reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Paplanina

Rzeczywiscie cisza dzis:)
Ja nie pisalam bo komputer naprawialam:)
Wiec moj dzisiejszy omysl na sniadanie:p To byly pyzyz na parze...z jogurtem wisniowym..Tak sie najadlam ze nie moge na to juz patrzec:)
Ale od rana straszna zgaga mnie meczy..poprostu ogien czuje..i jeszcze brzuch boli..i wiecie co?
Bo ja patrzylam na zdjecia na brzuszkach..to u mnie widac chyba juz cos nawet:)
Ale ja jestem prawie ze pazdziernik..liczac od ostatniej @ to chyba powinien byc juz...ojej..dzis rowno 10 tydzien od miesiaczki:)
Nie liczac plamienia oczywiscie:)
No to..hmmm..no nie wiem..nigdy brzuszka nie mialam..a tu teraz taki jakis dziwny jest:)
I sie jaram:p
mam nadzieje ze wszystko u waszystkich ok:)
A weekend..to wielkie przeprowadzanie..i pewnie nie bede mogla pisac..Nie wiem jak to wytrzymam:)Ale musi sie udac..Powrot do domu taty..
Ciekawe jak to bedzie bez niego..
Ale plotuchy stare na pewno beda mialy uzywke..
Nie zebym sie przejmowala ale znacie przeciez te sepy ktore w oknach wypatruja ofiary..i bedzie..
No..pojechala..i wrocila.Do tego w ciazy..na pewno zdradzila meza..
itp itd
jakie to w naszym spoleczenstwie glupie ze kobiete zawsze oskarza sie..nawet gdy facet zdradzi..
Przynajmniej wiem ze to miedzynarodowe jest:pBo zadzwonila matka laszlo..z pretensjami..ze nic nie zrobilam aby ratowac to malzenstwo..Co za rodzina..
I wiecie co?
Nie mam sily powiedziec temu draniowi o dziecku..i nie chce tego robic..Mimo, ze wiem ze musze..tylko wtedy on wroci..Bo jest tzw honorowym czlowiekiem..
Mimo ze tak naprawde to w stosunku do niego zbyt szumne slowo..
I juz sie wkurzam...Niech sobie zyje z tamta laska..
Ktora tez skrzywdzi..Bo czlowiek ktory kocha tak nie robi..
Juz widze jej mine kiedy dowiaduje sie ze jej facet ma dziecko..
Ale na szczescie nie mam w umysle rtego..ze ja winie za zdrade..
To tylko i wylacznie wina laszlo..
No..Sie rozpisalam..ale moze chcecie jakos pomoc?:)
Pozdrawiam wszystkie was...Wraz z zawartoscia :D
 
reklama
Hejka Dziewczyny:)

Bylam dzis u ginki. Znalazlam inna i chyba wreszcie trafilam na normalna i do tego bardzo przyjemna. W sumie usg mi juz nie robila, bo powiedziala, ze trzecie w ciagu kilku dni to troszeczke za duzo. Zbadala mnie tylko palpacyjnie i polozyla tez moja reke na dzidziusiu:) Takie super uczucie! Powiedziala, ze wszystko powinno byc ok, ze pewnie jakies naczynko peklo. Zapisala duphaston i kazala brac 2x dziennie + oczywiscie lezenie i zwolnienie do 11.04. Powiedziala, ze ciaza rosnie, wiec i na pewno serduszko bije! Tak sie ciesze!

Jesli chodzi o mnie i zachcianki. To ja praktycznie w ogole nie mam apetytu i zamiast tyc, chudne. Ale ginka powiedziala, ze to normalne i ze jest to dobry znak. Powiedziala, ze mam teraz nie rozpaczac, bo jak po 12tc zaczne przybierac, to zaczne rozpaczac, jak przybedzie 25kg:):):) Na dobra sprawe, jedyne, co moge jesc to mieso...

Moj maz mowi, ze pewnie bedzie dziewczynka, bo troche zbrzydlam :):):) he he he :):):) Ale to pewnie dlatego, ze mnie ostatnie kilka dni troche stresu kosztowalo.

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:) i Wasze dzidzie tez:)
 
Mihir, strasznie Ci współczuję. Wiem, ze jest Ci ciezko i wiem, przed jakim dylematem stoisz. Nie wiem, czy Twoj maz, dopoki Cie nie zdradzil, byl dla Ciebie dobrym czlowiekiem. Moi rodzice bardzo wczesnie sie rozwiedli - ja mialam w sumie 3 i pol roku. Moja Mama juz nigdy nie wyszla za maz, bo nie chciala mi i siostrze (rok mlodszej ode mnie) robic krzywdy.

Ale moge powiedziec Ci jedno - rob tak, abys Ty byla szczesliwa, bo tylko wtedy szczesliwe bedzie Twoje dziecko. Mam kolezanki, ktore cale zycie sie modlily, aby ich rodzice sie rozwiedli. Tak wiec, mysle, ze to czy Twoje dziecko bedzie szczesliwe, wcale nie zalezy od tego, czy wroci do Ciebie maz czy nie, lecz wlasnie od tego, czy Ty bedziesz szczesliwa i czy kazdego dnia bedziesz sie do dzidziusia usmiechac. Tak wiec glowa do gory! Trzymam za Ciebie kciuki.

