maggie9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2011
- Postów
- 564
Hej
2 dni mnie tu nie było bo w domu robię generalne porządki i dzisiaj stwierdziłam ,że wole mieć burdel ale móc za to poświęcić więcej czasu dziecku. Biedna Zosia od kilku dni jest strofowana i przestawiana z konta w kont bo ciekawska chce we wszystkim pomagać i czasem niechcący (albo nawet chcący) coś nabroi. Do tego mąż wychodzi o 8 do pracy i wraca ok 19 a później siada do kompa i dalej pracuje więc w domu pożytku z niego nie ma. W sumie to mogłabym święta ograniczyć do barszczu i pierogów z mięsembo i tak najważniejsza jest atmosfera i choinka. Właśnie zaczęłam się martwić, że kiecka w której chciałam iść na wigilię (do rodziny M) jest za mała i nie mam szans na kupno czegokolwiek i chyba pójdę w jeansach.
Ja dostałam okres ponad 2 tygodnie temu trwał intensywnie przez 3 dni a przez następne 2 było plamienie. I wszystko było by dobrze gdyby nie to, że po tygodniu dostałam następny okres (!), który zaskoczył mnie na zakupach w ikei (madafaka) i od poniedziałku coś tam się odzywa ale dziwnie i nieregularnie. W miedzy czasie byłam na kontroli i lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze, nic mnie nie boli to chyba nie mam się czym martwić?
jagmar, ja mysle ze te okresy teraz przez jakis czas beda zupelnie inne niz przed ciaza, nim sie wszystkie hormony nie uspokoja. Ja bym sie nie martwila poki co. Ja mialam okres 5 dni, 6-go dnia nic, wiec uznalam, ze to koniec, ale nastepnego dnia znow cos tam polecialo. Chyba jeszcze jakis czas tak to dziwnie bedzie z tymi naszymi okresami
