reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Paplanina

reklama
No mi sie tez podoba:)
I w sumie to oba nawet;)
Jeden ze wzgledu na arbuzy ktore kocham:) A drugi..bo jest juz suwaczek na tym wyksztalcownym dzieciatku:) I bardzo sie ciesze:) I wkleje dzis zdjecia:)
 
Ja sie rozpisze..bo cale dwa dni odwyk..
Przeprowadzam sie..jutro juz o 8 chyba mnie tu nie bedzie..
I chce napisac kilka rzeczy..
Po pierwsze...jak widzicie pojawily sie mamy z grudnia juz:) Ciesze sie z tego..oznacza to..ze nasze fasolki coraz starsze..moja chyba jest najstarsza..
No:)
Czekaja mnie w sumie dni ciezkie..ale i tak bedzie dobrze..musze wrocic do domu Taty..
Dopiero co skonczylam sie pakowac..szybko umyc sie..i do spania..
Boje sie ze czegos nie wzielam..ze zapomnialam wielu rzeczy..Ale chyba bedzie dobrze..

Ciesze sie bardzo ze was mam:)
Chce zebyscie wiedzialy..ze to wlasnie Wy, dziewczyny z Listopada, pomagacie mi tak mocno...ze z wiara wkraczam w nowe dni..i tak szybko pokonuje wszystko co zle:)
NO i wlasnie..dziewczyny poza krajem... czujecie sie cudzoziemkami..jestescie nimi...
ja gleboko w serduszku mam takie poczucie ze rowniez jestem obca temu swiatowi..
przynajmniej teraz:)
I nawet jesli odnajduje sie w jakiejs rzeczywistosci.. to jest nia na pewno nasze forum..
Wiem ze to nie jest zdrowe..ale czasami tak czlowiek ma..ze musi sie zamknac..

mam dzis problemy z zoladkiem..straszna zgaga..juz nie wiem co moze mi pomoc..probowalam wszystkiego.
Denerwuje sie przeprowadzka...bo to oznacza dla mnie pozegnanie sie calkowite z moim malzenstwem..z tym co bylo..ale zaczyna sie nowe:)
Laszlo musi byc w pracy w poniedzialek.Wroci do Polski.Jest sluzbista..
Powiem mu w niedziele..musze..
Jednoczesnie wymysle 1000 powodow dlaczego byl zlym mezem:p
A zaczne od malego ptaszka :D Straszna jestem :p
Ale faceci maja hopla na tym punkcie...wiec bedzie mial kompleksy:p
Aha.Wkleilam moj brzusio...W poniedzialek do ginki jade..wiec bede wiedziec o ewentualnych bliznietach:)
Jejku..tyle chcialam powiedziec..a teraz zapomnialam:)
Dziewczyny..jesli by mi sie rano nie udalo juz nic napisac..to trzymajcie sie..piszcie duzo:) Tak duzo zebym wrocila i powiedziala "hoho..dziewczyny..a co wy tak szalalyscie" :)
Wiem o co mialam zapytac..:) Macie tez problemy ze skora?Bo ja albo mam uczulenie..albo calkiem beznadziejna cere. Jesli znacie jakies dobre sposoby na oszyszczanie..naturalne..bo na kosmetyki mam uczulenie:)
To dajcie znak:)
Spadam
To teraz hopsiup....do lazienki:) I szybciutko spac..bo rano jest nowy dzien:)
 
Mihir...Marta...nie zaczynaj od malego ptaszka. zacznij od tego co bolalo najbardziej....ze jest gowno warty jako facet i ze za grosz honoru nie ma.... I ze Harem to sobie moze zalozyc ale bez Ciebie...
Mysza trzymaj sie dzielnie ...zyjesz nie tylko dla siebie ale i dla groszka!!!! albo fasolinki...heheh ciekawe czy chlopiec czy dzieweczka :)
A co do skory...napisz wiecej co sie z nia dzieje.... Oh i pamietaj nie namydlac sie.... bo ciezarowki maja bardzo sucha skore.
Platki owsiane probowalas? ja kiedys tradzik tym leczylam..... napisz na priva co sie dzieje ze skora to postaram ci sie cos doradzic! cmokasy!
Ps. ale mam dzis humorek do d**y Jezusie :((((
 
No to do jutra dziewczyny..mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze..trzese sie troszke ze strachu:)
Do kompa dostep bedzie dopiero w niedziele..bo nie chce montowac wszystkiego jak
reszta w kartonach bedzie..NO:)
To trzymajcie sie kochane:)
Monika..a ty teraz pewnie odsypiasz tak? To jak to jest z tymi godzinami? 6 do tylu u nas zeby sie dowiedziec ktora u Ciebie?:)
ok:)
Pa
 
Witam Wszystkie Mamusie  ;D jesteśmy nowi i zamierzamy pozostać  tu aż do listopada  :) (conajmniej). Termin mamy na 30. października ale wiadomo jak to bywa :) Pozdrawiamy Mamusie i ich brzusie!!! Aha kobitki jak się teraz czujecie? Bo ja się czuję fatalnie - zero energi, ciągła senność, nadwrażliwość na różne dziwne zapachy (do torsji doprowadza mnie np. zapach starszych ludzi, lub środków komunikacji-dziwne, ale tak jest), na nic nie mam apetytu, co ma pozytywne strony bo jeszcze waga ani drgnie :) a do picia to ostatnio toleruję tylko cocacole-wiem, niezdrowa, ale żadnej wody czy soku raczej przełknąć nie mogę. Tak samo jak od miesiąca ponad nie miałam w ustach kawy ani herbaty.




 
Witam Cie Ptyszul i Twoje malenstwo.
Ja moge jesc i pić wszystko i nic mnie nie odrzuca, ale za to jak przed ciążą byłam bardzo energiczna, tak teraz tylko spałabym bez przerwy. No i często jest mi niedobrze, a w pozycji horyzontalnej lepiej to znoszę. Trzymaj się cieplutko
 
Witam Cynamonka! Jak to dobrze, że nie jestem sama i jedyna ze swoimi dolegliwościami, bo dosłownie nieraz to czuję się nimi poprostu załamana. Myślę, że w Waszym gronie łatwiej będzie znieść te wszystkie "katusze". Ja przed ciążą też byłam energiczna, lubiałam spotkania z rodziną  ze znajomymi a teraz to najchętniej nic bym nie robiła i leżała, spała, leżała. Są takie ranki kiedy poprostu nie mam siły wstać z łóżka i cokolwiek zrobić, bo to torsje, to zawroty głowy etc. ale mój gin pocieszył mnie mówiąc, że takie są między innymi objawy zdrowej ciąży:) Pozdrawiam!

 
reklama
No i mial rację. Mnie też wkurza czasem ta słabość i bezsilność. Mąż mi wcale nie pomaga, on ma swój świat, dużo pracy itd. Na pocieszenie myślę sobie, że to wszystko to nic. Najbardziej współczuję Mamusiom, które muszą podtrzymywać ciążę, brać leki, przymusowo leżeć lub z jakichkolwiek innych powodów drżą o zdrowie swojego maleństwa.

U mnie teraz burza, siedzę sama w domu, przewalam internet w poszukiwaniu staników, kremów na rozstępy itp. Poprostu sie relaksuję. W koncu te wszelkie dolegliwości przejdą. A gra warta świeczki.
 
Do góry