reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

witam wszystkich u mnie tez chlapa jak cholercia pada deszcz nic sie nie chce, od dzisiaj wielkie odliczanie do wyjazdu do Polski oj nie moge sie juz doczekac tym bardziej ze czeka mnie pierwsza wizyta u gina pozdrawiam i milego radosnego dnia zycze wszystkim:-)
 
reklama
Indziorka, dopiero teraz?? Szczesciara jestes! Biedna ja, cala ciaze latalam po 2 razy a pod koniec to z zegarkiem w rece co poltorej godziny. A toaleta na parterze na koncu domu byla... :tak: Teraz by bylo lajtowo bo lazienka przez sciane z sypialnia.
Marcia, nie ma prawa byc niedobrze.

Karol dal popis tej nocy znow, zezarl 2 sloiczki (owocowe tym razem) i dopiero to pozwolilo mu zasnac. Musze sobie kilka sloikow wrzucic do szuflady szafki nocnej i niech sobie tam beda bo jak przynosze ze spizarni to sa bardzo zimne. Straszne to moje dziecko jest. Za to bil sobie brawo jak szalony, tylko on to dziwnie robi bo uderza na zmiane grzbiety dloni, poruszajac raczkami pionowo.
 
Witam;-)
556354_500968329925749_1647727759_n.jpg
 
Kłaczek No teraz:p Bo me dziecię musi po nas obojgu odziedziczyć to, że spać lubimy :p tym bardziej w nocy :D Znaczy wiesz przez to, że długo nie wstawałam w ogóle w nocy do toalety lekarka podejrzewała zatrucie ciążowe :p Tylko to było tak, że kładłam się spać koło północy (oczywiście wcześniej sik;) i wstawałam ze swoim o 6 no to też do ubikacji ;) ale ostatnio właśnie moja pannica zapragnęła więcej przestrzeni i ruchu i wie, że jak walnie w pęcherz to się ruszę przynajmniej ten balast spuścić :p i ogólnie to ona prawie nie śpi ostatnio nocami... tylko dyskoteka w brzuchu non stop :p A co do Karolka, to ładny sposób na jedzonko opatentował :p Siostrzeniec potrafi się zadowolić butlą z herbatką jakąś- ostatnio pasuje mu z kminku o_O A co do klaskania- to wiesz jego indywidualny patent :D
 
Indziorka, ale i tak masz szczescie bo na tym etapie ciazy to ja sie po prostu nie oddalalam od toalety dalej niz na 200m, zeby w razie czego miec max 5 minut. Nawet mape miasta mialam opykana po publicznych sraczach, tzn. wiedzialam ze jak ide na zakupy to mam 2 po drodze i da rade. Nawiasem mowiac, w Anglii jest takie stare prawo, ze kobieta w ciazy moze oddac mocz publicznie w kazdym miejscu, nawet do kapelusza policjanta, jesli go o to poprosi. Coz, nie sprawdzalam i jakos sie nie czuje sikac na klombie obok skrzyzowania. Generalnie publiczne lanie jest tu karalne, stad taki wyjatek prawny. Oczywiscie tez ostatnia czynnosc przed snem to sik, ale maly mial swoje. Nie chce Cie straszyc, ale jak w tej chwili mala szaleje glownie noca, to poczatkowo moze miec "odwrocona dobe". A co do picia w nocy to Karol pije - dzis poszly 3 flaszeczki po 150ml, co skutkowalo 2 pamperami na wylot. A papu swoja szosa...
 
Kłaczek Ona ma nieskończone pokłady energii :D Bo w dzień też daje popalić, a w nocy wiesz, no czasem mnie obudzi, albo ja się przebudzę i ona to wyczuje to tyle:p Ale uczę, że zmiana boku i dalej kima :p Wiesz jak będzie miała inaczej to trzeba będzie dać jakoś radę, bo co zrobisz innego :) Ona już strasznie się pcha na świat... Tak tą głową wierci w dół, że brak słów, a czkawkę to już ma tak nisko, że to taki dyskomfort :p Ona nie wie co zrobić, bo ja wcześniej dużo chodziłam, czy mnie bolało, czy nie to zawsze było najmniej trzy kilometry spaceru :) a teraz tydzień leżenia i tylko jeden dzień dłuższa wyprawa na zakupy... To wariuje bo do snu nikt jej nie buja :D To Karolek ma sikawkę i spuścik ;P
 
A to swoja droga... Dotad w ciagu dnia bujalas wiecej.
Karol? To facet studnia. Inna rzecz, ze w sypialni potrafi byc suche powietrze, az nas, starych budzi pragnienie, wiec czego sie po dziecku spodziewac. Tylko jedzenie w nocy moglby sobie darowac.
 
Podobno w nocy smakuje lepiej :D Ja kiedyś ok 6 r.ż. się w nocy budziłam i jabłko wcinałam, łazienka i spać dopiero :D Jak jabłek nie było to tragedia, bo zasnąć nie mogłam :D My mamy porozkładane miski z wodą, żeby trochę nawilżyć powietrze, bo ja to ogrom piję i bez suchego powietrza :D Ale mój się potrafi czasem obudzić ;)
 
Wróciłam:biggrin2:

A wiec tak Pani doktór obejrzała wszystkie wyniczki i ku memu zdziwieniu powiedziała ze estradiol i progesteron sa za niskie (a sa po srodku norm laboratoryjnych) co do insuliny powiedziała ze sie spodziewała ze mam insulinoopornosc i przypisała glukophare( nie wiem czy dobrze napisałam) i oczywiscie dieta. jak doszłam do markerów to do niej mówie ze sie wystraszyłam ale ze czytałam ze sarkoidoza tez moze podwyzszac a ona do mnie ze jak najbardziej i insulina i stan zapalny wszystko ma wpływ i nie przejmowac sie wynikiem:-D byl mój wynik cytologi - 2 wiec idealnie. torbiel niestety jest ale powiedziała ze jak skoncze brac czopki to albo zmieni mi na luteine albo jakies zastrzyki zeby w koncu pekła. a ja do niej ze owulacja mi sie przesuneła i była wczesniej niz zawsze i nie wiem moze bedzie prezent na swieta a ona do mnie zebym przyszła sprawdzic w sylwestra zebysmy w razie czego nie namieszac z lekami za bradzo jakby dzidzia jednak była. takze jestem very happy:tak:
 
reklama
Do góry