reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Siemanko lachony :)

Nat bradzo dobrze zrobiłaś :) U mnie ostatnio był kzyn z córką 5-letnią i mówi jej "Popatrz, Emilciu, wiesz co ma ciocia w brzuszku?", ona spiekła buraka i mówi "Wiem, dzidziusia" a on " No własnie, to skąd sie biorą dzieci: z brzuszka jak tata mówił czy bocian przynosi?" hehe :D

Ja nocke miałam nieprzespaną, budziłam sie kilka razy pić i siku. Rano byłam z mężem na Żarze i nie uszło mej uwadze że poruszam sie z gracją pingwina:-D Wy też już tak macie :)? Bardzo przyjemnego czwartku życze :)
 
reklama
Witam się i ja :)
Mój kochany koteczek obudził mnie już po 5tej :) Ale wygoniłam go z sypialni i pospałam do 8mej bo zaczął drapać w drzwi, nie wiem jak on zaakceptuje fakt że niedługo te drzwi cały czas będą dla niego zamknięte ??
Wypiłam kawusie, zjadłam śniadanko , posprzątałam i nadrobiłam bb zaległości :D
Wiecie co wczoraj w lidelku z moją dentystką się spotkałam , patrze ona też brzuchata w tym samy tyg ciąży co ja i mówi mi te magiczne słowa: Ooooo Pani Justyno dawno Pani u mnie na fotelu nie widziałam ,czas zajrzeć co tam nowego zapraszam w przyszłym tyg puki jeszcze pracuję!!! Uśmiechnełam się obiecałam że na 100 % przyjdę, i nie uwierzycie od wczorajszego wieczora tak mnie ząb zaczął nakur...... że myślałam że jajo zniose:wściekła/y: Byłam pewna że wszystkie zęby mam zdrowe, przecież byłam w styczniu:wściekła/y: Klątwę na mnie rzuciła i musze zasuwać do niej :szok:
 
agadaria moze i za pozno ale wczesniej corka nie zadawala tego typu pytan jedynie co to w wieku ok 3lat pytala tylko czemu tata ma kupe w majtkach....;) albo czemu ja mam duze piersi a ona nie to jej tlumaczylam poprostu roznice midze kobieta a mezczyzna...teraz dopiero zainteresowal ja temat jak jej siostra sie wydostanie z mojego brzuszka;) a odnosnie z kad sie biora dzieci to juz jej mowilam jak miala ok4 lat (zadala to pyt) ze jak mamusia z tatusiem bardzo mocno sie kochaja to z tej milosci powstaje dzidzia...teraz widze dopiero ze musze jej opowiedziec jeszcze wiecej;)
 
Dziendobry!

U mnie dzisiaj piekna pogoda sloneczko swieci i chyba jest przyjemnie. Nie wiem bo jeszcze nie wychodzilam z domu, zaraz pojde na spacer do sklepu to sie przekonam ;-)

wstawać mamuśki!!!!! ja nareszcie w domku u siebie, remont skończony...dzisiaj mam wielkie sprzątanie i finito...uffffff....

a wczoraj byłam u gina....i muszę leżeć jak placek...szyjka nadal skrócona...ale nie muszę leżeć w szpitalu tylko w domciu uffff....
niestety nie ważył mi dzieciaków...:( ale wiem że nadal są główkowo...ale zagadałam go o cc, i nie powiedział że nie ma opcji, tylko że porozmawiamy o tym innym razem....że do porodu jest jeszcze czas...:)

aa wy jak tam się czujecie dzisiaj??

Fajnie ze mozesz lezec w domku no i ze masz taka ekipe pomocnikow do sprzatania :-) Ty sobie kochana lez jako kierownik akcji sprzatanie wydawaj rozkacy tylko ;-)


Nat - moja ma 4,5 roku i doskonale wie skąd się biorą dzieci :tak: i którędy z tego brzucha wychodzą, więc myślę, że spokojnie możesz dziecko uświadomić co by nie wierzyło w kapustę i bociana ;-)

Jak wytłumaczyć dziecku skąd się biorą dzieci? - Poradopedia.pl

Polskatimes.pl - Mamo, skąd się biorą dzieci? - Polska

dziekuje za pomocne stronki teraz wiem na 100% ze dobrze zrobilam, chcociaz wczoraj zwatpilam w to po tym jak moja sasiadka zapytala czy moja corka wie ze jestem w ciazy a w czasie rozmowy z corka na temat porodu maz siedzial i udawal ze go tam nie ma....:/co do tej sasiadki to jak zadala mi to pytanie nie moglam powstrzymac sie od smiechu ciekawe co onapowiedziala swojej corce...ze najadla sie grochowki? ha ha ha :)

No niektorzy ludzie to maja fantazje, nie wiem po co zmyslaja jakies bajki dzieciom. Ja tez uwazam ze jak dziecko sie pyta to trzeba wyjasnic a nie bzdury opowiadac. Potem takie dzieci i tak sie dowiedza od rowiesnikow i to niekoniecznie w taki sposob o jaki nam chodzi.
 
Hej :)

Wpadlam wam tylko powiedziec że kupilam sobie tą farbę w piance perfect musse swarzkopf kolor bo mam jasne włosy wziełam najaśniejszy z blondu ale wcale az tak nie rozjaśnia wiec spoko no i mega szoku nie ma wiadomo ze co fryzjer to fryzjer ale wam powiem ze odrost pokryl rozjaśnił ze jest super dla mnie było wazne żeby była bez amoniaku bo w ciąży wyjatkowo nie moge znieść tego zapachu wiec jak któraś z was ma blond to polecam ta piankę a wogóle 1 raz sama sobie robiłam wiec jest dobrze
 
Wiecie co wczoraj w lidelku z moją dentystką się spotkałam , patrze ona też brzuchata w tym samy tyg ciąży co ja i mówi mi te magiczne słowa: Ooooo Pani Justyno dawno Pani u mnie na fotelu nie widziałam ,czas zajrzeć co tam nowego zapraszam w przyszłym tyg puki jeszcze pracuję!!! Uśmiechnełam się obiecałam że na 100 % przyjdę, i nie uwierzycie od wczorajszego wieczora tak mnie ząb zaczął nakur...... że myślałam że jajo zniose:wściekła/y: Byłam pewna że wszystkie zęby mam zdrowe, przecież byłam w styczniu:wściekła/y: Klątwę na mnie rzuciła i musze zasuwać do niej :szok:
Hahahaha a to dobre. Dobrze ze moja dentystka w pl, bo gorzej niz czarny kot normalnie... Spotkasz i zab boli od razu :-D
 
monysia - współczuje pogody, to chyba przez tą polską aurę wole jechać do Chorwacji bo wychodzi cenowo tak samo (zabieramy swoje jedzenie) a pogoda ładna i ciepełko jest zawsze ;-)

Chcemy jechać w przyszłym roku albo za 2 latka za granicę,
teraz się trochę bałam z brzucholem tak daleko się wyrywać :-p

wstawać mamuśki!!!!! ja nareszcie w domku u siebie, remont skończony...dzisiaj mam wielkie sprzątanie i finito...uffffff....

a wczoraj byłam u gina....i muszę leżeć jak placek...szyjka nadal skrócona...ale nie muszę leżeć w szpitalu tylko w domciu uffff....
niestety nie ważył mi dzieciaków...:( ale wiem że nadal są główkowo...ale zagadałam go o cc, i nie powiedział że nie ma opcji, tylko że porozmawiamy o tym innym razem....że do porodu jest jeszcze czas...:)

aa wy jak tam się czujecie dzisiaj??

Super że remoncik skończony, tylko teraz te sprzątanie :baffled:
dobrze że szpital Cię mija jak narazie, oby tak dalej ...
leż i wypoczywaj jak najwięcej ...

Monysia,dobrze ze z maleństwem okejowo!
No wakacje w tym roku nie popisały sie pogodą,dla mnie osobiście jest superowo,mi może byc chłodno i padać!!!!!Ale Wam współczuje:(
i wdychajcie wdychajcie ten jod!!!!!

mi też jest dobrze w taką pogodę ale nie gdy jestem na urlopie :dry:

Milena wqurw...ąca jest, nudzi jej się bo co mam robić w tym zakichanym pokoju :zawstydzona/y:
przykleiło jej się w tyłek dzisiaj już bo normalnie taki ma pysk
że qur...a nie wiem skąd jej się to bierze ...
nic się nie słucha, pyskuje, pokazuje miny
ja płacze bo robię wszystko żeby była szczęśliwa i zadowolona,
wszystko co chce to ma a tak się zachowuje :hmm:
jestem taka płaczliwa i nerwowa też...zamknęłabym się
w czterech ścianach pod kołdrę wlazła i przepłakała i przespała resztę życia ...
 
reklama
Do góry