Październik 2011

[gugula]

werka, ja mimo,ze to moja druga ciaza, to dpiero kilka dni temu zaczelam czuc dzidzie...w pierwszej ciazy bylo szybciej, wiec u mnie odwrotnie...ale teraz wiem,ze mam lozysko na przedniej scianie,wiec mysle ze moze to miec wplyw :-)

lenka, a powiedz,w ogole bierzesz pod uwage aborcje, teraz jak juz czujesz ruchy dzidiz? bo jesli nie,to nie ma co sie martwic tylko brac zycie jakie jest...i nie zastanawiac sie,bo i tak nie zminisz nieczego....no chyba,ze bierzesz pod uwage usuniecie ciazy.to wtedy musisz sie zastanawiac...

Jagmar, wspolczuje Ci bardzo....

 

[*Miłka*]

Lena - to w takim razie z lekarza jest niezły burak, zdaje sobie sprawę, że nie można kogoś zwodzić i opowiadać mu bajek ale można poprowadzić rozmowę w taki sposób abyś poczuła się komfortowo i nie szykowała się od razu na najgorsze... Jeśli wyniki są na prawdę złe to powinni Ci zrobić amino a nie pobierać ponownie krew...

Nie martw się ( wiem, łatwo napisać ) stres to najgorsze co możesz zafundować teraz sobie i dziecku.

 

[WerkaMirek]

Nie ma kochana co sie martwic na zapas...

Probuje sie wczuwac w swoje cialo...

 

[sivi]

Wiesz też chciałabym nie świrować i fundować sobie i swojemu dziecko takiej huśtawki,ale na prawdę mnie te wyniki zmartwiły,a lekarz nie powiedział nic żeby trochę podnieśc mnie na duchu,wręcz przeciwnie powiedziała,że mogę sobie zrobić aborcję do 23 tyg.

W UK też tak jest, na jakiekolwiek problemy pierwszy tekst to czy umówić zabieg. Ale gugula dobrze mówi, zależy nad czym się zastanawiasz. Bo będzie co ma być i JEŚLI naprawdę jest chore to i tak nic nie zmienisz, no chyba że zastanawiasz się faktycznie nad usunieciem...ale ja wiem że to trzeba wszystko i tak samemu przełknąć, przetrawić i oswoić się.

 

[Asionek31]

Wizytę mam za tydzień w czwartek,już będą wyniki tego gównianego testu i wtedy zadecydujemy co dalej.Leś juz mi obiecał,że pojedzie ze mną bo w końcu co dwie głowy to nie jedna.

to mocno trzymam kciuki za test !!!!!!!!!!!!!!!!
a lekarze coz maja niby obowiazek poinformowania , ze masz prawo usunac ciaze , ale racja mogliby to powiedziec jakos innaczej ...

Cześć Wam kobietki

Lenka- kochanie moje nie zamartwiaj się proszę ( Szczerze mówiąc nie znam się na tych badaniach i nie wiem nawet w jakim celu się je robi ale wiem że nie wolno się poddawać, trzeba wierzyć że będzie dobrze Trzymam kciuki żeby tak było :**

Ja dziś byłam u ginka, wszystko dobrze posłuchaliśmy serduszka, macica prawidłowo rośnie, książkowa ciąża tak powiedział )
To czekam teraz na połowkowe!!! A i dostałam już l-4 na ten mój biedny obolały kręgosłup, więc posiedze w domu, odpoczywamy i chodzimy na basen taki mam zalecenia.

Zaraz uciekam się kąpać i spać wykańcza mnie ta pogoda

super , ze jest oki no i odpoczniesz sobie teraz

hej dziewczyny,
czytam was ciagle na biezaco ale jakos ostatnio nastroj mnie przycisnal i nie mam weny by pisac.
Przeraza mnie to ze nie czuje jeszcze ruchow dziecka, zadnego kopniecia nic... Bylam na usg w zeszly piatek i maluszek ciagle sie ruszal wiercil ale ja nic nie czulam. Czy to moze byc spowodowane ze lozysko jest przednie??

z tego co wiem to mozesz malo czuc ruchy i slabiej jak lozysko jest przednie
do tego w pierwszej ciazy wszedzie pisze , ze pierwsze ruchy od 20 do nawet 26tc mozna poczuc wiec nie ma sensu sie stresowac napewno jest oki !!

