reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Paulinka 27tc 1100g 37cm

Ja to myślę, że pod koniec roku to Paulinka będzie już sama dreptać i żadna rehabilitacja nie będzie jej już potrzebna, bo wszystko nadrobi:)))) przy jej uporze, sile walki to ja nie widzę innej możliwości;)
Gratulujemy osiągnięć i życzymy dalszych takich sukcesów i min pani doktor:D
 
reklama
Justynko, obyś miała rację ;-) Ja też bym tego chciała ale wszyscy są zgodni od początku, o ile z raczkowaniem i siadaniem nie powinno być problemów ( i nie będzie :-D) to z prawidłowym chodem raczej tak i na tym pewnie najdłużej będziemy się skupiać. Ale na to jeszcze czas, narazie musimy przejść wszystkie etapy po kolei, aczkolwiek nie wiem jak bedzie z pełzaniem, za nic tego nie widzę :sorry2:
A wczoraj chyba trochę przypadkiem ( choć pokazuję jej to od listopada) z pozycji czworacznej smyk się przekręcił do siadu. Taki mały obrót pupcią i usiadła :tak: Co do raczków to kiszka, bo ręce stoją w miejscu, ona się na nie patrzy i nie wie co zrobić albo boi się oderwać od podłoża. Potrzebuję wałek bo wtedy mam większe pole manewru z ćwiczeniami właśnie na rączki. Znalazłam już sprzęt tylko czekam aż kasa na konto wpłynie.
Co do neurologa to wizyta dopiero za 5 miesięcy, nie naciąga kobitka jeśli nie ma potrzeby. Wtedy też zrobimy EEG bo w tej chwili nie ma potrzeby. I chwała Bogu ;-)
 
PIĘKNIE! Boziuu jak cudnie się czyta! Kochana, Twoja córa jest niesamowita. Puki co nie wie jak rączkami ruszać, ale to jest kwestia dni kiedy wykombinuje. Już sam fakt ze im się przyglada swiadczy o tym ze wie ze trzeba cos z nimi zrobic.
 
To mój Franek miał faktycznie dziwna kolejność zdobywania nowych umiejętności:) Siedzenie, czołganie (bo nie pełzanie), siadanie, raczkowanie:) Oprócz siedzenia wszystkie pozostałe wzorce niepoprawne, ale wazne ze są:) Może Paulinka ominie pełzanie i pójdzie od razu w czworaki? Pewnie tak bedzie skoro juz się ustawia w pozycji czworaczej:) Kto ja tam do poziomu podłogi sciagnie:)
Dorota, a nie obawiasz sie ze 5 mies do kontroli u neuro to długo? Będziecie mieli w tym czasie jakąs kontrole u dr rehabil?
 
Tak, co 10 tyg mamy kontrolę w szpitalu i zlecenie na dalsze ćwiczenia, w centrum też co jakiś czas jest kontrola, więc myślę że ze 3 razy u dwóch dr rehabilitacji kontrole zaliczymy:)
 
Dorotko super!!!! Jak czytam o postępach Paulinki to myslę o Tobie, wiem ile to Twojej pracy... A i mała wojowniczka też daje radę, skąd ona bierze tyle siły przy takiej wadze?
Poszła coś do przodu? Cieszymy się z Łucją i pozdrawiamy dzielne dziewczyny!
U nas moja córka też nie daje rady z pełzaniem, a ćwiczymi i ćwiczymy już ze 4 miesiace....
 
Sylkao wszyscy się dziwią skąd w tych wątłych rączkach i chudych nóżkach taka siła... A potrafi kopnąć albo tak złapie za włosy czy mnie za kolczyk i ciągnie z taką siłą, że dziw bierze. Nie daje się zważyć już w domu bo fika na wadze, więc ją sprzedajemy. U lekarza nie byliśmy od świąt więc nie wiem ile waży. Niestety wszystkie ubranka od siostry wywożę do rodziców. 2 pudła... a na allegro kupuję cały czas rozm 56-62 :szok: Nie wiem kiedy wyrośnie ten mój karzełek, ale napewno jest sprytniejsza bo szczuplutka. Wyobraźcie sobie tylko takie 5kg z kawałkiem, wyglądające jak 2 miesięczne dziecko w pozycji do raczkowania :sorry2:
Siła w niej była od poczatku :tak: tak bardzo chciała żyć to dlaczego teraz miała by nie chcieć być sprawną jak inne dzieci? Tak sobie myślę...
 
Dorota co jaki czas robicie EEG? mala miala robione w polowie sierpnia jak miala 4 mies bo podejrzewano padaczke, na szczescie wynik EEG byl prawidlowy i tak sie ostatnio zastanawialam czy moze by nie powtorzyc...ja to sie boje o wszystko, wole piec razy wszystko posprawdzac, nawet usg przezciemieniowe malej sama z siebie robie zeby w razie czego zareagowac...
 
reklama
My mieliśmy we wrześniu, wyszło w granicach normy ale była na luminalu... Po odstawieniu nie miała drgawek wszystko przedyskutowałam z neurologiem i na razie nie ma w jej zachowaniu nic niepokojącego.
 
Do góry