reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Paplanina

Moja Ola też już jest przedszkolakiem :tak:Od 5 maja chodzi do przedszkola. Pierwszy dzień została bez problemu, gorzej jak jej Pani kazała zabawki składać, albo robić coś co jej akurat nie pasowało, to w płacz. No i kilka razy zdarzyło się że na spaniu się wybudziła i płakała. Teraz każdy ranek muszę ją czymś zagadywać, bo zaraz po wstaniu, z biedną minką, mówi: "nie chce do przedszkola, jadę do babci", aż żal serce ściska ale nie mogę teraz się ugiąć. O tyle dobrze, że wozimy ją razem z Wiktorkiem, przez co jemu też raźniej :tak:.
Pani w przedszkolu mówi, że Ola ładnie daje sobie radę, trochę z rana jest marudna, nawet popłacze, a potem ładnie się bawi. Bardzo ładnie je, co mnie nie dziwi hehe... łakomczuszek :-D:-D
Bałam się trochę jak to będzie z sikaniem bo ma czasem takie dni, że nie powie na czas i popuści troszkę w majtki, ale jest dobrze. Raz się na spaniu posikała :sorry2: i kilka razy musieli jej majtki zmienić.
Zależało mi żeby już teraz się oswoiła bo we wrześniu to w grupie maluszków to płacz jest.
Aha no i potwierdzam, że od września, kiedy to Wiktorek zaczął chodzić do przedszkola, oboje mi ciągle chorowały :-:)dry: Wcześniej nie miałam takiego problemu :no: Ciągły katar i kaszel, nasz lekarz twierdzi że ma to podłoże alergiczne, bo niemożliwe aby infekcja tak długo trwała i kazał im chodzić do przedszkola.
W zeszły wtorek byłam z Olą na kontrolnej wizycie u laryngologa (po tym jej zabiegu na uchu -paracentezie) i przepisała jej antybiotyk. Okazało się że oprócz tego jej okropnego kaszlu i kataru ma zaczerwienione oba uszka wrr..... :baffled: w piątek znów kontrolna wizyta...
 
reklama
Ja też się najbardziej martwię o choroby, ale Bartek już będzie miał prawie rok, to też inaczej. W sumie z tego powodu zdecydowaliśmy się rok szybciej na drugie dziecko, bo planowaliśmy na jesień tego roku, ale wtedy to aż strach. Przed pójściem do przedszkola Martynka dostanie ribomunyl. Mamy z "mojego" podwórka chwalą sobie kurację więc i może Martynce pomoże i trochę uchroni Bartka. Zaszczepiliśmy go na pneumokoki, cóż więcej mogę zrobić.
Powodzenia na wizycie i oby choroby mijały Was szerokim łukiem.
 
Witam ponownie,:biggrin2: daaaaaaaaaaaawno mnie tu nie było:tak: i pewnie zapomniałyście o moim istnieniu, tym bardziej wam się przypomnę, Ola mama Magdy (4 latka), Szymona (2,5) i Agi (16 miesięcy)
i może od razu się wyżalę, bo nie przyjęli mojego Szymka do przedszkola :wściekła/y:- :-(niestety pomimo tego, że starsza siostra już tam chodzi, myślałam, że ma większe szanse, ale oblężenie było gigantyczne, ale zapisałam go do innego przedszkola, a w tym jest duża szansa na to, że się dostanie z listy rezerwowej, zobaczymy:blink:
poza tym z najmłodszą do Rabki jadę w czerwcu na diagnostykę
najstarsza pełną para przedszkolakiem jest i dumna i zadowolona jest

no dobra pozdrawiam was serdecznie!:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Witaj! Rzeczywiście z tym przedszkolem to jakaś masakra. Do niepublicznych, to już po urodzeniu trzeba dziecko zapisać :baffled:

Martynka jest po swoim pierwszym kinder balu. Tak się martwiłam obecnością klauna, a ona bez problemu poleciała do dzieci. Bawiła się w basenie z piłkami, a potem sąsiadka opowiadała, że brała udział we wszystkich konkursach i pomagała sprzątać. Hmm, a w domu rano dostała histerii jak miała posprzątać kolejkę :dry:. Impreza trwała 2 godziny. Mam nadzieję, że do września nie odwróci się jej o 180 st i w przedszkolu też będzie się dobrze czuła :sorry2:
 
Gratuluje przedszkolaczkom i współczuje tym nie przyjetym.
My się dzis wybieramy do Zoo w towarzystwie Sikoreczki i Innej.Życzcie nam dobraej zabawy:-D:-D:-D
 
Super wypadu życze i pogody dobrej:tak:
A Sikoreczka to co sie nie odzywa na forum tylko z wybranymi sie spotyka??????:dry::-) dzieciaki poszaleją:-)
 
reklama
Do góry