Mysle, ze powinnas powiedziec mezowi o dziecku. Niech wie, co stracil. Jesli bedzie chcial wrocic, a Ty tego nie bedziesz chciala, to nawet dobrze. Tym bardziej bedzie wiedzial, co stracil. Niech ma za swoje!
 
Mihir Mila ma rację. Jesli Ty bedziesz szczesliwa, to Twoja dzidzia też. To smutne, że czasem związek dwojga ludzi tak się konczy, ale może tak miało być... A przed Tobą jest coś jeszcze lepszego i piękniejszego ( z całą pewnością to maleństwo spod serca ) a draniem nie ma się co przejmować. Powiedz mu o dziecku, niech wie co stracił przez swoją bezdenną głupotę. Trzymamy za Ciebie kciuki.
 
Dziekuje za trzymanie kciukow:) Ja juz spakowana:)
Mam nadzieje ze nie bedzie niespodzianek z droga:)

Zeby facotowi to powiedziec..musze poczekac..Bo sprawa nie tyczy sie jedynie zdrady ale rowniez slow, ze on nie chce dzieci..i ze lepiej sie stalo ze tamto dziecko stracilam..Bo on nie byl gotowy itd.
Ale niezaleznie od wszystkiego..
musze powiedziec...No:)
W ogole..dlaczego dzis jest piatek..i dlaczego dzis jest post..taka mam ochote na zimne nozki..i mam w lodowce...tylko tak sobie mysle ze jednak grzech..
Powinno byc prawo mowiace ze kobiety w ciazy moge jesc wszystko, zawsze i wszedzie:p

Ale jeszcze dzis pobilam rekord zachciankowy...Po tradycyjnej czekoladzie....zjadlam kiszonego ogorka:)
I to dlatego ze mialam taka chec :p Bo slodkiego za duzo bylo:)
 
Mihir, nam kiedys ksiadz mowil, ze post w piatki nie dotyczy dzieci do 6 roku zycia i kobiet w ciazy. Ja moge jesc tylko mieso. Cala reszta konczy sie w lazience - lacznie z ryba. Tak wiec, ja sobie pozwolilam dzis na mieso, bo inaczej nic bym nie jadla. A dla dzidziusia lepiej jest jak cos zjem niz nic.

A to rzeczywiscie dran z tego faceta, skoro tak Ci powiedzial. Bedzie jeszcze zalowal tych slow. Pozdrowionka:)
 
Witam Kochane!
Ja dziś jestem wyczerpana, byłam cały dzień w delegacji i mam dość. Pobudka o 4:45!! Dopiero wróciłam. Więc raczej się ograniczę dziś do nadgonienia czytania i tego lakonicznego postu.
Na razie ide wypoczywać, jak trochę zregeneruje siły, to może jeszcze tu wpadne
Pozdrawiam serdecznie Was i Kruszynki!!
 
Mihir ja sobie ciebie podczytuje i jedyne co mi sie na usta cisnie to "olej drania"
Ale latwo powiedziec trudniej zrobic.... wiec rob co ci serducho podpowiada! tyle ze musisz pamietac iz jestes mloda i zalsugujesz na "normalny" zwiazek.... jesli Pan LAszlo postanowi sie zmienic... super. jesli nie.... poczekaj a szczescie cie znajdzie....
A co do przekupek w oknach to tez olej.... madre nie gdacza, zgorzkniale i smutne beda paplac.

EH ZYCIE.......
 
witajcie!!!!

ja dziś płakałam cały dzień w pracy mi nie poszło i nie mogłam przestać ale później mi mineło i teraz czekam na mój obiadek mężuś mi gotuje mmmm... już nie mogę się doczekać

przepraszam was że tak zaśmieciłam wątek z brzuszkami ale uczyłam się wstawiać zdjęcia ha ha i mi nie wychodziło ale w końcu się udało i jestem jutro może wkleję aktualne bo teraz już widać bardziej
Mihir- współczuję ci takiej sytuacji stresu teraz to najmniej ci trzeba ale nie martw się ja zawsze mówię że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

co do imion to myśleliśmy bardzo długo i ja wierzę trochę w znaczenie imion i trochę mi to pomogło wybraliśmy Martę i Marka osoby o takich imionach mają silne osobowości i radzą sobie dobrze w życiu i poza tym podobają mi się bardzo

pozdrawiam was serdecznie i dzidziusie
 
reklama
A wiesz?
Chyba sie sprawdza z tymi imonami..bo ja jestem wlasnie Marta..
Ale sie teraz ciesze w ogole:)

Co do Lasza..
Ja go olewam..naprawde;)

Zmartwilam sie Maja..ze taki humorek dzisiaj masz..mam nadzieje ze wszystko ok juz:)

Isia..odpoczywaj..bo warto:)
 
Do góry