reklama
wiec tak:
jedzenie - je na zawołanie od 60 do 120 zależy
spanie - potrafi przespać w nocy nawet 6, 7 godzin
tlen - z koncentratora idzie 1,5 l na minute (mieszanka powietrza)
spacery - zero.. nie mam butli... otwieram tylko okno i balkon....
jedzenie - je na zawołanie od 60 do 120 zależy
spanie - potrafi przespać w nocy nawet 6, 7 godzin
tlen - z koncentratora idzie 1,5 l na minute (mieszanka powietrza)
spacery - zero.. nie mam butli... otwieram tylko okno i balkon....
poumawiane już wszystkie kolejne wizyty:
22 listopada - Patologia Noworodka i Okulista
23 listopada - audiolog
28 listopada - neurolog
marzec 2013 - kardiolog
jak tylko mały zejdzie z tlenu będziemy się musieli zgłosić do poradni rehabilitacyjnej.
Jest w stanie powiedzieć któraś z Was czy 1,5 l / min z koncentratora to dużo czy mało? nie orientuję się w tym a chciałabym coś wiecej się dowiedzieć.
pozdrawiam i buziaki dla Was
22 listopada - Patologia Noworodka i Okulista
23 listopada - audiolog
28 listopada - neurolog
marzec 2013 - kardiolog
jak tylko mały zejdzie z tlenu będziemy się musieli zgłosić do poradni rehabilitacyjnej.
Jest w stanie powiedzieć któraś z Was czy 1,5 l / min z koncentratora to dużo czy mało? nie orientuję się w tym a chciałabym coś wiecej się dowiedzieć.
pozdrawiam i buziaki dla Was
wiolunia82
Fanka BB :)
Hej Kachha.
No 1,5l z koncentratora, to sporo.
A jaka ma saturację przy tym 1,5l??
Bo wiesz o tym, ze nasze dzieciaki dopóki będą na tlenie, nie będą osiągać "doskonałej" saturacji?? Będzie sie ona wahać.
Szymon dopiero, gdy całkowicie zszedł z tlenu, jego saturacja sie unormowała i że tak powiem, zaczęła przyzwoicie się utrzymywać.
Powolutku i zejdziecie całkowicie .
Aaa i pamiętaj, ze tlen z koncentratora, to tak naprawde nasze "przerobione" powietrze, a nie czyściutki, 100% tlen z butli.
Powodzonka i zdrówka dla małego.
No 1,5l z koncentratora, to sporo.
A jaka ma saturację przy tym 1,5l??
Bo wiesz o tym, ze nasze dzieciaki dopóki będą na tlenie, nie będą osiągać "doskonałej" saturacji?? Będzie sie ona wahać.
Szymon dopiero, gdy całkowicie zszedł z tlenu, jego saturacja sie unormowała i że tak powiem, zaczęła przyzwoicie się utrzymywać.
Powolutku i zejdziecie całkowicie .
Aaa i pamiętaj, ze tlen z koncentratora, to tak naprawde nasze "przerobione" powietrze, a nie czyściutki, 100% tlen z butli.
Powodzonka i zdrówka dla małego.
saturacja przy tym powyżej 90 zawsze; lekarz kazal trzymać tak tlen aby saturacja nie była niższa niż 90; sama nie wiem podpinam go pod pulsoksymetr tylko gdy spi albo jest spokojny bo mam klipsa na palec dla dorosłego czlowieka... masakra... jeszcze maly mi katar zlapal... ech... juz poprostu mam dosc... wszystkiego...
Jaką masz kolejną mniejszą wartość po 1.5?
A kryzysy...która z nas ich nie miała?...
Miewałam takie dni, że wydawało mi się, że Wojtuś nigdy tego tlenu się nie pozbędzie. Wyobrażałam sobie nawet, że on z tymi wąsami chodzi do szkoły itd...
Jakbym mieszkała w Polsce to dałabym Ci małą butlę, niestety nie mieszkam.
I faktycznie dopiero po całkowitym odstawieniu tlenu saturacja u nas znacznie się poprawiła a tak to wahała się między 91-96 a po każdej minimalnej redukcji zazwyczaj ok.91 przez jakiś czas.
Dużo siły dla Ciebie.
A kryzysy...która z nas ich nie miała?...
Miewałam takie dni, że wydawało mi się, że Wojtuś nigdy tego tlenu się nie pozbędzie. Wyobrażałam sobie nawet, że on z tymi wąsami chodzi do szkoły itd...
Jakbym mieszkała w Polsce to dałabym Ci małą butlę, niestety nie mieszkam.
