reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

parens rzeszów

reklama
Nuna ja mysle ze odpoczniesz ile trzeba i wrocisz do walki :) ja tez bede trzymala za ciebie kciuki aby cie ciaza wziela z zaskoczenia. :) ja na razie boje sie cieszyć bo takie to wszystko kruche mi sie wydaje.

Kochana to walczyć na pewno nie przestanę, ale teraz muszę odpocząć, nabrać sił i skupić swoje mysli na czymś innym :) moja mama była teraz w krakowie i kupiła mi u bonifratów ziółka na zrosty, będę sobie popijała i może coś zadziałają :) zaszkodzić na pewno nie zaszkodzą :)
A TY musisz cały czas wierzyć i mieć nadzieję, że jednak urodzisz bliźniaki! Musi być dobrze!! Bliźniaki są z natury silne :) wiem co mówię, bo sama mam siostrę bliźniaczkę i na dodatek byłysmy wcześniakami :) urodziłyśmy się w 7 miesiącu.
 
Cześć dziewczyny troche się nie udzielałam, ale już powróciłam z podwojoną siłą :tak:. Opisze pokrótce swoją historie...
We wrześniu podeszłam do 2 stymulacji, od początku byłam pod opieką dr G. gdyż dr Mr nie było, dostałam rozpiskę i żeby zapobiec hiperstymulacji dr G z dawki 150j zmniejszył na 100j, ale mój organizm w d*** to miał i tak jak ostatnio wyprudukował 20 jajec, zapłodnili 6 ale do trzeciej doby przetrawało 4 zarodki, w 5 dobie miałam punkcje podali mi blastocyste 4AA i dwie na zimowisko poszły. Dr G to b. dobry lekarz: dokładny(przeglądał ostatni przebieg stymulacji) można mu zadawać pytania i konkretnie odpowiada, może trochę wstydliwy ale to akurat mały problem ;-) i teraz najważniejsze:UDAŁO SIĘ :szok::rofl2: w 8dpt beta wyszła 73,92 a w 10dpt przyrosła do 223,10. Byłam w szoku cieszyłam się, płakałam wszystko na przemian, pełna euforia, ale i pełno obaw: jajniki bolały jak na @, ciągneły, piersi ogromne jak arbuzy się zrobiły, żyłki powychodziły, i humor typowy @,
W poniedziałek (a we wtorek bete robiłam) dostałam plamienia tzn taki śluz zabarwiony na kawa z mlekiem, myślałam że już po wszystkim łzy stały w kącikach, stwierdziłam że poczekam do wtorku i wszystko się wyjaśni, mojemu m cały czas powtarzałam że mam już dość, psychika siada więc ja już siły nie mam i odpuszczamy co najmniej do wakacji: miałam plan w końcu żyć, a nie cały czas swoje życie ustawiać pod in vitro( wizyty, stymulacja i to czekanie czy do bety), miałam plan w końcu wziąźć się za siebie, a tu taka niespodzianka, :happy:
kimka trzymam kciuki za maleństwa,
madziula przykro mi że się nie udało, ale masz po kogo wracać i crio będzie szczęśliwe :tak:
katarina a jak u ciebie, kiedy podchodzisz do crio, coś pisałaś że w połowie września, odezwij się
Pozdrawiam Was wszystkie... :tak:
Chciałam jeszcze dodać info dla pacjentek bociana: rozmawiałam z dr na temat nacięcia otoczki i kleju embryo glue, dr powiedziała że klinika stosuje te rzeczy bezpłatnie i u każdej pacjentki
 
Ostatnia edycja:
anula wow jakie super wiesci :) ja miałam teraz wracać po maluszka ale zlapałam infkecje i dr P kazła poczekac wiec czekam i w pazdzierniku jak nic nie stanie na przeszkodzie jade moze i mi sie uda musze w to wierzyć za jaki ś czas zostane sama tutaj :(
 
reklama
Anula super!!!:-) wielkie gratulacje. Ja też mam w planach przejść tą stymulację po cichu i marzy się mi,żeby napisać to samo co TY :tak:
Anula ja byłam zapisana do dr G., bo Mr. na urlopie ale @ nie przyszła i pewnie będę miała teraz możliwość wybrania sobie prowadzącego Powiedź mi który Twoim zdaniem jest lepszy? Za G. przemawia fakt, że mogę go o wszystko zapytać i podobno bardzo chętnie odpowiada na wszystkie pytania. Jeszcze jedno pytanko mam - kazał Ci G. powtarzać badania wirusowe i posiewy ?
 
Ostatnia edycja:
Do góry