Pakowanie torby - czyli co zabrać ze sobą do szpitala na poród

[ifena]

Dziewczyny jak nie przestaniecie wciąż dorzucać czegoś to mi się ta torba rozerwie w szwach. Już nie mam ani grama miejsca....Zaraz się zdenerwuje i do żadnego szpitala nie pojadę

 

[katjusza77]

Dziewczyny jak nie przestaniecie wciąż dorzucać czegoś to mi się ta torba rozerwie w szwach. Już nie mam ani grama miejsca....Zaraz się zdenerwuje i do żadnego szpitala nie pojadę

ifena - a spakowałaś misia??

 

[ifena]

kurde...ale dla dziecka czy dla siebie??

 

[domi78]

A tam dla dziecka, dla siebie i jeszcze czekoladki dla lekarza i położnej jakby złe humory mieli;-)
A ja nadal nie spakowana, ale postępy są. Rzeczy przyszykowane w szufladach, torba dostarczona przez mamę. Jutro po wizycie u gin zacznę... Chyba;-)

 

[katjusza77]

kurde...ale dla dziecka czy dla siebie??

haha - weź dwa!

 

[weronkazzz]

no i mam nadzieje ze kazda dorzucila szpilki i suknie bez plecow. futro mozna sobie darowac, ale mala etola to mus. trzeba jakos wygladac w tym najwazniejszym momencie w zyciu.

 

[ifena]

Ale suknie to trzeba założyć tyłem do przodu. Przed porodem będzie miejsce na brzuch, po porodzie na dziecko (wiecie...skóra do skóry) Więc suknia bez pleców...świetna myśl...

 

[katjusza77]

no i kołdrę, poduszkę i własny materac..

 

[natasszzka87]

To ja myślę,że lepiej zgarnąc lekarza, położne i sprzęt szpitalny do NAszych domów

P.s Kruszki nas pogoni za pisanie nie w temacie.

 

[milionka]

ja to już się zgubiłam ile tych rzeczy trzeba wziąć - może ktoś ma ochotę zrobić małe podsumowanie :-)