reklama
No właśnie my jesteśmy na etapie przejściowym, bo do tej pory Martyna spała od ok 12 do 14. Czasem dłużej, czasem krócej i chodziła spać koło 20. Ale od pewnego czasu sama rezygnuje z drzemki, a jak śpi to wieczorem zasypia po 21. Na razie zostawiam jej decyzji. Po kąpieli układa puzzle, słucha bajek i nie walczymy już z nią żeby wreszcie zasnęła. Fakt, że ta drzemka była dla mnie zbawieniem , ale jak się skończy to trudno. Może to też pomoże pozbyć się smoka, bo jeszcze z niego korzysta
hej troszke mnie nie bylo:-)
jesli chodzi o spanie moj sebek raczej w dzien nie moze spac bo pozniej idzie mi spac tak kolo 23 wiec raczej rzadko sypia w ciagu dnia jezeli nie zasnie to wieczorkiem tak kolo 20-21 pieknie zasypia ale czasem jak mamy meczacy dzien to potrafi zasnac o 17 wstaje o 19 i powtorne spanie dopiero o 23
jesli chodzi o spanie moj sebek raczej w dzien nie moze spac bo pozniej idzie mi spac tak kolo 23 wiec raczej rzadko sypia w ciagu dnia jezeli nie zasnie to wieczorkiem tak kolo 20-21 pieknie zasypia ale czasem jak mamy meczacy dzien to potrafi zasnac o 17 wstaje o 19 i powtorne spanie dopiero o 23
M
maja33
Gość
u nas Marta juz nie ma dzemki od tamtych wakacji i tez sama o tym zadecydowala nie dalo jej sie uspic wiec przestalam nalegac za to idzie spac po 19 i spi do rana ostatnie 4 noce cale przespala we wlasnym lozki i pokoju wiec po cichutku ciesze sie ze moze juz przestanie do nas przychodzic, mam wielka nadzieje
Od dzisiaj nasze dzieci są razem w pokoju. Na razie jest ok. Bartek zasnął po siódmej, Martyna przed 21 i pomimo, że trochę pohałasowała i opowiadałam jej bajki brat spał. Zobaczymy jak będzie rano, bo ona to śpi nawet do ósmej ostatnio, a z Bartka ranny ptaszek, bo i o 6 potrafi się obudzić. Wrzucę mu później jakieś zabawki, to może trochę się zajmie po przebudzeniu.
M
maja33
Gość
Kasia - ja mam zamiar tez tak zrobic jak Maya bedzie miala pol roku ciekawe czy nie za wczesnie?, ale podziel sie spostrzezeniami jak beda dluzej razem ciekawe jak na nich to wplynie:-)
reklama
Na razie jest ok. Bartek się nie budzi jak Martyna się kładzie. W nocy jak zapłacze, to jej jakoś specjalnie nie rozbudza. Teraz wyjeżdżamy na działkę i będą razem spać (każde w swoim łóżeczku) więc się zaprzyjaźnią jeszcze bardziej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 805
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 435
Podziel się: