NabAwe
mamusia Emilki :)
yo
wczoraj wieczorem znowu kolki i 2h noszenia i tulenia... nie wiem czy ten sab simplex działa czy nie
kasiadz
śliczne zdjęcia, wyglądaliście super i wogóle widać że wesele- marzenie
dzieki za zdjęcia- lubie na takie popatrzeć
anek
my nawet o tym myśleliśmy żeby jechac wojskowym, ale nie udało sie juz załatwić nic. Chociaż żałuję
a gdzie jest Twoj mikołaj? że dopiero 14?
atimoja Emilka też ma drżące rączki i połoznapowiedziała że do 3 m-cy może tak być, bo to np może zależeć od tego że sie pare dni przed terminem urodziła albo że brałam w ciąży leki.
z tą dupą to Ci sie udało
śmieszne 
co do rurek są dostepne w aptekach i na allegro, ale czy na drugim końcu świata też to ja nie wiem
justyś
już nie wiem który raz to piszę, ale mega współczujęl, przytłaczająca sytuacja. Ale tak jak ostatnio wspominałaś, dzięki temu poświęceniu masz to czego np inni nie mają...
marti
narazie bez szału, kolki wciąż są, ale mniejsze... narazie jeszcze poczekam zanim ostatecznie sie wypowiem... ponoć trzeba poczekac kilka dni regularnie podawać.
a na spacery w takim mrozie to może i lep;iej nie wychodzić, ale jeśli chcemy gdzieś podjechgać- nie wiem, do kościoła na zakupy itd, to chyba nic sie nie stanie dziecku...
wczoraj wieczorem znowu kolki i 2h noszenia i tulenia... nie wiem czy ten sab simplex działa czy nie
kasiadz
śliczne zdjęcia, wyglądaliście super i wogóle widać że wesele- marzenie
anek
my nawet o tym myśleliśmy żeby jechac wojskowym, ale nie udało sie juz załatwić nic. Chociaż żałuję
a gdzie jest Twoj mikołaj? że dopiero 14?
atimoja Emilka też ma drżące rączki i połoznapowiedziała że do 3 m-cy może tak być, bo to np może zależeć od tego że sie pare dni przed terminem urodziła albo że brałam w ciąży leki.
Kurde z dupą jeszcze do lekarza nie chodziłam.
,jak znacie stronę internetową,przez którą można to kupić podeślijcie mi na Priv PLEASE!!!!!
z tą dupą to Ci sie udało
co do rurek są dostepne w aptekach i na allegro, ale czy na drugim końcu świata też to ja nie wiem
justyś
już nie wiem który raz to piszę, ale mega współczujęl, przytłaczająca sytuacja. Ale tak jak ostatnio wspominałaś, dzięki temu poświęceniu masz to czego np inni nie mają...
marti
narazie bez szału, kolki wciąż są, ale mniejsze... narazie jeszcze poczekam zanim ostatecznie sie wypowiem... ponoć trzeba poczekac kilka dni regularnie podawać.
a na spacery w takim mrozie to może i lep;iej nie wychodzić, ale jeśli chcemy gdzieś podjechgać- nie wiem, do kościoła na zakupy itd, to chyba nic sie nie stanie dziecku...