wiecie z tą wagą to różnie bywa, od początku ciąży jem normlanie, nie ograniczam się i jem to na co mam ochotę... czasem słodkie, czasem kebab lub coś takiego, 4tyg temu w 2tyg było +2, 2 tyg temu w 2 tyg było +100gr a teraz znów +2kg i nic nie zmieniałam w diecie kompletnie, więc nie wiem od czego to już zależy...o, to jest jakiś dobry pomysł, słodycze wykluczyć, u mnie zgubne są chyba lody, i fast food od czasu do czasu
a ćwiczenia jakieś z dzieciem można, ja niedawno szukałam nawet zajęć gimanstycznych z noworodkiem, tak na przyszłość, są jakieś, choć oferta nie za duża, za to na youtube tego pełno, więc luz.
podejrzewam że dziarskie spacery też mogą zdziałać cuda
reklama
weronkazzz
tulęTolę
wiecie z tą wagą to różnie bywa, od początku ciąży jem normlanie, nie ograniczam się i jem to na co mam ochotę... czasem słodkie, czasem kebab lub coś takiego, 4tyg temu w 2tyg było +2, 2 tyg temu w 2 tyg było +100gr a teraz znów +2kg i nic nie zmieniałam w diecie kompletnie, więc nie wiem od czego to już zależy...
to już Ci chyba dzieć tą wagą zarządza wedle humoru
mi niestety nieodmiennie rosnąco i to rosnąco coraz szybciej zawiaduje
ja już mam +18 a tu jeszcze 7 tygodnito już Ci chyba dzieć tą wagą zarządza wedle humoru
mi niestety nieodmiennie rosnąco i to rosnąco coraz szybciej zawiaduje
Ja w pierwszej ciazy przytyłam25 kg w drugiej 15 kg i po kazdej cos zostało.Treaz mam nadzieje ze nie przytyje wcale albo gora do 5 kg ,przy moim BMi wiecej nie powinnam .Choc boje sie ze jak bede lezec do konca to moze sie to nie udac.W moim wieku juz gorzej traci sie nadwage skora juz nie taka i bedzie ciezko ,ale postanowiłam wziasc sie za siebie bo musze miec siłe i energie aby wychowac malenstwo a ja juz swoje latka mam ...
Ja w pierwszej ciazy przytyłam25 kg w drugiej 15 kg i po kazdej cos zostało.Treaz mam nadzieje ze nie przytyje wcale albo gora do 5 kg ,przy moim BMi wiecej nie powinnam .Choc boje sie ze jak bede lezec do konca to moze sie to nie udac.W moim wieku juz gorzej traci sie nadwage skora juz nie taka i bedzie ciezko ,ale postanowiłam wziasc sie za siebie bo musze miec siłe i energie aby wychowac malenstwo a ja juz swoje latka mam ...
ja powinnam przytyć 9 kg a tu taka niespodzianka
*martusia*
Fanka BB :)
a ja powinnam wazyc teraz 98kg a waze 88, male zabiera mi wszystko co zjem [a jem naprawde sporo] ale wiem ze to ze chudne nie wplywa zle na dziecko rosnie jak na drozdzach wg doktorka powinnam wyeliminowac tluszcze, jaja, slodycze to chyba sucha bula i woda by mi pozostaly
nadalka, też tyję skokowo... jak sie pocieszyłam że waga stoi to później w tydzień przy taiej samej diecie też zaliczyłam +2kg.. chyba taki urok ciąży...
_marta_o_89 a co jest złego w jajkach? ja już prędzej bym te suche bułki bezwartosciowe wywaliła z jadłospisu
_marta_o_89 a co jest złego w jajkach? ja już prędzej bym te suche bułki bezwartosciowe wywaliła z jadłospisu
*martusia*
Fanka BB :)
nadalka, też tyję skokowo... jak sie pocieszyłam że waga stoi to później w tydzień przy taiej samej diecie też zaliczyłam +2kg.. chyba taki urok ciąży...
_marta_o_89 a co jest złego w jajkach? ja już prędzej bym te suche bułki bezwartosciowe wywaliła z jadłospisu
tak mi zalecil gin, bo mam troche za wysoki cholesterol. pewnie zapomniałam napisac.
reklama
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Dawno tu nie zagladalam. Widze, ze nowe maluskie malenstwo sie w brzuszku pojawilo, a pozostale dzielnie rosna ich mamy nieco tez Do pewnego momentu bardzo staralam sie o moja wage, tzn monitoring co jem, ale znacznie bardziej elastycznie niz przed ciaza. Waga nawet wspolpracowala. Celem bylo plus 9kg. Juz o tym pisalam.
Teraz nieco inaczej, bo nie wzielam pod uwage jeszcze czynnika nabierania wody... Nie jakos nadmiernie, ale systematycznie po 32 tyg przybywa mnie po kilo czy nawet poltora. Opuchlizny nie widac, ale buzia bardziej papusna, a ostatnio troszke nogi - normalnie nie widac, ale czuje po butach. Takze waze sie nadal i zapisuje wage co tydzien, ale juz na nia nie zwracam uwagi, a jedynie przyjmuje do wiadomosci. Organizm szykuje sie jak na wojne! Nie wie, zenie musi, bo flaszki z woda sa i szpitalu i pare malych w przyszykowanej walizce.
Nadal staram sie chodzic na spacery. W tym tyg zauwazylam mocna zmiane w mojej sprawnosci. Chodze duuuzo wolniej, mecze sie szybko. Na basenie jest super, ale dziewczyny mnie nieco postraszyly infekcjami i troche sie boje na sam koniec ciazy, choc nigdy w zyciu na basenie nic nie zlapalam. Przedstawiano mi tez wizje, ze wody moga odejsc na basenie, ale to mnie jakosc nie przestraszylo poki co synek nie wyglada, jakby sie gdzies wybieral, wiec pewnie jeszcze troche z brzuchem pochodze i mi to na reke, bo duzo innych spraw sie nawarstwilo i dobrze jest nimi sie zajac jeszcze przed narozinami malenstwa (np. W niedziele mielismy przeprowadzke i zyjemy na kartonach).
Pozdrawiam serdecznie i z utesknieniem czekam na normalny internet, bo teraz tylko przez sie komorkowa.
Teraz nieco inaczej, bo nie wzielam pod uwage jeszcze czynnika nabierania wody... Nie jakos nadmiernie, ale systematycznie po 32 tyg przybywa mnie po kilo czy nawet poltora. Opuchlizny nie widac, ale buzia bardziej papusna, a ostatnio troszke nogi - normalnie nie widac, ale czuje po butach. Takze waze sie nadal i zapisuje wage co tydzien, ale juz na nia nie zwracam uwagi, a jedynie przyjmuje do wiadomosci. Organizm szykuje sie jak na wojne! Nie wie, zenie musi, bo flaszki z woda sa i szpitalu i pare malych w przyszykowanej walizce.
Nadal staram sie chodzic na spacery. W tym tyg zauwazylam mocna zmiane w mojej sprawnosci. Chodze duuuzo wolniej, mecze sie szybko. Na basenie jest super, ale dziewczyny mnie nieco postraszyly infekcjami i troche sie boje na sam koniec ciazy, choc nigdy w zyciu na basenie nic nie zlapalam. Przedstawiano mi tez wizje, ze wody moga odejsc na basenie, ale to mnie jakosc nie przestraszylo poki co synek nie wyglada, jakby sie gdzies wybieral, wiec pewnie jeszcze troche z brzuchem pochodze i mi to na reke, bo duzo innych spraw sie nawarstwilo i dobrze jest nimi sie zajac jeszcze przed narozinami malenstwa (np. W niedziele mielismy przeprowadzke i zyjemy na kartonach).
Pozdrawiam serdecznie i z utesknieniem czekam na normalny internet, bo teraz tylko przez sie komorkowa.
Podziel się: