reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
Jestem dziewczyny po wizycie,nastraszyli mnie przez telefon więcej,niż to warte.Insuliny na razie nie będę brała,zlecono mi dietę i kontrolę cukrów 4 razy dziennie.Dostałam cały sprzęt do mierzenia,no i wizyty będę miała teraz co tydzień i od 34 tyg,co tydzień KTG i jeszcze dodatkowo jedno Usg,ze względu na wielkość dziecka-jest w 90 centylu so far.
Kamień z serca.Teraz lecę Was nadrobić.
 
Jestem dziewczyny po wizycie,nastraszyli mnie przez telefon więcej,niż to warte.Insuliny na razie nie będę brała,zlecono mi dietę i kontrolę cukrów 4 razy dziennie.Dostałam cały sprzęt do mierzenia,no i wizyty będę miała teraz co tydzień i od 34 tyg,co tydzień KTG i jeszcze dodatkowo jedno Usg,ze względu na wielkość dziecka-jest w 90 centylu so far.
Kamień z serca.Teraz lecę Was nadrobić.

No to teraz tylko się pilnuj z tą dietą i będzie super :-)
 
Hehe tak sie wzięłam za dietę,że na słodkie patrzeć nie mogę (wszystko siedzi w głowie).Chociaż pozwoliłam sobie na mrożoną zieloną herbatkę Liptona,która jest słodzona cukrem,ale ogólnie dzisiaj nie jest zle,zobaczymy co będzie dalej.
Acha i mam liczyc ruchy dziecka,ma ich być 10 dziennie do 38 tyg,potem powiedziała dzieciaczki ruszają się mniej ze względu na brak miejsca.Jutro wizyta u ginekologa,się najeżdzę kurcze w tym tygodniu.
 
Jestem dziewczyny po wizycie,nastraszyli mnie przez telefon więcej,niż to warte.Insuliny na razie nie będę brała,zlecono mi dietę i kontrolę cukrów 4 razy dziennie.Dostałam cały sprzęt do mierzenia,no i wizyty będę miała teraz co tydzień i od 34 tyg,co tydzień KTG i jeszcze dodatkowo jedno Usg,ze względu na wielkość dziecka-jest w 90 centylu so far.
Kamień z serca.Teraz lecę Was nadrobić.

super , ze jednak nie jest tak zle :)
wow tak czesto wizyty ??
ja sie zastanawiam od kiedy na KTG bede lazic , ale cos czuje , ze wrzesien to bedzie zamiast lezenia latania :/

mam basen , joge , dwa kursy na miejscu u poloznej , wizyte u mojego gina , badania , spotkanie z anastazjologiem i jak dojdzie ktg to juz wogole sie nalatam :/
dobrze , ze wszystko w jednym budynku , oprocz basenu :)
 
reklama
co ja zrobiłam:szok:
ugotowałam obiad, jajka sadzone z ziemniakami i mizerią, a po obiedzie poszliśmy na spacer i do teściów i wróciliśmy przed chwilą.
Wchodzimy do domu, coś śmierdzi, zerkam do kuchni a tam gaz nie wyłączony a na gazie patelnia:szok: tak się smażył sam smalec od 15.30-20.30 masakra:szok:, dobrze że chałupa się nie spaliła:zawstydzona/y:
 
Do góry