reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

No ja właśnie weszłam na sierpniówki i po przeczytaniu historii Karolka zaraz mi sie odechciało czytania czegokolwiek ...
No ja też nie mogłam się otrząsnąć po tej historii,jest jeszcze jena diewczyna,która urodziła 13 lipca aż serce boli...

Tak wogóle dzień dobry
WYĆ mi się chce dziewczyny, dostałam cukrzycę,ponowne badania wyszły lepiej,ale nadal beznadziejnie,dzwonili do mnie dzisiaj z kliniki i jutro na 10 jadę uczć się mierzyc cukier i podawać insulinę,Boże czemu od razu insulina????? Ja chyba tego nie przeżyję-powiedzcie co mnie jescze spotka,najpierw badania genetyczne do dupy, teraz to:-(.Najgorsze,jak już mi tak zostanie ta cukrzyca.
 
reklama
Ostatnia edycja:
Lena trzymaj się mocno!!! Mam nadzieje że po ciąży minie na pewno. Najgorzej z tą insuliną... Ale musisz dać radę!:-(

Sivi przepraszamy, nie chciałyśmy namącić :) To ta nasza babska ciekawość...
 
Lena - nie martw się na zapas, zwykle po porodzie cukrzyca ciążowa ustępuję ale jest dla Ciebie sygnałem, że musisz zmienić tryb życia i rozpocząć profilaktykę bo może do Ciebie ponownie wrócić :tak:

też czytałam sierpniówki i cieszę się, że jesteśmy już co raz bliżej naszych maleństw :-D
 
reklama
No i ja sie zaczytuje co jakis czas w historiach z porodowek i nieraz mi sie oczy szkla... No czas rowno pocina, ja wlasnie dostalam od swojej ginki papiery na cesarke do wypelnienia, wiec juz coraz bardziej do mnie dociera ze to juz niedlugo...

Lena u mnie w tej ciazy cukrzyca wrocila, ale po urodzeniu Kayi mialam dobre wyniki, wiec jest duza szansa ze po porodzie to badziewie znikniee...
Troche dziwne ze Cie od razu insulina chca szprycowac... Ja mialam tylko badanie z 50 glukozy i wyszlo kiepsko, a jednak najpierw samokontrole i diete zalecili... Ale najwazniejsze zeby wlasnie byc pod stala opieka i starac sie walczyc z tym cukrem zeby sobie i maluchowi nie szkodzic...
A swoja droga niektore kobiety wola sie dziabac ta insulina ale moc pozwaalc sobie na pewne zachcianki niz walczyc z dieta, zwlaszcza ze to co zabronione tym bardziej kusi... No i w sumie caly dzien trzeba o tym zarciu myslec, juz mnie to dobija, bo non stop w kuchni siedze a jedyny plus ze przynajmniej kilogramow nie przybywa...
 
Do góry