytać :-p

Jutro 3 lekcja pływania ;-)
 
reklama
jakie tu pustki.........

ja dziś sama więc mam trochę więcej czasu na neta, a tu pusto:(

hormony moje strasznie szaleją, jestem cały czas zła, i niemal bez przerwy kłócę się z mężem, dzisiaj wyzwałam go od najgorszych nierobów, a tak naprawdę nie jest, owszem ma wady (nie odniesie brudnej szklanki swojej np) ale cały czas jest na pełnych obrotach, praca, po pracy budowa, potem kąpiel i usypianie młodej, zmywanie naczyń i szykowanie kolacjo żonie:). ale nerwy mnie strasznie ponoszą:(

antosia dzisiaj zajadała się malinami, borówkami amerykańskimi i czarnymi porzeczkami:) i strasznie lubi pancake:)
 
Do góry