reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

witam wszystkich! wlasnie dumam nad tym jak ja wytrzymam z ograniczona iloscia kawy, dzis rano byla taka slaba ze ledwo ledwo. I zasypiam normalnie. Dodam , ze mam bardzo niskie cisnienie i kawa+zielona herbata to byl moj ratunek. Ehh, moze jak poszlabym na spacer to zalapalabym jakis wigor, ale przy -22st mrozu to mi sie nie chce...:D jaka pogoda u was? :)
 
reklama
hej monika , ja za kawą nie przepadam bardzo a jak cos to juz kapuchino, łoooooooooo współczuje tego zimna !!!!!!! U mnie -6 na razie !! Ale i tak mi sie nie chce wyjsc z domu a musze na zakupy skoczyć !!!!:-(
 
wlasciwie to nei wiem ile jestem po terminie @, bo milam nieregularne cyklez tendecja do krotszych jak 24-26d. Wiec jesli mialabym normalny 28 to @ powinna byc 9.02, ale nie bylo i zamiast tego dwie grube krechy :) wiem, ze sennosc to normalne,ale jak mam sie zabrac do roboty jak zasypiam za kompem? :) chyba pospaceruje troche po mieszkaniu , hihihi
 
witam wszystkie dziewczyny w ten piękny MIŁOSNY dzień.....ja codziennie kawe piłam...i potem było ciężko...taka byłam senna że masakra...ale to przez jakiś czas....chyba ten moment jak wszystko się zagnieżdża ii hormony się regulują....bo teraz czuję się suuper...i nie potrzebna mi kawka.....u mnie świeci słoneczko....i jest 0 celcjusza...także fajna pogoda....:-)
 
Hej

U mnie zimno...Kingolinka jak ja do pracy uderzałam to -13 pokazywało brrrrrrrrr

Weekend spokojny...infekcja zupełnie ustąpiła po samym lactovaginalu...wściekła jestem że maść przepisaną przez tą gównianą ginkę zastosowałam i teraz śnią mi się koszmary żę dzieciak nie widzi itp :zawstydzona/y:
Staram się nie wkręcać bo zaaplikowałam ja tylko 1 popołudnia...ale to jest silniejsze ode mnie...

Spokojnego dzionka wam życzę....
 
reklama
mdłości brak....senności brak....cycuszki nie bolą.....plamień mniej.....chyba wszystko się ustabilizowało.....jestem mega szczęśliwa
 
Do góry