Ja mam prawie 40Dziewczyny jest tutaj w tym gronie któraś z Was w wieku "35 +" czy tylko ja się taka trafiłam Puki co raczej nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni.
reklama
Ja mam prawie 40Dziewczyny jest tutaj w tym gronie któraś z Was w wieku "35 +" czy tylko ja się taka trafiłam Puki co raczej nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni.
Ja mam prawie 40Dziewczyny jest tutaj w tym gronie któraś z Was w wieku "35 +" czy tylko ja się taka trafiłam Puki co raczej nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni.
Madzia86G
Fanka BB :)
Ja skończę 35 lada moment.
Co do wagi to przy wzroście 165 na początku tego roku miałam 96 kg.
Jakoś tak wiosną tego roku wzięliśmy się z mężem za siebie i obecnie waże 85. Teraz mąż się śmieje że nie mam już co się z nim ścigać kto ile schudnie do końca roku bo on nie chce słyszeć o tym żebym w ciąży się odchudzała.
Co do wagi to przy wzroście 165 na początku tego roku miałam 96 kg.
Jakoś tak wiosną tego roku wzięliśmy się z mężem za siebie i obecnie waże 85. Teraz mąż się śmieje że nie mam już co się z nim ścigać kto ile schudnie do końca roku bo on nie chce słyszeć o tym żebym w ciąży się odchudzała.
To tak jak ja , ja mam 38 więc też prawieJa mam prawie 40
Ja mam prawie 40
Dziękuję bardzo za kciuki, przydadzą się a Tobie gratuluję , jestem niestety starsza, mam 38Cześć dziewczyny. Pozwolę sobie dołączyć do was Przed ciążą przytyłam 20 kg i było mi bardzo ciężko zajść w ciążę PCO, insulinoopornosc, wysoki kortyzol nie pomagały... zaczęłam brać olej z wiesiołka i się udało Jestem w 22 tc I narazie nic więcej nie przytyłam a mam otyłość.
Ja W październiku stuknęło mi 36 lat a w marcu rodzę Trzymam mocno kciuki i za ciebie
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Dziewczyny a czy któraś z Was będąc w ciąży czy starając się słyszała uszczypliwości odnośnie swojej wagi od lekarza? Ja notorycznie słyszę komentarze typu "tacy ludzie jak Pani"... normalnie jakbym była gorszego sortu Zdarzają się też komentarze wprost dotyczące wagi. A póki co 24 tc I mam -3 kg (do 16 tc schudłam 6 kg, teraz przybrałam prawie 3 kg).
S
Szka
Gość
nieważne z czym nie poszła do lekarzy słyszę że mam schudnąć, rękę by mi urwało to by gadali, że przez wagę tak jest. Jak byłam w ciąży to ciągle od lekarki słyszałam że mam się pilnować i schudnąć, nie było wizyty żeby nie gadać o wadze. Jest jeden lekarz który nie komentuje wagi i w ponownej ciąży do niego się wybiorę.Dziewczyny a czy któraś z Was będąc w ciąży czy starając się słyszała uszczypliwości odnośnie swojej wagi od lekarza? Ja notorycznie słyszę komentarze typu "tacy ludzie jak Pani"... normalnie jakbym była gorszego sortu Zdarzają się też komentarze wprost dotyczące wagi. A póki co 24 tc I mam -3 kg (do 16 tc schudłam 6 kg, teraz przybrałam prawie 3 kg).
Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 073
Mogę zapytać ile schudłas i jak utrzymujesz wagę?Ja co prawda nie jestem jeszcze w ciąży i jestem już szczupła, ale - zaszłam w ciąże w otyłością III stopnia i pomijając kwestie tego czy było łatwo czy trudno - to szczerze cała ciąża byłą "trudna" i raczej nie dałabym rady przez to też urodzić sn, ale cc też było kiepskie. Kolejne dziecko urodziłam już niewielką nadwagą i było niebo a ziemia. Więc nawet jak komuś otyłość nie utrudnia zajścia w ciąże to i tak warto dla samego przebiegu
Ja niestety poroniłam i od tego czasu waga stoi, ale ja nie mam motywacji. A mogłabym jeszcze te parę kg zgubić
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 491
Mogę zapytać ile schudłas i jak utrzymujesz wagę?
Ja niestety poroniłam i od tego czasu waga stoi, ale ja nie mam motywacji. A mogłabym jeszcze te parę kg zgubić
W najgorszym momencie ważyłam ok. 110kg przy 161cm wzrostu. Obecnie 49kg.
U mnie najwięcej zdobiła dieta z niskim IG dodatkowo w moim przypadku jest wegańska więc spożywam bardzo dużo warzyw. Wybrałam taką, bo mój mąż ma cukrzyce typu 1 więc łatwiej mi się gotuje dla dwóch osób. Oprócz tego 4 razy w tygodniu chodzę na siłownię i 7 razy w tygodniu na basen. Nie jadam już w ogóle białego cukru, pieczywa też raczej nie, słodyczy itp. Nie powiem nie jest łatwo, ale ja już byłam przerażona swoim wyglądem. Oczywiście ze skórą nie jest jakoś super - chodzę co prawda na różne wyszczuplające zabiegi itp. ale wiadomo że nie da to tyle co skalpel. No ale na razie kolejna ciąża więc zobaczymy co będzie potem
reklama
Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 073
A Ty nie byłaś czerwcówkach? Kojarzę nickW najgorszym momencie ważyłam ok. 110kg przy 161cm wzrostu. Obecnie 49kg.
U mnie najwięcej zdobiła dieta z niskim IG dodatkowo w moim przypadku jest wegańska więc spożywam bardzo dużo warzyw. Wybrałam taką, bo mój mąż ma cukrzyce typu 1 więc łatwiej mi się gotuje dla dwóch osób. Oprócz tego 4 razy w tygodniu chodzę na siłownię i 7 razy w tygodniu na basen. Nie jadam już w ogóle białego cukru, pieczywa też raczej nie, słodyczy itp. Nie powiem nie jest łatwo, ale ja już byłam przerażona swoim wyglądem. Oczywiście ze skórą nie jest jakoś super - chodzę co prawda na różne wyszczuplające zabiegi itp. ale wiadomo że nie da to tyle co skalpel. No ale na razie kolejna ciąża więc zobaczymy co będzie potem
Piękne osiągnięcie! Ja dążę do wagi około 67-74 kg, więc zostało mi jeszcze trochę ale ja mam 174 cm i masywną budowę od stycznia wracam mam nadzieję na dobre tory. Póki co muszę dojść do siebie.
Podziel się: