reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

palenie w ciąży

PALISZ CZY NIE PALISZ???


  • Wszystkich głosujących
    349
Witam serdecznie wszystkie mamy i przyszłe mamy. :-) Drogie kobiety poruszyłyście temat palenia papierochów w czasie ciąży. Otóż jestem 14 tyg. jest to moja pierwsza ciąża moje maleństwo ma sie dobrze ale mam okropny problem z rzuceniem palenia papierosów. Od kiedy dowiedziałam sie że jestem w ciąży starm sie nie zatrówac dzieciątka ale czasmi mam z tym taki problem że nie mogę sobie z tym poradzic.Ten naług bardzo dokucza mi . Wiec zwracam sie do was drogie panie z poradą jak najlepiej odsunąc te fajki jak najdalej odemnie żeby mnie nie kusiło i jaki jest najlepszy sposób czym sie zając żeby nie nachodziła mnie ten wstrętny naług.Oczywiscie mój mąż wspiera mmnie jak możeale to nie wystarczy.
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie mamy i przyszłe mamy. :-) Drogie kobiety poruszyłyście temat palenia papierochów w czasie ciąży. Otóż jestem 14 tyg. jest to moja pierwsza ciąża moje maleństwo ma sie dobrze ale mam okropny problem z rzuceniem palenia papierosów. Od kiedy dowiedziałam sie że jestem w ciąży starm sie nie zatrówac dzieciątka ale czasmi mam z tym taki problem że nie mogę sobie z tym poradzic.Ten naług bardzo dokucza mi . Wiec zwracam sie do was drogie panie z poradą jak najlepiej odsunąc te fajki jak najdalej odemnie żeby mnie nie kusiło i jaki jest najlepszy sposób czym sie zając żeby nie nachodziła mnie ten wstrętny naług.Oczywiscie mój mąż wspiera mmnie jak możeale to nie wystarczy.

Ja mam Kasiu ten sam problem. Całe życie mówiłam, że jak będę w ciąży to rzucę, a wyszło jak wyszło, na gadaniu się skończyło. Staram się mniej palić.

Nie wiem jak sobie z tym poradzić, sama nie potrafię, buuuuuuuuuuuu
 
a ja zostalam wychowana ze dziecko musi miec ojca, ja go nie mialam, zmarl wczesnie.... nie chce odebrac go mojej kruszynce, w koncu nie wazne jaki jest rodzic, wazne ze wogole jest....

Widzisz mam dokladnie taka sama sytuacje, moj tata zmarl jak mialam 5 lat, nawet go nie pamietam. Teraz mam nazeczonego i robie wszystko zeby jemu bylo dobrze. Moje potrzeby, pragnienia sa na szarym koncu-nawet teraz, jak jestem w ciazy. Wiesz mysle ze straszne jest nie miec ojca, i dzieci zyjace w takich rodzinach sa poprostu w jakis sposob nieszczesliwe.
 
Widzisz mam dokladnie taka sama sytuacje, moj tata zmarl jak mialam 5 lat, nawet go nie pamietam. Teraz mam nazeczonego i robie wszystko zeby jemu bylo dobrze. Moje potrzeby, pragnienia sa na szarym koncu-nawet teraz, jak jestem w ciazy. Wiesz mysle ze straszne jest nie miec ojca, i dzieci zyjace w takich rodzinach sa poprostu w jakis sposob nieszczesliwe.
to straszne..... tez tak mam, a to powinno isc chyba w obie strony.... eh... sama nie wiem....

Witam serdecznie wszystkie mamy i przyszłe mamy. :-) Drogie kobiety poruszyłyście temat palenia papierochów w czasie ciąży. Otóż jestem 14 tyg. jest to moja pierwsza ciąża moje maleństwo ma sie dobrze ale mam okropny problem z rzuceniem palenia papierosów. Od kiedy dowiedziałam sie że jestem w ciąży starm sie nie zatrówac dzieciątka ale czasmi mam z tym taki problem że nie mogę sobie z tym poradzic.Ten naług bardzo dokucza mi . Wiec zwracam sie do was drogie panie z poradą jak najlepiej odsunąc te fajki jak najdalej odemnie żeby mnie nie kusiło i jaki jest najlepszy sposób czym sie zając żeby nie nachodziła mnie ten wstrętny naług.Oczywiscie mój mąż wspiera mmnie jak możeale to nie wystarczy.
kochana ja rzucilam poprostu gdy nachodzila mnie ochoty w myslach sobie mowilam, "ze nie bede zatruwac malego, nie chce by byl niezdrowy, i ze umiem sie przeciwstawić temu nalogowi, jestem twarda!!!!!" i rzucilam....
 
