M
Mihir
Gość
Rzeczywiscie cisza dzis
Ja nie pisalam bo komputer naprawialam
Wiec moj dzisiejszy omysl na sniadanie To byly pyzyz na parze...z jogurtem wisniowym..Tak sie najadlam ze nie moge na to juz patrzec
Ale od rana straszna zgaga mnie meczy..poprostu ogien czuje..i jeszcze brzuch boli..i wiecie co?
Bo ja patrzylam na zdjecia na brzuszkach..to u mnie widac chyba juz cos nawet
Ale ja jestem prawie ze pazdziernik..liczac od ostatniej @ to chyba powinien byc juz...ojej..dzis rowno 10 tydzien od miesiaczki
Nie liczac plamienia oczywiscie
No to..hmmm..no nie wiem..nigdy brzuszka nie mialam..a tu teraz taki jakis dziwny jest
I sie jaram
mam nadzieje ze wszystko u waszystkich ok
A weekend..to wielkie przeprowadzanie..i pewnie nie bede mogla pisac..Nie wiem jak to wytrzymamAle musi sie udac..Powrot do domu taty..
Ciekawe jak to bedzie bez niego..
Ale plotuchy stare na pewno beda mialy uzywke..
Nie zebym sie przejmowala ale znacie przeciez te sepy ktore w oknach wypatruja ofiary..i bedzie..
No..pojechala..i wrocila.Do tego w ciazy..na pewno zdradzila meza..
itp itd
jakie to w naszym spoleczenstwie glupie ze kobiete zawsze oskarza sie..nawet gdy facet zdradzi..
Przynajmniej wiem ze to miedzynarodowe jestBo zadzwonila matka laszlo..z pretensjami..ze nic nie zrobilam aby ratowac to malzenstwo..Co za rodzina..
I wiecie co?
Nie mam sily powiedziec temu draniowi o dziecku..i nie chce tego robic..Mimo, ze wiem ze musze..tylko wtedy on wroci..Bo jest tzw honorowym czlowiekiem..
Mimo ze tak naprawde to w stosunku do niego zbyt szumne slowo..
I juz sie wkurzam...Niech sobie zyje z tamta laska..
Ktora tez skrzywdzi..Bo czlowiek ktory kocha tak nie robi..
Juz widze jej mine kiedy dowiaduje sie ze jej facet ma dziecko..
Ale na szczescie nie mam w umysle rtego..ze ja winie za zdrade..
To tylko i wylacznie wina laszlo..
No..Sie rozpisalam..ale moze chcecie jakos pomoc?
Pozdrawiam wszystkie was...Wraz z zawartoscia
Ja nie pisalam bo komputer naprawialam
Wiec moj dzisiejszy omysl na sniadanie To byly pyzyz na parze...z jogurtem wisniowym..Tak sie najadlam ze nie moge na to juz patrzec
Ale od rana straszna zgaga mnie meczy..poprostu ogien czuje..i jeszcze brzuch boli..i wiecie co?
Bo ja patrzylam na zdjecia na brzuszkach..to u mnie widac chyba juz cos nawet
Ale ja jestem prawie ze pazdziernik..liczac od ostatniej @ to chyba powinien byc juz...ojej..dzis rowno 10 tydzien od miesiaczki
Nie liczac plamienia oczywiscie
No to..hmmm..no nie wiem..nigdy brzuszka nie mialam..a tu teraz taki jakis dziwny jest
I sie jaram
mam nadzieje ze wszystko u waszystkich ok
A weekend..to wielkie przeprowadzanie..i pewnie nie bede mogla pisac..Nie wiem jak to wytrzymamAle musi sie udac..Powrot do domu taty..
Ciekawe jak to bedzie bez niego..
Ale plotuchy stare na pewno beda mialy uzywke..
Nie zebym sie przejmowala ale znacie przeciez te sepy ktore w oknach wypatruja ofiary..i bedzie..
No..pojechala..i wrocila.Do tego w ciazy..na pewno zdradzila meza..
itp itd
jakie to w naszym spoleczenstwie glupie ze kobiete zawsze oskarza sie..nawet gdy facet zdradzi..
Przynajmniej wiem ze to miedzynarodowe jestBo zadzwonila matka laszlo..z pretensjami..ze nic nie zrobilam aby ratowac to malzenstwo..Co za rodzina..
I wiecie co?
Nie mam sily powiedziec temu draniowi o dziecku..i nie chce tego robic..Mimo, ze wiem ze musze..tylko wtedy on wroci..Bo jest tzw honorowym czlowiekiem..
Mimo ze tak naprawde to w stosunku do niego zbyt szumne slowo..
I juz sie wkurzam...Niech sobie zyje z tamta laska..
Ktora tez skrzywdzi..Bo czlowiek ktory kocha tak nie robi..
Juz widze jej mine kiedy dowiaduje sie ze jej facet ma dziecko..
Ale na szczescie nie mam w umysle rtego..ze ja winie za zdrade..
To tylko i wylacznie wina laszlo..
No..Sie rozpisalam..ale moze chcecie jakos pomoc?
Pozdrawiam wszystkie was...Wraz z zawartoscia