reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Jak byłam w szpitalu to kazali mi małą kłaść do spania na boku i tak też kładziemy Zuzę albo na prawym albo na lewym boku. A teraz wyczytałam, że kładzenie do snu na boku i brzuchu sprzyja SIDS, więc jak to jest?? Chyba co lekarz to inaczej...
 
reklama
Dzewalajna, serducho na dobrym sprzecie w 7 tygodniu, nie wczesniej. Gratulki!! Piekne krechy wysikalas!
Totka, "ham", czy "am " to poniekad onomatopeja, stad dzieciom tak latwo wychodzi.
Marta, jak najbardziej brzuch moze przy kichaniu bolec jakby sie urywal - kichniecie to gwaltowne spiecie calego brzuchola a on teraz troche napiety przeciez.
Ainhoa, z kladzeniem na boczku chodzi o ew. ulewanie - dziecko na pewno sie nie zadlawi. Kiedys zalecano kladzenie dzieci wylacznie na brzuszku - niby jak uleje to sie nie zadlawi, ale za to uleje na pewno po karmieniu. Na boku nie probowalam, moje dzieciaki spaly na pleckach zawsze. Karol splaszczyl sobie krzywo lepetyne dzieki temu, bo maniakalnie odrwacal glowke w prawo, no i jak spal to zawsze mialam jedno ucho w lozeczku bo bywalo ze sie dziecku "bulknelo" i pilnowalam zeby sie nie zachlysnal.

HV mi sie zameldowala, na 26 wrzesnia przed poludniem - kontrola dziecka. Przy okazji dowiedzialm sie ze najblizszy midwife team mam o 11km stad. Pierdykam - do Scunthorpe mam polowe blizej, a mam rejon w Epworth. Autobusu niet, chyba ze moze z przesiadka w Crowle cos jest (wstapil do piekiel po drodze mu bylo), jak cos to tylko zgrywac ew. wypady z grafikiem pracy Rajmunda. Kurde, uroki zycia na wsi.
 
a ja kładłam za każdym razem inaczej (raz na boku prawym, raz na lewym, raz na plecykach) a to z podpowiedzi mojej mamy, że jak będę kładła non stop w jednej pozycji to potem główka będzie w jednym miejscu bardziej wklęsła....

teraz tak sobie myślę, że z jednej strony głupota totalna ale z drugiej czego to człowiek nie zrobi tylko dlatego, zęby chuchać na zimne :-)

ja w ogóle nie słyszałam , żeby jakaś pozycja do spania sprzyjała SIDS więc nie poradzę
 
Dzewalajna, Twoja mama miala racje ze glowka moze sie znieksztalcic - Karol ma wyraznie przyplaszczona glowine z prawej strony z tylu i jak sie od gory na niegopatrzy to jest to bardzo widoczne. Kombinowalam z podkladaniem mu czegos pod dupsko, z odwracaniem go, a on zawsze spal z glowka w prawo - teraz mu sie odwidzialo i spi dla odmiany z glowa w lewo, ale to juz musztarda po obiedzie. Nadmienie, ze urodzil sie z pieknie wyksztalcona lepetyna - slicznie podcieta potylica, wysklepione ciemie i w ogole glowka jak z obrazka.
Co do SIDS, to tu maja bzika na tym punkcie - dlatego zalecaja spanie na pleckach, nie przegrzewanie dzieci (temperatura zima 18 stopni, dziecko w body i spiochach), bardzo pilnuja zeby nadmiernie nie ubierac, zadnych czapek w domu itd. Poza tym zalecaja (sprawdza to HV) ukladanie dziecka w lozeczku nie tak jak my sypiamy, czyli glowa przy sciance, tylko nozkami do konca, a wolna czesc lozeczka zostaje za glowka. Kombinowalam dlugo skad taki pomysl - doszlam jak mi zaczal Karol po lozeczku wedrowac - kiedy dziecko zaczyna odpychac sie nozkami, ma dalej z glowa do konca lozka i nie "wbija" sie glowka w szczebelki. Poza tym nie zalecaja wszelkich baldachimow i ochraniaczy przy noworodku - ze to tylko kurz zbiera. Ochraniacze pozniej, kiedy dziecko juz pelza jak najbardziej.
 
Oj dziewczyny jak ja już bym chciała martwić się tego typu rzeczami jak ubrać Jasia, na którym boku go położyć albo jakie mleko mu dać... wg OM na jutro mam termin, ale nic się nie zapowiada na poród :tak::-D właśnie moje dziecie ma czkawkę, najwidoczniej dobrze mu w brzuszku :tak: a jak myślicie mam zaopatrzyć się w jakieś opakowanie mleka w razie czego czy na razie nic nie kupować...?
 
no popatrz - mądrzy ci HV :-D

myślę, że jedno w razie czego mozesz zakupić, zeby potem nie martwić się i nie biegać - ewentualnie męża porządnie wyszkolić i tyle
 
Jakbym jeszcze miała męża:-D to mogłabym go szkolić, a tak to dupa :-D:tak: mój A który jest w UK dopiero zabukuje bilet jak mu napisze, że Jaś już jest na świecie:tak: także teraz to jedynie pomoc mamusi mi pozostaje hehe. Widziałam, że mleko to nawet w Biedronie można kupić jest NAN, Bebiko i Bebilon... także może zakupię jedno opakowanie Bebiko...hmm, to z 1?
 
no fakt ale ze mnie gapa :-D

tak z 1 - tylko zwróć jeszcze uwagę na oznaczenia HA - dla hipoalergików, zwykłe i Comfort - dla dzieci z zaparciami, kolkami itd.

rejestrując się w BebiKlubie można otrzymać próbki mleka (dzienna porcja) tylko, że nr 2 - powyżej 6 miesiąca życia
 
Ja mam problem, gdyż mocno przytyłam w ciąży... Zauważyłam, że nie podobam się mężowi tak jak kiedyś, ale go rozumiem też nie podobałoby się to gdyby przytył i dostał brzuchala. No nic na razie trzeba przejść przez to i po ciąży wziąć się za siebie :)
 
reklama
Ewelina wielkie gratki udalo sie! :-):-):-):-)
Ainhoa wiesz ja nie jestem ekspertem ale pamietam ze mama nie kladla brata na brzuszku tylko albo na pleckach spal albo na boczku pare razy. wydaje mi sie ze na brzuszku jak kladzie sie dziecko jest wieksza mozliwosc podduszenia czy cos... a mleko sprobuj Bebiko.

polozna z przychodni mnie wczoraj zastrzelila pytaniem jak sobie radze z waga. no to ja jej na to ze lacznie cos kolo 7kg przytylam a ona do mnie czy cwiczylam np fitness dla ciezarnych... ja nie wiem, ona jest chora na punkcie kobiet z wieksza waga. poza tym wedlug niej najpierw sie rodzi lozysko :szok:
 
Do góry