kasiadz
Fanka BB :)
witamina k napewno miała być dawana od 8 dnia do ukończenia 3 miesiąca-tak w książeczce zdrowia mam wbite
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam wieczornie
Mam pytanie do mam które dokarmiają butelką bo chciałabym spróbować dać małej mm na noc. Szarpię się z tą decyzją już od dłuższego czasu bo Hania od urodzenia budzi się co 2 godź a ostatnio co 1,5
Pewnie bym nie myślała o tym gdyby nie fakt, że chorowałam na padaczkę wprawdzie od 5 lat nie miałam ataku ale w trakcie ciąży i w momencie większego zmęczenia mam twz.napady atoniczne to jakby takie skurcze mięśni bez utraty świadomości. Za 3 tyg mam spotkanie z neurologiem i wiem,że będzie chciał żebym brała leki a ja się nie zgodzę bo jeszcze w ciąży przepisali mi lek na ulotce którego ciąża i karmienie piersią było jednym z głównych przeciwkazan Staram się dbać o siebie i odpoczywać kiedy mogę ale te ostanie nocki mnie dobijają wiem , że butla nie da gwarancji na dłuższy sen ale chyba warto spróbować.Mała piła już raz mm jak miała tydź ale tylko raz i to malutko więc ciężko stwierdzić jak zareaguje. Boję się, że mała się przyzwyczai lub butelka jej się bardziej spodoba no i jakoś mi tak ciężko na duszy nie wiem sama czemu
Doradźcie coś proszę....
swoją drogą Ati nie moja sprawa, ale myslę, że w sprawach "teściowych" lepiej nieraz tutaj do naszego grona sie wyżalić niż mężowi, niepotrzebne kłótnie mogą być... a Ty sie nic nie przejmuj! Jesteś matką i wiesz najlepiej co dla Hani dobre!
co do spania ja nieraz też położę mała w wózku- zwłaszcza jak u rodziców jestem bo wózek trzymam na dole a sama śpie na górze i tam też mamy łóżeczko. A jak Emilka budzi sie na cyca to ją potem do lóżeczka odkładam i nie ma problemu, z tym że ja wogóle nie mam problemów z odkładaniem jej spac- jak odleci to obojętnie gdzie.. na rękach, na stole, łóżku, podłodze... ona jak ja- mi do dzisiaj rodzice przypominają jak potrafiłam jako dziecko usnąć na środku podwórka z poduszką
Ati - Milena spała z nami bardzo długo sama zadecydowała kiedy idzie do siebie ;-) i wydaje mi się, że to indywidualna sprawa każdego i nikt nam się z rodziny w ten temat nie wpierdzielał ;-) teraz Hela też śpiocha z nami :-) lubię sobie w nocy chwycić ją za nóżkę albo poprzytulać bo wiem, że czas szybko leci i za chwilę nie będzie taka krucha i słodka tylko pyskata, samodzielna i niedotykalska patrz starsza siostra ;-)
witamina k napewno miała być dawana od 8 dnia do ukończenia 3 miesiąca-tak w książeczce zdrowia mam wbite
witam!
asionek -ja ostatnio przebieralam malego po moim prysznicu i pochylajac sie - za cycka mi zlapal i tak sie zassal ,ze chwile na zgarbulca musialam mu tego cycka dac :-) ja tez karmilam juz wszedzie, sztuka podac cycka niezauwazenie, bo potem to i tak on zaslania. W Barcelonie to nawet w muzeum karmilam i co mnie zaskoczylo? Zapytalam uprzejmie czy moge pokarmic( anie mielismy zamiaru wejsc do tego muzeum), bo zauwazylam tam kanape. Straznik szybko przeswietlil mnie i moje bagaze i wywiozl mnie tak mla winda przez schody(dla niepelnosprawnych na wozku)i wskazal inna kanape,ze niby wygodniejsza - balam sie zeby maly nie beltnal bo licho wie czy to jakis zabytek nie byl:-) generalnie ludzie bardzo szanuja kobiete karmiaca i nieraz proponowano mi zasloniete miejsce w restauracji czy jakis spokojny kacik - mile to
.