reklama
agusia30
Zaciekawiona BB
hej!!!! dawno nie pisałam ale czytam Was praktycznie codziennie !!!! Kłaczku gartulacje i trzymam kciuki aby wszsytko było ok!!!!napewno bedzie!!!!!!!!!
ja byłąm w piatek na wizycie dzidzia roziwja sie prawidłowo, póki co wszystko dobrze tylko jakies zakarzenie dróg moczowych mam i musiałam antybiotyk wziaść!!!!
Do Wszystkich starających sie!!!!Bardzo mi przykro kochane ze tak wam jakos nie wychodzi ale trzymam za Was kciuki całyczas i na pocieszenie Powiem ze moja waga startowa była sporo większa niż u Eweliny wiec i ja twierdze ze kg nie odgrywaja tu roli pierwszoplanowej, głowy do góry będzie ok!!!!!pozdrowionka :-)
ja byłąm w piatek na wizycie dzidzia roziwja sie prawidłowo, póki co wszystko dobrze tylko jakies zakarzenie dróg moczowych mam i musiałam antybiotyk wziaść!!!!
Do Wszystkich starających sie!!!!Bardzo mi przykro kochane ze tak wam jakos nie wychodzi ale trzymam za Was kciuki całyczas i na pocieszenie Powiem ze moja waga startowa była sporo większa niż u Eweliny wiec i ja twierdze ze kg nie odgrywaja tu roli pierwszoplanowej, głowy do góry będzie ok!!!!!pozdrowionka :-)
Fasolka, Ty tez geriatryk?:-)
No ja 37
No ja 37
To ja tu tez bede za Geriatrie Naczelna z moim 45.
A ja wlasnie ogladalam program gdzie babka urodzila dziecko a przy tym wazyla 180 kg a my sie przejmujemy
Lojezukolczasty...
Spac mi sie chce... Cycki mnie bola... Co 3 minuty latam na sikunde... ZACZELO SIE!
reklama
Indziorka
Fanka BB :)
Kłaczek Powiem Ci, ze ja ze wczesnej ciąży niewiele pamiętam, może dlatego, że przywykłam, że cały czas mnie mdli już i nie przechodzi nawet jak się zwymiotuje a to, że bardzo często chodzę do ubikacji zauważyłam dopiero pod koniec Takie uroki
Ja mam załamanie, nie mam ochoty w ogóle do swojego się odzywać, zostawia mnie samą ze wszystkim, a jak o coś poproszę to tak jakbym nic nie mówiła :/ ogólnie mam dość, bo złotych gór nie wymagam, a od wszystkiego się miga jak może, aż dzisiaj cały dzień zaryczany i w sumie pokłócony :/ a on fochy strzela, że mówię, że potrzebuję pomocy nosz ku*a nie jestem robotem :/
Ja mam załamanie, nie mam ochoty w ogóle do swojego się odzywać, zostawia mnie samą ze wszystkim, a jak o coś poproszę to tak jakbym nic nie mówiła :/ ogólnie mam dość, bo złotych gór nie wymagam, a od wszystkiego się miga jak może, aż dzisiaj cały dzień zaryczany i w sumie pokłócony :/ a on fochy strzela, że mówię, że potrzebuję pomocy nosz ku*a nie jestem robotem :/
Podziel się: