reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
dzięęęękuję Wam za miłe słówka :-)

a Zuzia jaka pucynka ...... aa puci puci :rofl2:

ja Fabiana wykarmiłam na Bebiko i w sumie polecam no bo sie wychował na nim bez problemu. Najpierw było NAN ale po połowie opakowania wywaliłam bo nie pamiętam co on miał ale wszyscy ze znajomych narzekali na NAN albo miał wysypkę, albo problemy z brzuszkiem czy ulewaniem... jakoś tak :-D

tymczasem oby do jutra - potem pewnie kolejne USG za dwa tyg. mogę się założyć.

Jak myślicie - niby powinien być 6 tydzień ,......niby .... lekarz chyba zobaczy już jakiś tam zarodek nie ? podobno czasem też się zdaża już bijące serduszko.... tak bym już chciała .... :-D
 
na serduszko to chyba za wcześnie - w 6 tyg życia zarodka, czyli w 8 od om będzie słychać. ja byłam w 6 tyg. to widziałam zarodek:) bardzo się cieszę,że się udało!
Ignaś po pysznym śniadanku zaczął dawać znać, że jest w brzuchu;) swoją drogą zastanawiam się, jaki on musi być duży,że przebija się przez ten tłuszcz i go czuję:p:p
 
dziewczyny czy wy też przy ...kichaniu macie bóle brzucha? tzn. takie ciągnięcie po bokach? dosłownie jakby jajniki urywało??? ja miałam tak od początku ciąży - maskara, ostatnio mi przeszło, ale wczoraj znowu tak mnie zabolało, że aż się popłakałam z bólu...od tej pory też Mały nie jest zbyt aktywny:( i zaczynam się martwić...
A spróbuj kichnąć po porodzie przy nacięciu... Hmmm:D:D
Kłaczek kiedyś pisała, że po napiciu się coli dziecko jest aktywniejsze - spróbuj:)

Zamówiłam już sobie z Tesco Bebiko. Może rzeczywiście będzie lepsze, bo Zuzi wyszła wysypka na polikach. To Bebiko jest tylko w opakowaniach po 350 gram??
Jak będę w Rossmanie to zobaczę to rosmanowskie:)
 
Ostatnia edycja:
dzięęęękuję Wam za miłe słówka :-)

a Zuzia jaka pucynka ...... aa puci puci :rofl2:

ja Fabiana wykarmiłam na Bebiko i w sumie polecam no bo sie wychował na nim bez problemu. Najpierw było NAN ale po połowie opakowania wywaliłam bo nie pamiętam co on miał ale wszyscy ze znajomych narzekali na NAN albo miał wysypkę, albo problemy z brzuszkiem czy ulewaniem... jakoś tak :-D

tymczasem oby do jutra - potem pewnie kolejne USG za dwa tyg. mogę się założyć.

Jak myślicie - niby powinien być 6 tydzień ,......niby .... lekarz chyba zobaczy już jakiś tam zarodek nie ? podobno czasem też się zdaża już bijące serduszko.... tak bym już chciała .... :-D

Ja byłam w 6t2dc na usg i był zarodek 0,47 cm z bijącym serduszkiem 115/min, ale lekarz powiedział, że to ewenement i dopier w 8-9 widać dobrze serducho:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Zobacz załącznik 496892


:rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes:

a tymczasem jestem głodna

jutro wizyta u doktorka - ciekawe co powie ....


Aaaaaa jesteś w ciąży ;-);-);-) !!! Musiało się w końcu udać, bo ile my mamy czekać na tą Twoją Fasolkę ;D:-D A teraz dbaj o siebie tzn chyba już bardziej o Was niż o siebie ;-) i czekamy na dalsze wieści z jutrzejszej wizyty. U mnie Jasiowe serce biło już chyba w 7 tyg o ilę dobrze pamiętam:tak: Ojejkuu jak się cieszę :-D:tak:


Ewelina! gratulacje!!!! nie chcę mówić - a nie mówiłam;P ale super wiadomość z samego rana!:) proszę się oszczędzać i jutro zdać szczegółową relację z wizyty:)

a moja waga poszła w górę...1 kg w dwa tygodnie... niby razem -5kg, ale tzn.ze już +3kg w ciągu w dwóch miesięcy...

dziewczyny czy wy też przy ...kichaniu macie bóle brzucha? tzn. takie ciągnięcie po bokach? dosłownie jakby jajniki urywało??? ja miałam tak od początku ciąży - maskara, ostatnio mi przeszło, ale wczoraj znowu tak mnie zabolało, że aż się popłakałam z bólu...od tej pory też Mały nie jest zbyt aktywny:( i zaczynam się martwić...

Ja też tak miałam, w zasadzie dopiero teraz przestało mnie to ciągnąć i boleć jak kicham...mnie to bolało tylko jak kichałam na leżąco, a na stojąco było ok, poza tym tak jak napisała wcześniej Redusia to przez jakieś wiązadłą które ma macica tak mi powiedział doktorek;-) i później się dopiero kapnęłam że jak leże i podkurczę nogi i kichnę to wtedy jest ok i nic nie boli :tak:
A może dzidziuś śpi sobie? ;)
 
Teraz w Rossemanie jest karta Rossne, która uprawnia do super zniżek na art. dla dzieci, w tym tygodniu jak się kupi 2 kaszki Rosmanowskie to puszkę gratis, a ogólnie to z 3 zł oszczędności na kremie czy pieluszkach, czy np. trzeci soczek gratis itp.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też tak miałam, w zasadzie dopiero teraz przestało mnie to ciągnąć i boleć jak kicham...mnie to bolało tylko jak kichałam na leżąco, a na stojąco było ok, poza tym tak jak napisała wcześniej Redusia to przez jakieś wiązadłą które ma macica tak mi powiedział doktorek;-) i później się dopiero kapnęłam że jak leże i podkurczę nogi i kichnę to wtedy jest ok i nic nie boli :tak:
A może dzidziuś śpi sobie? ;)


z tymi podkurczonymi nogami to też na to wpadłam,ale wczoraj mimo to czułam jakby coś mi się tam urwało...ale pewnie to te więzadła i nic nam nie będzie:) może i śpi-to było już wiczorem więc może dlatego nie reagował, teraz po śniadaniu dał mi kilka delikatnych kopniaków. będę cierpliwie czekać na więcej!:)
a dzisiaj zaczynamy szkołę rodzenia...ciekawe czego tam się dowiemy ciekawego?:)
 
Do góry