reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Zuza zostanie z teściową ale czarno to widzę...ale jak będzie trzeba to będzie i jakoś to będzie musiał przeżyć....O małego jestem spokojna bo i waga ładna i sterydy na płuca dostałam więc niebezpieczeństwa nie ma .
Parampampam wiem ,że muszę uważać ale ciśnienie samo skaczę i nie jest to zależne ode mnie ....Wskazaniem do cesarki jest nadciśnienie indukowane ciąża oraz duża ilość zrostów endometriozy .

c55fskjojcqm7koh.png
 
reklama
No tak,teściowa;) Masz zaradnego syna to z babcią też sobie poradzi;) Niedługo będziesz mieć drugiego skarbeńka przy sobie:*
 
Zuza aż strach pomyśleć co on wymyśli ;) Nawet nie wiesz jak się cieszę że to już tak blisko :* A z drugiej strony pojawił się strach jak to będzie .Wizja cesarki też przeraża ....oj te ostatnie dni będą ciężkie .....

c55fskjojcqm7koh.png
 
Ostatnio koleżanka mi mówiła, że jej zdaniem cesarka jest bardziej humanitarna i mniej ponizajaca niż sn (ona rodziła sn). Poza tym zaletą cesarki w Twoim przypadku jest to, że wiesz kiedy nastąpi, możesz się psychicznie nastawić, przygotować dokładnie. Tak więc głową do góry!

Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
 
Witajcie

Czytam Was cały czas ale nie udzielam się. Mam jednak nadzieję że jeszcze będzie mi dane udzielać się na tym wątku jako przyszła mama.

Agunia odniosę się do Ciebie bo tak zrozumiałam że trochę obawiasz się cc. Napiszę Ci z własnego doświadczenia że wzystko jest do przeżycia. Cesarka wcale nie jest taka straszna. Ogólnie ja czułam wszystko, tzn bolało mnie jak mnie przecinali itd. Ale w większości przypadków dziewczyny nie czuły żadnego bólu. A po cc jesteś na przeciwbólowych. Najgorsze to pierwsze wstanie na nogi. Ale bierzesz tyle środków przeciwbólowych ile potrzebujesz. Boli Cię to wołasz i dostajesz. Ja brałam tylko dobę po cc a potem ból był do wytrzymania. Ciągną szwy bo wiadomo, ale nic strasznego.
Grunt, że nie musiałaś do dnia porodu leżeć w szptalu. To jest właśnie najgorsze. Ja leżałam prawie 2 tyg i psycha mi już tam siadała. Ale to też u mnie były akurat święta więc ta perspektywa mnie przerazała. Ale nie taki diabeł straszny.
Mocno trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiazanie i przede wszystkim bez bólu[emoji1]

Za wszystkie dziewczyny starające się tezymam kciuki za owocne starania, a za cieżarne trzymam kciuki za bezproblemowe pozostałe tgodnie i szczęśliwego rozwiazania

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witaj Kamkaz :) Dziękuję za to co napisałeś .Ja już miałam cesarkę i wiem na czym ona polega nie wspominam jej dobrze ,więc stąd moje obawy .. skutki uboczne po znieczuleniu bóle głowy ,mdłości,problemy z oddychaniem uczucie ucisku na piersiach, zimno itp.Co do leków to ja od poniedziałku do piątku byłam na morfinie i dolarganie co 4 godziny .Mam nadzieję że przy tym cięciu nie doświadczenie tego co przy poprzednim :)

Mimi z pewnością dam znać :) A waga lekarz kazał mi nie liczyć tego co przybyło mi przez obrzęki i wpisał 119 tak jak miałam czyli 8 kg mniej od wagi wyjściowej :)
A teraz lecę się ogarnąć ,bo przed 8 do księgowej oddać L 4 ,potem apteka bo niestety kolejne zastrzyki na samą myśl już mnie boli ;)

Milutkiego dnia mamusie i uważajcie na siebie :*

c55fskjojcqm7koh.png
 
Agonia to super z wagą. Zazdroszczę że masz na minus hehe a po porodzie zejdzie jeszcze z 10 :)

A powiedzcie czy po cesarce ktoś musi nas dzwignac i przenieść na inne łóżko czy jak?

hchy43r8h8l5x99d.png
 
reklama
Mam nadzieję Mimi że waga będzie spadać ,bo już powiedziałam sobie tym razem nie odpuszczę ;)
Mnie po cesarce przenieśli na łóżko i przewieźli na salę pooperacyjną .


c55fskjojcqm7koh.png
 
Do góry