reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Ja nie będę oryginalna:) i też się witam:)
My dziś ruszamy do miasta, bo Mikołaj dzwonił, że trzeba mu pomóc z prezentami hehe
 
Witam :-)
Indziorka udanej wizyty ,Ewelinka własnie gdzies przepadła ...Ania udanych łowow ..

i miłego dnia Wszystkim .....A jak jest tu jakas BASIA to wszystkiego najlepszego:-)
 
Noc przegwizdana, ranek... mokry. Moje dziecko mnie olalo. Doslownie. Zaczac by trza od faktu, ze z okna w salonie i z okna w sypialni widac jadace pociagi. Slychac slabo, ale z okna na pietrze widac je bajecznie - miedzy dachami domow, na tle nieba, cale wagony + kawalek nasypu. Maly juz zna haslo "pociag jedzie" i lubi na nie patrzec, wiec kiedy slysze nadjezdzajacy pociag, biore go na rece i patrzymy. No i wstalo dzis rano, pokotlowalo sie po rodzicach, zaczelismy sie zbierac do wstawania, kiedy uslyszalam pociag, wiec lap malego na rece i patrzymy, patrzymy, a ja czuje jak splywa mi na cycki i od nich w dol cieplutka struga... pampek po nocy odmowil wspolpracy.
 
Kłaczku - to Cię syn olał :-D
Ja dziś ledwo siedzę, wyspałam się a mimo to cały czas oczy mi się zamykają, chyba jakieś ciśnienie nędzne.
 
jezzzdem :-D
nic się nie stało wsjo ok.
mam fazę na rozwiązywanie krzyżówek - wciągnęło mnie na maksa.

hmm.. trzymam kciuki za wszystkich badania :-D
akcja z piłą niesamowita...
brzusio zarąbiasty ... a taką sukienkę z danvera też mam :-D kto by pomyślał że tacy popularni. Ja mam fioletową z dekoltem v i rękawem 3/4. baardzo ją lubię ale troszkę się mechacić chyba już zaczęła. fajna jest bo i do sweterka i do żakietu pasuje.
teraz akcja psy - moja goldenka też w ramach poratowania po stracie dzidziola była :-D kocham ją nad życie. jak do tąd pogryzła jedne słuchawki od telef., ładowarkę, kabel usb ... jakaś taka elektryczna jest :-D poza tym meble czy kapcie jej nigdy nie interesowały. a to gryzienie to moja wina. robi to za każdym razem gdy jesteśmy na dole a ona idzie na góre się napić i jej się drzwi zamkną i nie może wyjść a mi się nie chce biec do niej to z nudów czasem się bierze za kabelki... mimo zabawek. Bardzo mądra jest poza tym. Jak była u nas 2 tyg. nauczyła się wytrzymywać całą noc bez sikania a komend nauczyła się w ciągu 2-4 tygodni. mądre psisko ... jakoś teraz nie mam pomysłów na jej uczenie ani weny... chociaż mogłabym ją jakoś nauczyć chodzić na smyczy bo jak to golden ciągnie niemiłosiernie.... ale mieszkamy na wsi więc tylko jak przechodzimy przez drogę koło domów to aż sapie bo się dusi a potem lasy, pola to biega luzem. ale mogłaby się nauczyć bo wstyd z nią do miasta jechać :-D obrażalska jest strasznie... nazywam ją obrazą majestatu. dwa razy się tak na mnie obraziła, że spojrzeć na mnie nie chciała i nawet jej smaczek w moim ręku nie pomagał. ale przechodzi jej jak już musi poprosić mnie np. o wypuszczenie na siku. Chociaż... raz całą noc i do południa spałą pod naszym łóżkiem bo tak się obraziła. nawet śniadania nie chciała jeść. Śmieszna jest wtedy... a obraza majestatu była bo były fabiana urodziny i multum dzieci i gości a ona biedna musiałą siedzieć całą impreze na dworzu. no bo sory... ma zakaz wchodzenia do salonu, w którym jest gruby i porządny dywan a po za tym posikuje z radości jak są dzieci, czy jakiś dorosły obcy ją zawoła i pogłaszcze. Myślałąm, ze z czasem jej będzie przechodzić. W sumie teraz jakoś tak co raz rzadziej jej się zdarza ale jednak jeszcze ... a ma już ..eee w sumie dopiero :-D pół roku. Moja ślicznota kochana. Najbardziej się boje i to był jedyny i największy minus brania psa bo jak przyjdzie czas, że będzie trzeba się z nią pożegnać nie wiem jak to przeżyjemy.

hmmm.. coś jeszcze miałąm odpisać ???? :-D pewnie tak... trochę mnie ominęło.
jedyne co jescze pamiętam to kłaczku trzymam kciuki za owocne bujanie kota :-D:-D:-D
 
reklama
Kłaczek dobre :-)
Marcia widzisz juz o połowe mniej wiec napewno ok bedzie

Ewelinka prosze nas nie stresowac i nie znikac znienacka:-p

Redusia ja tez zdechła druga kawe pije:-)

A mnie sie dzisiaj sniło ze w ciazy znowu jestem:szok: :szok: :-p
 
Do góry