Otyłość w ciąży

[Mamafasolki]

Dziewczyny ja was podczytuje co jakiś czas i mocno trzymam kciuki by wszystko było dobrze i z ciążą i te co dopiero się starają.
U mnie bez zmian, nadal nie jestem w ciąży i nadal ważę za dużo ,no i niestety ale co raz bardziej goni mnie czas 40 na karku

Jestem w podobnej sytuacji. Nie stresujmy się. To nie pomaga. Trudno, najwyżej będzie jedynak

 

[bigmom]

Ja się pochwalę Schudłam 12 kg i wyszłam z kategorii otyłość. Dawno już nie byłam tak sprawna.
Kosztowało mnie to bardzo dużo samozaparcia, ale jest! Trzymam za Was kciuki - u nas starania póki co bez rezultatu, ale to dopiero 2gi cykl.

O joj gratulacje i powodzenia w dalszej walce o zdrowie i smukłą sylwetkę, u mnie zeszło ok 10 w tamtym roku ale nadal nic więcej bo były wzloty i upadki,plus jest taki że nie przytyłam . Ostatnio byłam zła nie wiem w sumie po co ale ,upieprzylam sobie w głowie że jestem gruba i dlatego nie zachodze , aż ostatnio patrzę a taka jedna dziewczyna co nie daleko mnie mieszka jest w kolejnej ciąży ,i mało tego jest dużo większa ode mnie i jakoś jej się udaje ,to już 3 , normalnie zezloscilam się na los.

 

[bigmom]

Jestem w podobnej sytuacji. Nie stresujmy się. To nie pomaga. Trudno, najwyżej będzie jedynak

Odpuściłam już ponad rok temu , kiedyś były badania, potem tabsy clo ,dupfaston,luteina ,kwas foliowy ,metformina i inne i dupa nic nie wychodziło, poddałam się po ok 4latach współżycia bez zabezpieczenia,ale mimo iż odpuściłam zawsze z tyłu głowy jest takie coś, że może tym razem się udało.

 

[Mamafasolki]

Odpuściłam już ponad rok temu , kiedyś były badania, potem tabsy clo ,dupfaston,luteina ,kwas foliowy ,metformina i inne i dupa nic nie wychodziło, poddałam się po ok 4latach współżycia bez zabezpieczenia,ale mimo iż odpuściłam zawsze z tyłu głowy jest takie coś, że może tym razem się udało.

Wiesz, nadmiar kilogramów nie pomaga, ale są osoby, które i tak zajdą.

Zerknij sobie na Akademię Płodności, może odpowiednie odżywianie pomoże?

Przytulam!!!

 

[Mamafasolki]

Dziewczyny, ja prawie 15 na minusie i ...dwie kreski trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze!

 

[bigmom]

Dziewczyny, ja prawie 15 na minusie i ...dwie kreski trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze!

Kochana gratulacje,a jednak waga ma znaczenie,ja od ostatniego wpisu też trochę postanowiłam zawalczyć jeszcze raz i narazie-3 kg od ostatniego wyniku,a dietę wzięłam sobie z niskimi indeksem glikemicznym ,i pasuje mi poważnie .

 

[Mamafasolki]

Kochana gratulacje,a jednak waga ma znaczenie,ja od ostatniego wpisu też trochę postanowiłam zawalczyć jeszcze raz i narazie-3 kg od ostatniego wyniku,a dietę wzięłam sobie z niskimi indeksem glikemicznym ,i pasuje mi poważnie .

Dziękuję! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Super ! Dla mnie początki były trudne ale jakoś się udało. Trzymaj się!

 

[Doris3737]

Dziewczyny jest tutaj w tym gronie któraś z Was w wieku "35 +" czy tylko ja się taka trafiłam Puki co raczej nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni.

 

[olka11135]

Ja co prawda nie jestem jeszcze w ciąży i jestem już szczupła, ale - zaszłam w ciąże w otyłością III stopnia i pomijając kwestie tego czy było łatwo czy trudno - to szczerze cała ciąża byłą "trudna" i raczej nie dałabym rady przez to też urodzić sn, ale cc też było kiepskie. Kolejne dziecko urodziłam już niewielką nadwagą i było niebo a ziemia. Więc nawet jak komuś otyłość nie utrudnia zajścia w ciąże to i tak warto dla samego przebiegu

 

[Wiolcia_6]

Cześć dziewczyny. Pozwolę sobie dołączyć do was Przed ciążą przytyłam 20 kg i było mi bardzo ciężko zajść w ciążę PCO, insulinoopornosc, wysoki kortyzol nie pomagały... zaczęłam brać olej z wiesiołka i się udało Jestem w 22 tc I narazie nic więcej nie przytyłam a mam otyłość.

Dziewczyny jest tutaj w tym gronie któraś z Was w wieku "35 +" czy tylko ja się taka trafiłam Puki co raczej nie jestem w ciąży ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni.

Ja W październiku stuknęło mi 36 lat a w marcu rodzę Trzymam mocno kciuki i za ciebie