reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Słuchajcie, jestem rozczarowana!!! Wymyśliłam sobie, że pójdę wcześniej do lekarki i co się okazało? Ma wolne do niedzieli:( I nie zobaczę mojej fasolki, chyba że uda mi się jeszcze u znajomego ginekologa wepchnąć na samo USG;-)
Witaj nowe mamuśki:-)
 
reklama
jestem jestem :) mam nadzieję, że tym razem nić nie zburzy mojego szczęścia chociaż po wcześniejszym poronieniu i przy obecnych problemach aż boję się cieszyć z tego, że jestem w ciąży. Na razie leże i palcem nie kiwam. Wczoraj ze mnie chlupnęło ale już przeszło i lecą tylko same brudy. Byłam u lekarza i wszystko ok poza niewielkim odklejeniem lub jeszcze niecałkowitym wbudowaniem się pęcherzyka do macicy. Tydzień temu nie było widać nic oprócz maleńkiego pęcherzyka a wczoraj zobaczyłam już serduszko!!! Jak wyszliśmy z gabinetu to się normalnie popłakałam!

ja też poroniłam w październiku - dokładnie 15 października - w Dzień Dziecka Utraconego - zbieg okoliczności? Sama nie wiem ...

wspolczuje straty :( ale teraz bedzie dobrze !!! i u ciebie i u mnie :)
dalas mi tez nadzieje , bo nasze fasolki sa w podobnym tyg. i juz widzials serduszko :) ja ide 17 lutego to bedzie rowny 6 tyg. i troche sie stresowalam , ze moze jeszcze nic nie bedzie widac , ale szanse mam :)
super ciesze sie bardzo , ze ci sie tak szybko udalo :)


a test zrobiłam już w 4 tygodniu :)
dopiero teraz się tym pochwaliłam :)

ja robilam test w 3 tyg. moze niecalym i tez byl juz pozytywny :) takze to jak widac zalezy od kobiety ...
 
Dobranocka zdrowka duzo zycze !!

ja poronilam w pazdzierniku , a teraz mam termin na pazdziernik :)

Ja poroniłam 30 listopada a 15 stycznia znowu byłam w ciaży! Bardzo szybciutko a dziecko zdrowe. Urodziło się w październiku, drugie też ma być z października :-)

dobranocka,karmisz Justynke jeszcze piersia?fajnie miec tak dzieci rok po roku,ja tak zawsze o tym marzylam...ale wyszlo jak wyszlo...

Już nie karmię piersią. Justyna sama się odstawiła :-) I w sumie się z tego cieszę, bo może zostanie we mnie trochę witamin dla mnie....?

Właśnie dzwoniłam do szpitala. Pani, bardzo uprzejmie, zdziwiła się i zbulwersowała, ze przychodnia odmówiła wizyty chorej ciężarnej! I kazała mi przyjechać, ale najpierw mam przejść przez Ginekologię szpitalną, żeby miała podstawy stwierdzić, ze to nic od ciąży się nie dzieje złego. Potem mam być przekierowana na internę, wiec mnie tu trochę nie będzie... A jak jej powiedziałam, że moja przychodnia (inna) kazała mi się zgłosic na pierwsze badanie ciazowe w 6-8 tygodniu, to się zdziwiła (znowu) i powiedziała, ze w szpitalu i tak mnie zbadają, bo jak jestem w ciąży to niestety - musi być taka kolejność.
 
Yustynia, Asionek - bardzo dziekuję!

Tak, odmówiono mi wizyty. Bo: "na dzisiaj już nie ma miejsc. Nie interesuje mnie że jest pani w ciąży. Jutro ostry dyżur, do widzenia."
 
reklama
Ja test robiłam 10 dnia fazy lutealnej bo musiałam wiedzieć czy mam odstawić duphaston i czekac na @ czy łykać dalej. Wtedy test wyszedł bladziuuuutki. Następnego dnia zrobiłam test wieczorem i kreska była bledsza od testowej ale już wyraźna tak, że nie można było mieć wątpliwości. Z resztą wiedziałam, że jestem w ciąży zanim zrobiłam pierwszy test a to ze względu na to, że w poprzedniej ciąży miałam przed terminem @ identycznej objawy czyli: niesamowity ból w krzyżach - okropne kłucie - jakby nerw kulszowy - i szyjka macicy podniosła się bardzo wysoko, tak, że ledwo jej dosięgałam.

Jak można odmówić wizyty kobiecie w ciąży? Czy jakby się coś działo (tfu tfu) to też by Cię odesłali? Dla mnie nie do pojęcia! :szok:
 
Do góry