Ainhoa
Mama Zuzi
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2011
- Postów
- 777
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A spróbuj kichnąć po porodzie przy nacięciu... Hmmmdziewczyny czy wy też przy ...kichaniu macie bóle brzucha? tzn. takie ciągnięcie po bokach? dosłownie jakby jajniki urywało??? ja miałam tak od początku ciąży - maskara, ostatnio mi przeszło, ale wczoraj znowu tak mnie zabolało, że aż się popłakałam z bólu...od tej pory też Mały nie jest zbyt aktywny i zaczynam się martwić...
dzięęęękuję Wam za miłe słówka :-)
a Zuzia jaka pucynka ...... aa puci puci
ja Fabiana wykarmiłam na Bebiko i w sumie polecam no bo sie wychował na nim bez problemu. Najpierw było NAN ale po połowie opakowania wywaliłam bo nie pamiętam co on miał ale wszyscy ze znajomych narzekali na NAN albo miał wysypkę, albo problemy z brzuszkiem czy ulewaniem... jakoś tak
tymczasem oby do jutra - potem pewnie kolejne USG za dwa tyg. mogę się założyć.
Jak myślicie - niby powinien być 6 tydzień ,......niby .... lekarz chyba zobaczy już jakiś tam zarodek nie ? podobno czasem też się zdaża już bijące serduszko.... tak bym już chciała ....
Ewelina! gratulacje!!!! nie chcę mówić - a nie mówiłam;P ale super wiadomość z samego rana! proszę się oszczędzać i jutro zdać szczegółową relację z wizyty
a moja waga poszła w górę...1 kg w dwa tygodnie... niby razem -5kg, ale tzn.ze już +3kg w ciągu w dwóch miesięcy...
dziewczyny czy wy też przy ...kichaniu macie bóle brzucha? tzn. takie ciągnięcie po bokach? dosłownie jakby jajniki urywało??? ja miałam tak od początku ciąży - maskara, ostatnio mi przeszło, ale wczoraj znowu tak mnie zabolało, że aż się popłakałam z bólu...od tej pory też Mały nie jest zbyt aktywny i zaczynam się martwić...
Ja też tak miałam, w zasadzie dopiero teraz przestało mnie to ciągnąć i boleć jak kicham...mnie to bolało tylko jak kichałam na leżąco, a na stojąco było ok, poza tym tak jak napisała wcześniej Redusia to przez jakieś wiązadłą które ma macica tak mi powiedział doktorek;-) i później się dopiero kapnęłam że jak leże i podkurczę nogi i kichnę to wtedy jest ok i nic nie boli
A może dzidziuś śpi sobie?