witajcie moje panienki
długo tu nie zaglądałam,ale jakoś weny do pisania nie ma i wogóle jestem potwornie zmęczona a spanie mnie chyba zamęczy,walcze z nim jak lwica
a pozatym to czuję sie dobrze nawet mdłości nie mam,ale zz pierwszą ciążą też tak było,tylko 2 razy zwymiotowałam i to dopiero w 3,4 miesiącu.Teraz czasami ma dziwne smaki dziś zjadłam tuńczyka-zrobiłam sobie pyszną sałatkę,a ogólnie to jem głównie pomidory ze śmietaną-to moje główne danie jak narazie :laugh
ewnie póżniej nie będę mogła na nie patrzeć
jeśli chodzi o przekazanie wiadomosci- to jeszcze czekamy,myślę,że do świąt,wtedy mam urodziny i będzie dobra okazja,aby podzielić sie dobrą wiadomościa-niestety nie osobiście,ale przez skypke.Narazie wie tylko męża brat-jest ginekologiem i wyliczył mi termin na 20.11,a we wtorek idę na pierwszą wizytę do lekarza rodzinnego,bo tu od tego sie zaczyna.I to tyle
Mihir,wcale nas nie denerwujesz- pisz dużo i często jak tylko chcesz to przynosi ulgę takie wypisanie sie komuś,a my tu zawsze jesteśmy i coś chociaż dobre słowo ci napiszemy,ja żadko piszę bo ostatnio nie bardzo znajduję czas,ale często zaglądam i czytam,moja mała jest bardzo absorbująca,a teraz popołudnia spedzam sama,bo mąż w pracy i wszystko na mojej głowie,a rano jak panna w szkole to ja w pracy
i tak leci pozdrawiam cię gorąco i zdrowiej
przesyłam :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Pozdrawiam wszystkie piękne ciężąrówki i życzę dobrego samopoczucia , zdrówka i uśmiechu na każdy dzień :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: