Asionek31
Fanka BB :)
hej 
u nas nawet , nawet , maly sobie spi wlasnie , ja robie obiad trzeba cos zjesc w koncu normalnego :-)
z serduszkiem napewno jest ok !! sporo dzieci na poczatku ma jakies szmery , ale to z wiekiem znika
bedzie dobrze !! z reszta tez napewno jest ok !
no i super , ze malutka nie jest o siostre zazdrosna
)
ja kupilam w Weledy laktacyjna herbatke , droga jest jak za taka ilosc saszetek , ale bez cukru i innych dziwnych dodatkow , niby sama natura
zimno juz macie ??
ciekawe jak u mnie z jezykami bedzie ?? ja po polsku moj po francusku bedzie metlik na poczatku pewnie
)
oj tak pierwszy usmiech to cos pieknego
twoj sie przekrecil juz i moj wczoraj tez z brzuszka na plecki smignal
ciekawe z tymi skokami , trzeba poczytac i sie przygotowac ...
hehe dobre z tymi rekoma
)
ooo ja tez mam takie parcie na slodkie , ze tylko to bym jesc mogla
nie wiem co mi sie stalo , ale to jest okropne , bo na nic innego apetytu nie mam
ledwo jakas kanapke w siebie wmusze.. mam nadzieje , ze to nam przejdzie w koncu 
u nas nawet , nawet , maly sobie spi wlasnie , ja robie obiad trzeba cos zjesc w koncu normalnego :-)
Witam sie i ja zza swiatow... dlugo mnie nie bylo,ale ciagle w biegu...po porodzie problemy z ssanem, nie lapala cycka, polozne chodzily przystawiac ale zalamywaly rece, sutek ok, u malej w buzi tez a jednak problem, mala ciumka i nieefektywnie ssie,jest karmiona sztucznie glownie, udaje mi sie male ilosci sciagnac ale jest tego co raz mniej.. jak mala miala niecale 2 tyg lekarka wykryla u niej szmery na serduszku, pojechalismy na ligote na szpital i kariolog na szczescie nic nie stwierdzil, za tydzien kontrola ,niby te szmery sa noworodkowe ale i tak sie boje..teraz od paru dni ciagle jest niespokojna, wieczorem zaczyna sie sajgon, placze tak ze az ma chrype i lzy jej leca serce sie kroi,zauwazylam ze jak siusia to mocno kopie nozkami i placze, rano zrobilismy jej mocz i wyszly podwyzszone leukocyty, lekarka kazala powtorzyc w sr mocz i posiew bo u dziewczynek czesto wyniki mylnie wychodza ale jesli to jest to. to czeka nas szpital..zmienilismy mleko na bebilon pepti bo byly wysypki i kupki ze sluzem, moze wieczorne kolki mina.. po porodzie dostala 10 na 10 pkt a tu teraz caly czas cos...
strsza corcia zachwycona mlodsza siostra, jest kochana, opiekuje sie,pomaga, tuli caluje, i mowi ze kocha dzidziusia..poki co sielanka,zero objaw zazdrości.. postaram sie Was troche narobic. buziaki
z serduszkiem napewno jest ok !! sporo dzieci na poczatku ma jakies szmery , ale to z wiekiem znika
no i super , ze malutka nie jest o siostre zazdrosna
Sliczny Mariolci synus
Asionek, u nas tez nie ma zadnych herbatek na laktacje, ani dla dzieci, przypuszczam ze to w duzej mierze naciaganie ludzi.... I ja tam osobiscie wole dziecko na wodzie trzymac + okazjonalnie soczki, a jak trzeba jakies ziolko, to wole slaby rumianek, anyz albo miete zapodac. Dla noworodka bym sie bala, ale dla starszaka czemu nie?
No ale wiadomo, ze jak dziecku cos dolega, to sie czlowiek wszystkiego chwyci jesli jest chocby cien szansy ze pomoze...
A z tym halloween, to dla nas tylko okazja do zmarzniecia, ale mloda ma pelno radochy. W ubieglym roku, ledwie sie nauczyla po francusku lepiej mowic, to zagadywala kazdego i wielka torbe lakoci zebrala. Ciekawe czy teraz nie stracila na smialosci![]()
ja kupilam w Weledy laktacyjna herbatke , droga jest jak za taka ilosc saszetek , ale bez cukru i innych dziwnych dodatkow , niby sama natura
zimno juz macie ??
ciekawe jak u mnie z jezykami bedzie ?? ja po polsku moj po francusku bedzie metlik na poczatku pewnie
mój synek jest w przededniu skoku rozwojowego.. chybajest tak spokojny że go nie poznaję
spał dziś cały dzień co on nie śpi za dnia, nie marudzi tylko spokojniutko obserwuje.. no i umiejętności nabywa.. wodzi za mną wzrokiem a jak mu śpiewam to się uśmiecha
)))) dla takich chwil warto żyć
)) aaa no i agu agha ghk npon stop
)
oj tak pierwszy usmiech to cos pieknego
twoj sie przekrecil juz i moj wczoraj tez z brzuszka na plecki smignal
A nas wlasnie dopadl skok rozwojowy i
Mala jest od dwoch dni bardzo niespokojna ,ale tylko w dzien i sie drze jak opetana.Dobrze ze wpadlam na to zeby poczytaco skokach ,bo juz sie martwilam i chcialam isc do lekaza.
Generalnie mala jest cudna ,a moj m. jest az za bardzo przewrazliwiony i ma tysiac pytan i najchetniej z rak by jej nie wypuszczal.Ja bym wolala zeby te rece w inny sposob pouzywal![]()
ciekawe z tymi skokami , trzeba poczytac i sie przygotowac ...
hehe dobre z tymi rekoma
może to leniwe które zjadłam na kolację albo za dużo słodyczy jem (biszkopty, ciasta) ale mam taka fazę na słodkie że nie wiem co mi jest![]()
ooo ja tez mam takie parcie na slodkie , ze tylko to bym jesc mogla
