reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pakowanie torby do szpitala ;)))

Pojawił mi się też teraz taki objaw- całą noc mam zapchany, suchy nos i zużywam pudło chustek. To nie jest katar i nie jestem przeziębiona, ale nie wiem już jak z tym walczyć. Rano już jest prawie dobrze. Miałyście może coś takiego?

Pozdrowionka

Ika - ja od początku ciąży mam zapchany nos i to mocno. A teraz objawy baaardzo się nasiliły. może kup sobie wodę morską do zakraplania... chyba nic więcej zrobić nei można... :sorry2:
 
reklama
Ika_s ja tez przez wiekszosc ciazy mialam zapchany nos i czulam sie jakbym miala alergie, podobno to hormony tak dzialaja...poszukalam trocha wiadomosci na ten temat bo sie przestraszylam ze alergia mnie jakas dopadla:-)
 
tak to hormony tak działają;rozkurczają naczynia krwionośne i dlatego zapchany nos,ja mam tak od początku ciąży,nie pomagała żadna woda morska ani sól fizjologiczna,a kropli nie można brać,bo zawierają ksylo coś tam co właśnie obkurcza naczynia! ale po rozmowie z ginem uzgodniliśmy że będę jednak brać krople,powiedział mi że należą do grupy C leków a propo ciąży i jeżeli moje zdowie i samopoczucie jest lepsze to należy je stosować,poza tym działają miejscowo.Mam trochę wyrzuty sumienia,im bliżej rozwiązania tym gorzej ale nic na to nie poradzę,bo męczyłam się z zapchanym nosem i chodziałm po ścianach,również w nocy,bo nie dało się spać!nie znalazłam nic na temat wpływu na dziecko i czytałam różne artykuły że dziewczyny stosowały i nic dzidziolkom nie jest!
 
Yulkana w ciąży z Maćkiem, w pierwszym trymestrze, stosowałam Acatar czy Afrin, inaczej nie dałabym rady funkcjonować, nawet tego nie konsultowałam z ginem. I mały jest zdrowy, nie zaszkodziłam mu w zaden sposób, więc nie miej wyrzutów sumienia:sorry2:
 
Ja tez mam katar od poczatku ciazy i woda marorska nic nie pomogla :-(

Musze sie pochwalic spakowalam (juz nie torbe) walizke :-D zaczelam od torby ale jak wsadzilam te wszystkie pieluszki, majtki jednorazowe i reczniki to juz nie bylo na nic miejsca :-D wiec przepakowalam do walizki, zmiescilo sie wszystko moje pizamki, szlafroczek i ciuszki dla malenstwa oraz wszelkie wielkogabarytowe pieluszki i podpaski :tak: Teraz tylko pozostaje dopakowac kosmetyki i juz moge isc rodzic :-)
 
Din4n4 wszytsko lepiej wyprac - swoje tez rzeczy ...bo w sumie nie wiesz gdzie to bylo i kto tego dotykal - a potem maluszka wezmiesz w ramionka:crazy:...ja zreszta zawsze wiekszosc rzeczy piore przed ubraniem - a juz zwlaszcza pijamy itp.
No i bezwzgladnie wszystko powinno byc wyprane dla maluszka - wszytkie ubranka, kocyki, pieluszki i "potraktowane" zelazkiem z wysoka temp. Poza tym moze ja jestem szalona ale wypralam tez zabawki malego - bo nie wiem kto i kiedy ich dotykal, czy np nie lezaly na podlodze w sklepie...a tym sposobem mam czystrze sumienie
 
reklama
No dziś zabrałam się za pakowanie torby do szpitala, a że nie mogę znaleźc spisu rzeczy, które mam wziąc do swissmedu to wynalazłam jakiś w czasopiśmie dla dzieci, no i zdębiałam:szok:. Piszą tam, że mam wziąc po 5 par śpioszków, kaftaników, body itd.
Aż tyle? Niektórych rzeczy jak np. kaftaników nie mam nawet więcej niż po 5 par i to wszystko zabrac?
 
Do góry