Dobry wieczór
Nie było mnie na forum przez 20 stron i nie jestem w stanie tego nadrobić no i teraz nie wiem o czym piszecie. Może za czasem jakoś się w tym połapię.
Miałam ciężki i smutny tydzień. Odeszła babcia mojego męża i to tak nagle, nikt się tego nie spodziewał. Jest nam teraz smutno ale trzeba wrócić do normalnego życia. Po tym całym tygodniu nie mam nastroju do niczego. Muszę się zebrać do kupy.
Byłam we wtorek na USG i miałam dowiedzieć się czy chłopczyk czy dziewczynka rośnie w moim brzuszku. Oczywiście sprytny dzieć skrzyżował nóżki i nie chciał zdradzić swojego sekretu. Teraz muszę czeka do 16 czerwca będę miała wtedy połówkowe i będzie szansa chociaż coraz częściej zaczynam myśleć, że fajnie byłoby mieć niespodziankę przy porodzie. Tylko ,ze nie będę wiedziała czy mam dokupić chłopięcych ciuszków czy nie a mam poważne braki.
Poczytam sobie jeszcze trochę chociaż kilka stron wstecz

bardzo mi przykro (((
jak masz tyle silnej woli to mozesz poczekac do porodu ja z tych niecierpliwych hehe


dobrej nocki )

 

[Marti_1984]

Helooooo pobudka dziewczyny co tu tak cicho....

U mnie własnie śniadanko, potem jakies ogarnięcie chaty i narazie brak planów na wieczór.

 

[Asionek31]

wow jak pusto

ja juz oddalam krew i mocz teraz sniadanko i ide sprzatac mieszkanie na mamy przyjazd juz jutro bedzie !!

Marti hej widze tylko my tutaj grasujemy hehe

 

[Marti_1984]

wow jak pusto

ja juz oddalam krew i mocz teraz sniadanko i ide sprzatac mieszkanie na mamy przyjazd juz jutro bedzie !!

Marti hej widze tylko my tutaj grasujemy hehe

no dokładnie gdzies się reszta zapodziała ;-)

Asia chciałam się Ciebie zapytać i wogóle innych dziewczyn które mieszkają za granica dlaczego wyjechały z Polski i Wam się żyje poza nią ?

 

[Asionek31]

ja wyjechalam tak na chwile moze na 3 miesiace ... no i zostalam hehe
czas szybko lecial mi bylo dobrze w Swiss i siedzialam juz sobie tam , pozniej poznalam meza i on mnie tutaj przyciagnal za soba
a zyje sie napewno troche innaczej niz w Pl , szczegolnie , ze ja z Wawy i tutaj cenie ten spokoj , brak nerwow i pospiechu

 

[elifit]

Cześć z ranka, m w robocie a ja będę zaraz sprzątać.

Werka poczujesz ruchy lada chwila, ja mam łożysko przednie i mój maluszek szalał już w 17tc. Teraz to w ogóle jest super, rozkoszne uczucie bawić się z dzieciaczkiem. Mój m pruta buzią do brzuszka i didi mu wtedy odpukuje

Jagmar, bardzo mi przykro, ja dziadka straciłam w zeszłym roku i też to był cios..

Lenka nie stresuj się, pamiętaj że to tylko statystyki. Moja mama urodziła mojego brata po trzydziestce, bez żadnych badań bo wtedy nie było i jest zdrowy chłopak Czasami się zastanawiam po co robić te badania, dziecko czy zdrowe czy chore kocha się tak samo.

Justyś l4 na kręgosłup to ja też pewnie dostanę, bo też mnie napierdziela ale zamierzam iść od lipca.

Asionek ja też na 3 miesiące pojechałam do Anglii, zostałam 4 lata.. do Polski wróciłam właśnie po spokój bo Londyn mie wykańczał zdrowotnie. Uciekłam od pośpiechu do malowniczego miasteczka nad Wisłą.. ale jeśli z pracą będzie źle to wyjeżdżam tym razem do Francji do brata w Paryżu. Paryż też tłoczny, Lyon za to był bajeczny Jeśli miałabym gdzieś mieszkać to Lyon jest moim miejscem

Dziewczyny w pn dostajemy klucze!! :-):-):-)