reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Milka ale ty chyba nie musisz zgodzic sie na wycieczke?To napewno dobra szkola samodzielnosci ,ale uwazam ze troche za wczesnie.
Chociaz moje blizniaki to troche cyganskie dzieci ,oni zawsze chetnie spia pozadomem ,byle by byli razem.
 
reklama
Klementinka no co ty w Niemczech masz kompleksy?
Przy tych 70% kolumbrynach!!!!!!!!!Ja tutaj jak sobie poogladam te wieloryby,W koszmarnych ciuszkach -to sie czuje jak laska ,nawet kolyszac sie jak kaczka..
A prawdziwych lasek udaje ze nie widze.A wiem ze na przyszle wakacje i tak bede juz odchudzona ,opalona itd ,a do tego bede miala wymarzona corcie -dziurcie:-D
 
Karolina Berlin taki multi kulti ze tu prawdziwej Niemcki nie uswiadczysz, niestety na okolo pelno Polek, Rosjanek itd.
mnie tez ta mysl trzyma ze za rok latem to im pokaze:-D
i moze nawet na urlop pojedziemy, a co
 
i znowu się objadłam truskawek na noc, tym razem ubiłam sobie śmietanę do nich mniam, ale brzuch to chyba zaraz mi pęknie:-D
życzę wszystkim miłej nocki, ja zmykam z BB, może jeszcze pomyszkuję po necie :)
 
dziewczyny, melduje ze zyje :) w soote mlodemu robilismy urodzinki,wiec od piatku bylam troche zalatana..to zakupy,to wymyslanie co zrobic, to ciasto,tort,a w sobote to juz od rana w kuchni....za to w niedziele ledwo zywa bylam,chyba przecenilam swoje obecne mozliwosci...ehhh....ale juz dobrze na szczescie :) za to moj maz nabawil sie w robocie chyba przepukliny....juz jais czas temu go bolalo,a ostatnio mocniej,wiec umowil sie do lekarza..opiero na srode,wiec do tego czasu siedzi w domu...a cwartek i piatek u nas wolne,wiec caly tydzien w domu...kurde,a ja juz pindolca z nim dostaje :p kurde,nie ma chyba nic gorszego niz facet w domu na zwolnieniu :p
dobra,spadam spac :) pewnie bedzie mnie malo w tym tygodniu....
 
siema z rana :)

ale mam nadrabiania.. u mnie w m wszystko pomalowane, okna w pokoju pomyte.. szok ci poprzedni właścieciele nigdy gruntownie nie myli okien!! :szok: dzisiaj miały być meble o 6 rano i co? przygrali w **** i się kurier nie pojawił :wściekła/y:a m specjalnie po nocce pojechał i teście też czekali ehh.
wczoraj sobie tak myłam parapety a teściowa śmigała, i mi tak głupio było że nie mogę jej pomóc ale dzisiaj za to odrobię.. szafki kuchenne będę myć.

.. sie dowiedziałam że kurier przyjechał.. a mój m dźwiga bo baardzo ciężkie.. a miał w zeszłym roku operacje na przepukline i się boję żeby mu sie nie odnowiła :-:)-:)-( także gugula wiem co przeżywasz..

dajta tej cukini bo smaka mi robicie niedobre dziewuchy ;-)
 
hejka dziewczyny....ale od rana uuuupał.....że tak opalać się nie można...dość że jestem wieloryb to jeszcze blady...wrrrr

elifit ja też czekam na kuriera...ma przywieść gondolki do wózka.....ale fajnie że już mebelki ci przyszły...to już niedługo koniec remontu??
 
reklama
nooo coo tyyy....ja dzisiaj w ogóle na dwór nie wychodzę....za duży upał....a ja jeszcze na tych tabletkach...po których pikawa tak wali ze masakra....

ale fajnie....pamiętam jak ja z mężulkiem się wpowadzaliśmy....ahhhh aż mi sie przypomniało...hiih
 
Do góry