I faktycznie dopiero po całkowitym odstawieniu tlenu saturacja u nas znacznie się poprawiła a tak to wahała się między 91-96 a po każdej minimalnej redukcji zazwyczaj ok.91 przez jakiś czas.
Dużo siły dla Ciebie.
wiolunia82
Fanka BB :)
Co u Patryka???
Odezwijcie się.
Odezwijcie się.
hej kobieto. moj synek tez wyszedl tlenozalezny a jest z 26 tyg ciazy. niestety nie mam mozliwosci pozyczenia butli bo nam narazie tez potrzebna jeszcze awaryjnie. Ale najwazniejsze za ma zalozone wasy tlenowe, my wyszlismy ze szpitala bez nich i na wezyku. i to byl blad ze mu nie zalozyli. dobiero gdy je zalozylismy (bardzo pozno ) i kupilismy sprawny pulsoksymetr udalo sie, tak jak mowila nam Agawhite i Wiolunia zejsc stopniowo z tlenu. my mamy pulsoksymetr masimo set.przetestowalismy kilka ale ten przy ruchliwym dziecku sprawdzil sie jako jedyny. kosztowal duzo 4 tys ale warto bylo. czujniczki mozemy kupic za 50 zl za sztuke, na poczatku placilismy wiecej za nie,. sa jednorazowe, ale starczaja na kilka dni. jezeli masz kase zainwestuj w dobry pulsoksymetr, a jak nie pisz do fundacji tvn, polsat, orlen z prosba o dofinansowanie. my o czujniki pisalismy do mopr, zobaczymy co z tego wyjdzie. moj od 1,5 miesiaca dopiero nie wymaga tlenu, tzn okresowo trzeba podac. lekarze mowili nam ze saturacja nie moze spasc ponizej 80, ale kazdy inaczej gadal. Wiele jednak osob twierdzi ze prog minimum to 88 i tego sie trzeba trzymac. jakbys potrzebowala delikatniejsze wasy tlenowe to mam 5 szt. tylko male wejscie przez glowke. zalatwiala nam jedna osoba i blednie przyslano. ale dla
Twojego szkraba moga byc dobre. jezeli masz ochote moge wyslac ci. sa niemieckie firmy kendall. jesli chcesz pomocy w zakupie butli to powiem mezowi zeby ci poszukal. ja sie na tym nie znam ale on nam szukal. pierwsza uzywana z reduktorem i nawilzaczem kosztowala 800zl. druga mala, bo taka nam byla potrzebna na spacery kosztowala 200 zl plus nowy reduktor 900 zl. mala biore na spacery zeby nie taszczyc duzej a duza na wyjazdy musze miec. Sluchaj dziewczyn z forum, duzo wiedza i duzo pomoga, mnie pomogly bardzo duzo, otworzyly oczy w ciemnym dla mnie temacie, trzymaj sie dzieciaczki wczesniaczki sa mega silne.
halas z koncentratora u nas byl maly, ale goraco od niego bijace i przyciaganie kurzu mega. rachunki tez niczego sobie
a jakiej firmy macie pulsoksymetr? bo mam 2 jednorazowe czujniczki do nellcora.
Twojego szkraba moga byc dobre. jezeli masz ochote moge wyslac ci. sa niemieckie firmy kendall. jesli chcesz pomocy w zakupie butli to powiem mezowi zeby ci poszukal. ja sie na tym nie znam ale on nam szukal. pierwsza uzywana z reduktorem i nawilzaczem kosztowala 800zl. druga mala, bo taka nam byla potrzebna na spacery kosztowala 200 zl plus nowy reduktor 900 zl. mala biore na spacery zeby nie taszczyc duzej a duza na wyjazdy musze miec. Sluchaj dziewczyn z forum, duzo wiedza i duzo pomoga, mnie pomogly bardzo duzo, otworzyly oczy w ciemnym dla mnie temacie, trzymaj sie dzieciaczki wczesniaczki sa mega silne.
halas z koncentratora u nas byl maly, ale goraco od niego bijace i przyciaganie kurzu mega. rachunki tez niczego sobie
a jakiej firmy macie pulsoksymetr? bo mam 2 jednorazowe czujniczki do nellcora.
Ostatnia edycja:
reklama
a ja mam pytanie jesli moge na watku Patryczka. Przypuszczam ze jego mama ta wiedze juz posiada albo jesli nie to tez jej sie przyda. Jezeli saturacja spada ponizej 85 to przez jaki czas sie musi utrzymywac zeby podac tlen? no bo czasem jest tak ze spadnie i zaraz wzrosnie. ile tak mozna czekac bezpiecznie zanim sie poda? dziekuje za odp
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 112 tys
Podziel się: