reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
hej hej:)
ja dziś czasu na nic nie mam... moje maleństwo skończyło dziś 3 miesiące:)
fasolka ile Patrycja waży? ja też mam zdjęcia mini stópek hihi, to takie fajne patrzeć na miniaturkę człowieka.
 
hej hej:)
ja dziś czasu na nic nie mam... moje maleństwo skończyło dziś 3 miesiące:)
fasolka ile Patrycja waży? ja też mam zdjęcia mini stópek hihi, to takie fajne patrzeć na miniaturkę człowieka.

Na długosc ma ok 62-64 jak ja ostatnio mierzyłam a wazyc to nie wiem 6 tyg temu wazyła 4950 w srode ide do przychodni to ja zwaze ale mysle ze 5500 na pewno wazy:-p
 
marcia - dziękuję :) właśnie kupiłam :) ciekawe co z tego będzie...jeszcze nie udało mi się kupić sukienki tak w ciemno...no cóż...kto nie ryzykuje, ten nie ma;)

fasolka - piękne stópki;)

ale Wam te dzieci szybko rosną, a czas leci jeszcze szybciej ;)
 
536642_500522143314335_980776275_n.png
 
moi rodzice mieszkają jak to się mówi pod lasem, ładna okolica, stety okresowo obfituje w rożne zwierzece podrzutki, w związku z tym u mnie w domu rodzinnym jeżeli były jakieś zwierzęta to zawsze przybłędy
jak były koty to znajdka zarobaczona, zagrzybiona, podrapana, 1000 nieszczęść, miska z jedzeniem zawsze się znalazła, z czasem te koteczki wypiękniały, cześć takich wypieszczonych wychuchanych skradziono, część ginęła pod kołami samochodów, inne ze starości, miło wspominam jedną kotkę która chyba nawet spała koło rasowca jakiegoś, błękitna długowłosa pani FOCH, na wszelkie wołania kiciania reagowała tak wyrafinowanym miauuuu który tłumaczyłam sobie na język ludzi jako spier..... i nie wracaj
psów też się przewinęło sporo, ostatnia suka była tak brzydka, tak pasudna, że aż ładna w swej brzydocie, stety miała głupi zwyczaj szczekania do jadącego koła samochodu, mama bardzo przeżyła jej śmierć, od tamtego czasu nie przygarnęła żadnego zwierzaka i wszystkie wyrzutki zgłasza do sołtyski i są zawożone do schroniska

ja byłam dzisiaj na badaniach syncio waży już 2460g, jeszcze 6 tygodni i będzie nami, nię nie mogę doczekać żeby mieć już takie okrąglutkie stópki w domu

dziecię rośnie i ma się dobrze, gorzej ze mną, wróciły poranne wymioty, zgaga mnie kończy, leżenie mnie dobija, ale dam radę bo ja z tych ze stali, jak sobie pomarudze to lepiej się czuję od razu :D
 
reklama
Do góry