reklama
Indziorka
Fanka BB :)
A ja się muszę pochwalić, bo ciastka wyszły pysznościowe
Marta Zdrówka dla męża
Dzewelajna Zdrowia dla mamy i aż tak się nie zamartwiaj, będzie dobrze
Alfa No nic tylko się cieszyć, że wszystko w porządku
Kłaczek Ja proponuję wódeczkę i jakieś żarełko na zagryzkę Wtedy będzie i wilk syty i owca cała
Pam U mnie też dzisiaj ładna pogoda, aż się chce wyjść- co mi się ostatnio często nie zdarza
Marta Zdrówka dla męża
Dzewelajna Zdrowia dla mamy i aż tak się nie zamartwiaj, będzie dobrze
Alfa No nic tylko się cieszyć, że wszystko w porządku
Kłaczek Ja proponuję wódeczkę i jakieś żarełko na zagryzkę Wtedy będzie i wilk syty i owca cała
Pam U mnie też dzisiaj ładna pogoda, aż się chce wyjść- co mi się ostatnio często nie zdarza
Ale ze mnie gapa - Marciu - zdrowia dla Męża
Alfa - kurcze, trzymam kciuki za zdrowie Mamy i nie daj się zarazkom.
Ewelinka - też zdrowia dla Mamy - może oni tak straszą tym rakiem, będzie dobrze - musi być
Indziorka - Ty już na finiszu i dalej taka aktywna - podziwiam - a jakie ciastka robiłaś ?
Marta- ale ten czas leci - już donoszonego Dzidziusia masz
Biedaku Ty nasz z tym spojeniem, nie daj się namówić na sn , trwaj uparcie przy cc - po co masz się męczyć z tym spojeniem po porodzie.
Alfa - kurcze, trzymam kciuki za zdrowie Mamy i nie daj się zarazkom.
Ewelinka - też zdrowia dla Mamy - może oni tak straszą tym rakiem, będzie dobrze - musi być
Indziorka - Ty już na finiszu i dalej taka aktywna - podziwiam - a jakie ciastka robiłaś ?
Marta- ale ten czas leci - już donoszonego Dzidziusia masz
Biedaku Ty nasz z tym spojeniem, nie daj się namówić na sn , trwaj uparcie przy cc - po co masz się męczyć z tym spojeniem po porodzie.
Indziorka
Fanka BB :)
Redusia Ty już też w magiczną 30 wkroczyłaś A ruszam się przez to chyba, że mi nie wolno przez tydzień po szpitalu byłam spokojna, a teraz już w tym tygodniu nie dałam rady wysiedzieć Ciastka takie zwykłe kruche z cukrem na wierzchu i przekładane marmoladą Ja tak mam nadzieję, że jeszcze góra trzy tygodnie i urodzę A Ty jak się czujesz? bomało piszesz o tym
reklama
Hej ho!
Mielliśmy trochę "ciepełka", bo miałam niefajne wyniki morfologii - wysokie neutrofile, leukocyty i wzrost CRP i pani dr prowadząca skierowała mnie do swojego szpitala do laboratorium i na KTG. Lekarz, który mnie przyjmował na SOR-ze zasugerował przyjęcie na patologię ciąży, ale w związku z brakiem miejsc zalecił wizytę w szpitalu następnego dnia i kontakt bezpośrednio z lekarzem prowadzącym. Morfologia była juz lepsza, a na CRP dostałam duomox, ale za to dowiedziałam się, że KTG wykazuje jakąś czynność skurczową... i Pani dr powiedziała, żeby przez świeta "zaciskać nogi", a po 1 stycznia możemy rodzić... A tymczasem antybiotyk przez 7 dni, magne B6 i nospa...
Ehhh, dziwne uczucie... Przywykłam do tych ruchów brzucha i jakoś tak sobie pomyślałam, że dziwnie by było...
Indziorka, Ty masz termin chyba ok. tygodnia przede mną, co? Ja mam 22/23 stycznia...
Dzewelajna - nie mogę odnaleźć postu z informacją, jaką pleć w sobie nosisz... Mówiłaś na początku, że czujesz, że chłopak... I jak? Sprawdziło się? Aha - i trzymam kciuki za zdrowie mamy (Alfy również). Jak to wieszcz napisał: "szlachetne zdrowie! nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz..."
kłaczku - zauważyłam właśnie, że Twoj Lolek urodził się jakoś w styczniu, prawda? Może chcesz się pozbyć jakiś ciuszków i nam przesłać - oczywiście nie za "fryty"
Pam - trzymaj się, musisz być dzielna, nawet dla brata!
Pozdrowionka dla Was
Mielliśmy trochę "ciepełka", bo miałam niefajne wyniki morfologii - wysokie neutrofile, leukocyty i wzrost CRP i pani dr prowadząca skierowała mnie do swojego szpitala do laboratorium i na KTG. Lekarz, który mnie przyjmował na SOR-ze zasugerował przyjęcie na patologię ciąży, ale w związku z brakiem miejsc zalecił wizytę w szpitalu następnego dnia i kontakt bezpośrednio z lekarzem prowadzącym. Morfologia była juz lepsza, a na CRP dostałam duomox, ale za to dowiedziałam się, że KTG wykazuje jakąś czynność skurczową... i Pani dr powiedziała, żeby przez świeta "zaciskać nogi", a po 1 stycznia możemy rodzić... A tymczasem antybiotyk przez 7 dni, magne B6 i nospa...
Ehhh, dziwne uczucie... Przywykłam do tych ruchów brzucha i jakoś tak sobie pomyślałam, że dziwnie by było...
Indziorka, Ty masz termin chyba ok. tygodnia przede mną, co? Ja mam 22/23 stycznia...
Dzewelajna - nie mogę odnaleźć postu z informacją, jaką pleć w sobie nosisz... Mówiłaś na początku, że czujesz, że chłopak... I jak? Sprawdziło się? Aha - i trzymam kciuki za zdrowie mamy (Alfy również). Jak to wieszcz napisał: "szlachetne zdrowie! nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz..."
kłaczku - zauważyłam właśnie, że Twoj Lolek urodził się jakoś w styczniu, prawda? Może chcesz się pozbyć jakiś ciuszków i nam przesłać - oczywiście nie za "fryty"
Pam - trzymaj się, musisz być dzielna, nawet dla brata!
Pozdrowionka dla Was
Podziel się: