Hejka kobietki! Ja juz od 6 nie spie bo uwaga!! Dziecko by mi z lozka spadło!!! TRAGEDIA!!! Spało obok mnie i zacza nagle wierzgac nozkami ( obok lozka jest kocyk tak włozony zeby wlasnie Szymkowski nie zlatywał w razie gdyby) I tak rzucał tymi nogami ze w koncu wpadły mu te nogi tam gdzie ten kocyk--> kocyk z kolei tymi nozkami wepchanl do srodka i nozki mu zaczely spadac... Ryk, placz bo tak wisiał chwile... Ehh niedopowiedzialana ze mnie matka! Dosc leniuchowania z rana ze mna w lzoku bo okazuje sie, ze mnie sie zdarza przysnac na moment....
No a po za tym wlasnie zrobiłam pełno pierożków z serem wiec zapraszam, a za chwile piekę sernik
ja nie mam jak przysypiać bo do przedszkola trza starszyzne zaprowadzić ... a przy Milenie też się nie dało bo Ona ryczała jak tylko oczy otworzyła ... ale z łóżka mi spadła tyłko na szczęście nie hukła głową a się zsunęła po kocu
mniam pierożki :-) za mną chodzą już od dawna ale teraz to już bym chyba nie zdołała zrobić z tym mruczkiem ...
no ale w tym tyg kurze w szafkach powycierałam w pokojach i w kuchni, okna też pomyłam,
silikonem szpary zakleiłam w blacie, no i ciasto, tzn taki zwykły placek z truskawkami upiekłam
i dobrze bowłaśnie dostałam tel że juto chrzestny Mili ma wpaść ...