No a ja po skrócie piszę bo zaraz mam majstrów od junkersa. Może w końcu po 3 tygodniach będę miała ciepłą wodę w domu ..... Nocka w miarę ok. Tz Kacperek miał gorączkę ale tylko obudził się chwilkę popłakał i zasypiał dalej, tak że nie musiałam, jak poprzednią, całą noc nosić go na rękach.Od rana bardzo marudny ale właśnie zasnął. M zawitał wczoraj w domu dopiero o 21 tak więc ja po prostu padłam jak betka. Tyle tylko że nadmuchał mi materac i spałam przy łóżeczku małego. Ma za to dziś wrócić wcześniej do domu bo ja muszę jechać do Wrocławia, porobić zakupi i popiec na jutro ciasta. Albo sobie odpuszczę i kupię gotowe..... I jeszcze wieczorem urodziny koleżanki córki. Chyba przejadę się tylko dam prezent, zjem kawałek tortu i z powrotem. A jutro impreza i fryzjer o 12. Jak się cieszę że mam siostrę która się zajęła wszystkim
A u młodego to chyba jednak trzydniówka bo wygląda to wszystko tak jak ostatnio tylko że niema tak wysokiej gorączki i w ciągu dnia jest rześki jak skowronek na wiosnę..... cyrk jest rano i wieczorem.No dobra już nie marudzę...
No i miało być krótko eh...
Reszcie chorowitków życzę zdrówka
WSZYSTKIM DZISIEJSZYM SOLENIZANTOM STO LAT !!!!!!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Reszcie chorowitków życzę zdrówka
WSZYSTKIM DZISIEJSZYM SOLENIZANTOM STO LAT !!!!!!!