reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

[FONT=&quot]Marti_1984 ja robię cukinię następująco:[/FONT]
[FONT=&quot]Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek i lekko podsmażam pokrojony drobno czosnek (ilość zależy od tego czy lubisz czosnek, ja daję 4,5 ząbków). Dodaję do tego umytą i pokrojoną cukinię (2 sztuki), smażę na małym ogniu aż do lekkiego zmięknięcia cukini. Dodaję sól, paprykę słodką w proszku i paprykę ostrą w proszku oraz natkę pietruszki.[/FONT]

[FONT=&quot] Pycha, mogłabym to jeść codziennie
.[/FONT]
[FONT=&quot]Ostatnio trochę zmodyfikowałam przepis i dodałam do cukini pokrojoną w kostkę i podsmażoną pierś z kurczaka i również było dobre[/FONT]

[FONT=&quot]Robiłam też cukinie z tego przepisu: Cukinia w śmietanie - Wybrane przepisy kulinarne Przepisy kulinarne Gazeta.pl[/FONT]
[FONT=&quot]I też była smaczna[/FONT]
 
reklama
[FONT=&quot]Marti_1984 ja robię cukinię następująco:[/FONT]
[FONT=&quot]Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek i lekko podsmażam pokrojony drobno czosnek (ilość zależy od tego czy lubisz czosnek, ja daję 4,5 ząbków). Dodaję do tego umytą i pokrojoną cukinię (2 sztuki), smażę na małym ogniu aż do lekkiego zmięknięcia cukini. Dodaję sól, paprykę słodką w proszku i paprykę ostrą w proszku oraz natkę pietruszki.[/FONT]

[FONT=&quot] Pycha, mogłabym to jeść codziennie
.[/FONT]
[FONT=&quot]Ostatnio trochę zmodyfikowałam przepis i dodałam do cukini pokrojoną w kostkę i podsmażoną pierś z kurczaka i również było dobre[/FONT]

[FONT=&quot]Robiłam też cukinie z tego przepisu: Cukinia w śmietanie - Wybrane przepisy kulinarne Przepisy kulinarne Gazeta.pl[/FONT]
[FONT=&quot]I też była smaczna[/FONT]

dobry pomysł wypróbuję nastepnym razem chyba chciałam za bardzo udziwiony ten przepis ;-)

Ja też rozliczylam się na ostatnia chwile więc na zwrot sobie poczekammmmm
 
Ech znow smaka robicie kobietki... Chyba jakies ciacho z truskawkami machne, bo wczoraj sie juz malin, truskawek i czeresni objadlam, ale ciagle smak na owoce pozostal;)
A cukinie tez bym chetnie wrabala, tylko ja w ciazy to gotuje jak za kare:/

Niunia, u mnie wyniki raz na pol roku, wiec Ty przynajmniej masz okazje sprawdzic czy w normie wszystko, no wiec musisz sie z ta 6 rano przeprosic;-)

A u nas juz o zwrocie podatku zapomnielismy, i teraz juz czekamy na przyszloroczny hehe:) Jak sie ma zwroty to warto szybko rozliczenie zrobic:-)
 
A ja zjadłam pół tacki Tiramisu i ruszyć się nie mogę, ale tak mi się chciało coś słodkiego.
no i zaraz idę kolację robić
 
reklama
[FONT=&quot]niuniaaa19 ja z mężem do lekarza też nie chodzę. Byliśmy razem tylko raz, a teraz to sama chodzę, zresztą po co on mi tam?tym bardziej że chodzę teraz do takiego lekarza, gdzie pomimo że jestem umówiona na konkretną godzinę trzeba liczyć się z tym że spóźni się o ok. 3 godziny:wściekła/y:
[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
[FONT=&quot]A o zwrocie podatku już zdążyliśmy zapomnieć, zresztą niewiele tego było bo tylko za neta.[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]
[FONT=&quot]Postanowiłam jednak kupić ten termometr z lidla, fajna zabawka za atrakcyjną cenę, porównywałam wyniki z rtęciowym i się zgadzają, no i można nim mierzyć temperaturę pokarmu i wody.[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]
[FONT=&quot]Dzisiaj mam w planach zalać ogóreczki na małosolne, mniam, pewnie już jutro będę je jadła.[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]
[FONT=&quot]A zrobić wyniki to się chyba w czwartek wybiorę, będę miała do zrobienia mocz i glukozę, i wstać będę musiała ok. 5.00:-(ale dla mojego maleństwa to bym mogła nawet nie spać, byle było wszystko ok.[/FONT]

[FONT=&quot][/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]
 
Do góry