reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pakowanie torby - czyli co zabrać ze sobą do szpitala na poród

Z jednej strony wolalabym miec juz zrobiony porzadek z ciuszkami bo jak dalej beda takie upaly to kiepsko to widze( strasznie mi duszno i mam lenia przez upaly), ale tak po cichutku licze na pomoc domownikow:cool2: zreszta teraz bez sensu byloby to robic bo jeszcze z M wymyslilismy remont pokoju dla dzidziusia wiec wszystko ukurzone:dry:
 
reklama
czas czasem, ja torby wprawdzie jeszcze nie spakowałam ale pranie i prasowanie powoli odpalam - i w zasadzie nie ze względu na czas tylko na siły ;-) kręgosłup mnie coraz pardziej boli, nogi też, wolę góry prasowania nie zostawiać na 9 miesiąc ;-)
 
ja teraz mam jakies takie przeczucie ze wczesniej nie urodze, wiec w torbie niby juz kilka rzeczy jest,ale tez wiele trzeba dolozyc, lezy w schowku na posciel, ale chyba predko sie nie przyda...
 
dobrze ze ja mam już część spakowana...i przygotowana jestem na finał..czego nie mogę się już doczekać...zapomniałam o najważniejszym ..o aparacie żeby..spakować..bo uwielbiam robić fotki..i jak tylko urodzę zacznę robić sesje córeczce...i potem prześle wam....i nie tylko......co do torby z dziecięcymi ubrankami..to nie ma co przesadzać..to będzie lato dziecku wystarcza body i skarpetki..co do czapeczek..w tej chwili to czapeczkę to na spacer się ubiera....w szpitalu dzieci nie maja czapek..przynajmniej u mnie ..ja biorę 2 szt..o różnych rozmiarach.żeby mieć na wyjście ze szpitala..po za tym torbę dopiero przywiezie mąż mi po porodzie..dla Zuzi .....pewnie spakuje miniaturkową sukieneczkę...i słodkie skarpetki ..........zawsze można coś dowieść z domu...nie ma co pakować wielkiej torby dla dziecka...potem jak się wychodzi to..ja zawsze mam ze 3 torby bo zawsze ktoś coś przywiezie ....i potem obładowana wracam..co za dużo to nie zdrowo..:tak:
 
A ja nie pakuje jeszcze torby bo-nie mam.Mialam,tz pozyczyl kiedys bratu(moja torbe bez pytania!) .Jak sie okazalo ,chyba na ,,wieczne oddanie''Kupilismy duza torbe,ktora tz bral w delegacje i w niedz jej szukalismy.Znikla:confused: Tz mowi ze mam sie spakowac w ,,walizeczke''malutka.Chyba go pokrecilo.Musze jakas sobie torbe najpierw kupic:angry:
 
zuziu, ja bym nie byla taka pewna tego ze body i skarpeteczki wystarcza... pogoda w polsce jest bardzo przewrotna.

Ja sie teraz intensywnie zastanawiam jak ja niby ten fotelik do taksówki zamontuje :baffled: w ogole nie obczajam tego urządzenia, a nawet nie mam gdzie popróbować
 
Ostatnia edycja:
mala.di poprosisz pana taxowkarza
ja tez bym nie ryzykowala z body i skarpetkami, zreszta ja biore spiochy i body, pajac i body, czapeczke, rekawiczki niedrapki, a na wyjscie to beda w foteliku przygotowane
 
A ja to mam trochę stresa z tymi ubrankami dla dziecka :eek:. Nie chciałabym, żeby się okazało, że zapakowałam za ciepłe ubranka albo wręcz przeciwnie - zbyt lekkie i wyjdę na idiotkę. Jeszcze mi tylko brakuje opieprzu od położnych albo pielęgniarek w tym całym stresie. Poza tym jaki rozmiar przygotować: 50? 56? 62? Rany julek... Chyba przygotuję kilka zestawów i M tylko będzie podmieniał w razie potrzeby ;-). Ale z tą "grubością" ubranek to mam serio zagwozdkę...
 
reklama
Dzag z tymi rozmiarami masz rację zrób sobie różne paki. Myśl o ubieraniu na cebulkę. Najpierw kaftanik na to pajac. jak będzie upał zostanie Ci tylko kaftanik jak zmrozi dorzucisz kocyk ;-) jak to dobrze, że u nas ubranek się nie zabiera ;-) (A jak rodziłam w październiku to Maksa położne ubierały tylko w kaftanik - 3 rozmiary za duży - wyglądał jak z ochronki i zawijały w pieluchy tak ciasno i potem z poduszek u nas robią beciki całość zawiązana sznurkiem :-D - do tego skarpetki na czkawkę i czapeczka na przeciąg na korytarzu)
 
Do góry