reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pakowanie torby - czyli co zabrać ze sobą do szpitala na poród

reklama
zylcia szkoda, że jesteś prawie dwa tygodnie do tyłu w ciąży bo czuję, że jesteś z mojej bandy:rofl2: i byśmy mogły zawody na niepakowanie zrobić;-). Moja torba też pusta ;-)
 
Ja wezme plyn do higieny intymnej ten co uzywam w ciazy ,czyli PLIVA fem, A do tego Tantum Rose zrobie w butelce tak jak Dziewczyny radzily kiedys:tak: Papier toaletowy mam nawilzany:-D

A z kosmetykow wezme fluid, puder, bronzer, tusz do rzes, jakies cienie zeby pod koszule pasowaly, eyeliner, hmmmm co by tu jeszcze...lakier do wlosow jak myslicie?a no i prostownice!

żartuje oczywiscie z tymi kosmetykami:-D
 
Ja zupełnie o sztućcach i talerzach zapomniałam, ale to chyba już po porodzie się przyda, więc mi ktoś dowiezie.
 
taa kubek zwłaszcza jest potrzebny bo Cię inka ominie :-D a serio to przez 17 dni pobytu w szpitalu nie przełknęłam nic ze szpitalnej kuchni. Szczytem była "herbata kolonijna" czyli lura z 4 łyżeczkami cukru na kubek dla cukrzyków :szok:
więc ja swoją herbatę i kubek biorę od razu
Agnes tantum rosa bierz w saszetkach będziesz roztwór na świeżo robić pod prysznicem.
 
Z jednej saszetki robiłam ok 1,5l płynu i lałam na krocze nie oszczędzając. Pierwszego dnia dość często stosowałam potem rano i wieczorem. Kupiłam z 8 saszetek i myślę że dość
 
ja juz jestem wlasciwie spakowana, brakuje mi tylko paru rzeczy, zastanawiam sie co zabrac do pielegnacji krocza? zel ziaji z kora debu? bialego jelenia? pomozcie :zawstydzona/y:

albo biały jeleń albo płyn do higieny intymnej ktorego uzywalas do tej pory. choc ja mimo ze uzywam lactacyd zabieram białego jelenia.



sztućce bierzecie i kubki bo w szpitalu nie mają? czy ze wzgledow higienicznych, bo nie chcecie uzywac szpitalnych??
 
reklama
Do góry