reklama
Oczywiscie ze ma. Przewaznie, jesli liscie zaczynaja schnac po brzegach, to wlasnie to. Pomoze spryskiwanie woda, lub ustawienie doniczki w wiekszej podstawce, do ktorej nasypiesz keramzytu (zeby doniczka nie pila do ziemi) i nalejesz wody. Woda bedzie parowala, tworzac wilgotna aure wokol rosliny. Ja zamglawiam po prostu spryskiwaczem.
a ja przed chwila zaliczylam przymusowa wizyte u gina...z rana mnie pieklo i swedzialo ale sie uspokoilo a popoludniu mialam doslownie pozar w majtkach wiec pomyslalam ze zaaplikuje se lactovaginal a potym zaczelo mnie jeszcze bardziej piec i pojawila sie krew....malo sie nie poryczalam ale w ciagu pol godziny bylam u gina i mnie przyja bez kolejki....wyglada ze drozdzaki i sluzowka w pochwie byla bardzo przekrwiona i dlatego zaczelam krwawic. Z malym wszystko ok urosl wazy pol kg. Przepisal mi macmirror i pimafucin
Lisica.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2013
- Postów
- 6 414
Marcia pozbądź się szybciutko tego świństwa, pimafucin skuteczny jest 
Klaczek muszę spróbować tego sposobu na kwiaty bo ja też "zabójca"
ale fakt, mam suche powietrze w domu, muszę się zaopatrzyć w jakiś dobry nawilżacz bo i nam się ono udziela.
Klaczek muszę spróbować tego sposobu na kwiaty bo ja też "zabójca"
ale fakt, mam suche powietrze w domu, muszę się zaopatrzyć w jakiś dobry nawilżacz bo i nam się ono udziela.Mi to juz rece opadaja przez cala ciaze nie bylo takiego momentu zebym wytrzymala miedzy jedna a druga wizyta....zawsze miedzy czasie cos sie dzieje. Ostatnio juz tak sie cieszylam bo od komca wrzesnia nie mialam plamien no to masz dzisiaj....no i wez sie nie stresuj i ciesz sie ciaza, kupuj dla malego rzeczy jak czlowiek drzy o kazdy dzien aby tylko szczesliwie donosic....
akeake
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2012
- Postów
- 314
Marcia, mam nadzieje że szybko się wyleczysz i już nie będziesz miała żadnych stresów~!
Ciągle trzymam za Was Dziewczyny kciuki, Kłaczku, za Ciebie szczególnie!! Nie mogłam uwierzyć jak dojrzałam Twój suwaczek
) Ale masz racje, pozostaje czekać i być dobrej myśli, a zajęcie się czymś chyba działa najlepiej.
Wiem to po sobie, choć nie potwierdziłam tego jeszcze u gina, bo ciagle nie mam czasu żeby do niego w końcu iść i wybadać czy mam owulki. Ale od lipca,odkąd przerwaliśmy starania mam okres jak w zegarku, piękny śluz, tempki nie mierze regularnie, ale skoki raczej są... Nie wiem, czy to efekt nie myślenia,nie planowania,nie shizowania, czy odstawienia metformaxu,bo we wrześniu się skończył i chyba teraz dopiero widać jak mi pomógł. I przez to coraz trudniej mi zmuszać nas do zabezpieczania się,bo czuje, że by się udało. Ale postanowiłam i muszę się tego trzymać, chyba, żę coś samo się wykluje bo mnie czasem Mąż dorwie na przerywańca
W ogóle trafiłam do bardzo ciężarnej szkoły I się nie dziwię że dyrektorka przewrażliwiona, w zeszłym roku: 2 nauczycielki w ciąży, 2 uczennice, w tym kolejne dwie nauczycielki na zwolnienia poszły, a jedna uczennica własnie urodzila Ja bym musiała tak wszystko zgrać, żeby zajść w ciąże przed wakacjami i powiedzieć w pracy dopiero we wrześniu jak podpisze nową umowę )
I się nie dokociliśmy, choć mały nadal jest na wsi na działce i dalej lgnie do ludzi, ale mamy takie wątpliwości, że chyba się nigdy nie zdecydujemy, nasza kotka by go chyba zagryzła Jest bardzo terytorialna)
Wygadałam się Brakuje mi Was, ale nie mam o czym pisać, chciałabym znowu się starać ale cóż,, do tego czasu to już wszystkie urodzicie
Buziaki!!!
Ciągle trzymam za Was Dziewczyny kciuki, Kłaczku, za Ciebie szczególnie!! Nie mogłam uwierzyć jak dojrzałam Twój suwaczek
) Ale masz racje, pozostaje czekać i być dobrej myśli, a zajęcie się czymś chyba działa najlepiej.Wiem to po sobie, choć nie potwierdziłam tego jeszcze u gina, bo ciagle nie mam czasu żeby do niego w końcu iść i wybadać czy mam owulki. Ale od lipca,odkąd przerwaliśmy starania mam okres jak w zegarku, piękny śluz, tempki nie mierze regularnie, ale skoki raczej są... Nie wiem, czy to efekt nie myślenia,nie planowania,nie shizowania, czy odstawienia metformaxu,bo we wrześniu się skończył i chyba teraz dopiero widać jak mi pomógł. I przez to coraz trudniej mi zmuszać nas do zabezpieczania się,bo czuje, że by się udało. Ale postanowiłam i muszę się tego trzymać, chyba, żę coś samo się wykluje bo mnie czasem Mąż dorwie na przerywańca
W ogóle trafiłam do bardzo ciężarnej szkoły
I się nie dziwię że dyrektorka przewrażliwiona, w zeszłym roku: 2 nauczycielki w ciąży, 2 uczennice, w tym kolejne dwie nauczycielki na zwolnienia poszły, a jedna uczennica własnie urodzila Ja bym musiała tak wszystko zgrać, żeby zajść w ciąże przed wakacjami i powiedzieć w pracy dopiero we wrześniu jak podpisze nową umowę ) I się nie dokociliśmy, choć mały nadal jest na wsi na działce i dalej lgnie do ludzi, ale mamy takie wątpliwości, że chyba się nigdy nie zdecydujemy, nasza kotka by go chyba zagryzła
Jest bardzo terytorialna)Wygadałam się
Brakuje mi Was, ale nie mam o czym pisać, chciałabym znowu się starać ale cóż,, do tego czasu to już wszystkie urodzicie Buziaki!!!
Hej
Ja znowu mam problem w drugą stronę, czyli z wilgocią. Już bym chyba wolała suche powietrze ale co do kwiatów to też szału nie ma choć moje roślinki wiedzą, że pancia zapomina o regularnej pielęgnacji
Marcia no stre- bo się Krystian będzie nerwowo zachowywał
Ake co ma wisieć nie utonie. Ja zaliczyłam wpadkę jedząc niegdyś tabsy hihi.
No i witam nowe osóbki
Ja znowu mam problem w drugą stronę, czyli z wilgocią. Już bym chyba wolała suche powietrze
ale co do kwiatów to też szału nie ma choć moje roślinki wiedzą, że pancia zapomina o regularnej pielęgnacjiMarcia no stre- bo się Krystian będzie nerwowo zachowywał
Ake co ma wisieć nie utonie. Ja zaliczyłam wpadkę jedząc niegdyś tabsy hihi.
No i witam nowe osóbki
reklama
nicoleta
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 24
marcia kochana zwalcz to dziadostwo...teraz jestes juz pod opieka lekarza, wiec mozesz czuc sie bezpieczniej, ale zawsze drzymy o te nasze maluchy :-(