Ja mam Kasiu ten sam problem. Całe życie mówiłam, że jak będę w ciąży to rzucę, a wyszło jak wyszło, na gadaniu się skończyło. Staram się mniej palić.

Nie wiem jak sobie z tym poradzić, sama nie potrafię, buuuuuuuuuuuu


DZIEWCZYNY!- a może tak elektryczny papieros ?? pomaga rozstać się z nałogiem :) mój M testował i działa na Nim, co prawda zawiera śladowe ilości nikotyny ale sama nikotyna podobno nie jest taka szkodliwa, zero substancji toksycznych! Jest bankowo mniej szkodliwy niż normalne papierosy. Mój M bardzo dużo palił, malboro czerwone ,jedne chyba z mocniejszych na rynku :) a teraz ciaga tego e-papierosa i nie szkodzi ani mi ani sobie :)
 
Widzisz mam dokladnie taka sama sytuacje, moj tata zmarl jak mialam 5 lat, nawet go nie pamietam. Teraz mam nazeczonego i robie wszystko zeby jemu bylo dobrze. Moje potrzeby, pragnienia sa na szarym koncu-nawet teraz, jak jestem w ciazy. Wiesz mysle ze straszne jest nie miec ojca, i dzieci zyjace w takich rodzinach sa poprostu w jakis sposob nieszczesliwe.
Wybacz ale nie mogę sie z Toba zgodzić!!!
to zależy jakiego sie ma tego ojca.Ty swojego nie znałaś...napewno był dobrym człowiekiem ale jakbys miała ojca alkoholika, który bił by Twoja mame a nad Tobą sie znęcal to bys inaczej mówiła.
Ja mam takiego Ojca. dobrze, że od jakiegoś czasu choruje.Bóg go pokarał za nasze męczarnie.i wierz mi modliłam sie o to aby go szlag trafił!!!
 
DZIEWCZYNY!- a może tak elektryczny papieros ?? pomaga rozstać się z nałogiem :) mój M testował i działa na Nim, co prawda zawiera śladowe ilości nikotyny ale sama nikotyna podobno nie jest taka szkodliwa, zero substancji toksycznych! Jest bankowo mniej szkodliwy niż normalne papierosy. Mój M bardzo dużo palił, malboro czerwone ,jedne chyba z mocniejszych na rynku :) a teraz ciaga tego e-papierosa i nie szkodzi ani mi ani sobie :)
Jeśli palicie papierosy w ciąży to nie rzucajcie ich tak od razu!!
ograniczcie naług. dziecko również już może być w jakiś sposób uzależnione i rzucanie byłoby gorsze dla dzidziusia
 
Wybacz ale nie mogę sie z Toba zgodzić!!!
to zależy jakiego sie ma tego ojca.Ty swojego nie znałaś...napewno był dobrym człowiekiem ale jakbys miała ojca alkoholika, który bił by Twoja mame a nad Tobą sie znęcal to bys inaczej mówiła.
Ja mam takiego Ojca. dobrze, że od jakiegoś czasu choruje.Bóg go pokarał za nasze męczarnie.i wierz mi modliłam sie o to aby go szlag trafił!!!
I o to wlasnie chyba chodzi, nie wiemy jak by bylo.... ja mialam 9 lat gdy zmarl i pomimo ze czasami sie klocil z mama to raczej byli szczesliwy... pamietam go doskonale - kazda chwile z nim spedzona - to on mnie nauczyl rysowac, to on ze mna jezdzil po lasach :).... i pamietam jak cos przeskrobalam to gonil mnie wokol stolu z pachem, zmaczyl sie i odpuscil :p.... Dla mnie byl zlotym czlowiekiem, z wadami jak kazdy ale zlotym....

Jeśli palicie papierosy w ciąży to nie rzucajcie ich tak od razu!!
ograniczcie naług. dziecko również już może być w jakiś sposób uzależnione i rzucanie byłoby gorsze dla dzidziusia
??!! <szok>
ograniczyc i stopniowo rzucic....
 
reklama
Do góry