reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

to ja przejmuję role Marty ...

witam się sobotnio, porannie, ale bez humoru...

wczoraj byliśmy na wizycie, z Małą wszystko dobrze, główką w dół jest ułożona, nóżkami kopie mnie w żołądek, jest tylko bardzo mała, bo przez 3 tyg urosła o ok 200g, i waży teraz ok 1400g, ale podobno to jeszcze norma, dolna granica,ale norma. moja szyjka już jest lepsza, nie muszę brać luteiny, ciut się skróciła 31 mm, ale też to norma. mam dalej leżeć...

moje spojenie odezwało się z potrojoną siłą...od wczoraj nie mogę się praktycznie ruszać...w ogóle nie spałam, każdy ruch to tragiczny ból...nic z tym nie mogę zrobić, tylko starać się wytrzymać...fizycznie już wysiadam...psychicznie zresztą też...wiem,że to jeszcze tylko kilka tyg. ale to jest naprawdę niesamowity ból...w pozycji siedzącej jest mi w miarę dobrze,ale za długo tak nie mogę, bo Ala zaczyna się wkurzać i kopać...i tak w kółko...no nic...mam nadzieję,że humoru Wam nie zepsułam.

życzę miłej soboty!
 
reklama
Dzień dobry:-D
Marta współczuje, biedna jestes z tym swoim spojeniem, wiem ze to boli ale twarda baba jestes i wytrzymasz. Najważniejsze żeby córcia urodziła sie cała i zdrowa. Trzymaj sie kochana:-)
Miłej soboty:-D
 
Cześć wszystkim.
Ja dziś od rana z butelką w ręce, a księżniczka się uśmiecha zamiast jeść:)
Miłego dnia, mam nadzieję, że uda mi się choć obiad zrobić, bo sama na placu boju jestem dzisiaj.
 
marta87, mój synek w 30 tygodniu ważył 1416g i lekarz powiedział ze norma, w 30 tygodniu spojenie łonowe bolało mnie tak dotkliwie ze wyłam z bólu przy wstawaniu na siku, chodziłam na pingwina, ale 4 dni temu przestało boleć zupełnie, teraz tylko biodra mi dokuczaja, juz niedługo, nam pozostaje prowadzenie zycia z pozycji kanapowca mother power:-D
 
Dziewczyny mam do was pytanko. Mianowicie w swieta beda chrzciny tego malego mojej siostry ciotecznej i nie mam pojecia co sie kupuje w prezencie na takie chrzciny. Podpowiedzcie cos co moge kupic?
 
Witam się weekendowo

Marcia - ja ostatnio kupiłam super pamiątkę i dałam kasę (150 zł), ale można ładny medalik, albo matę edukacyjną, albo krzesełko do karmienia. Zależy co kupują chrzestni i jakie są u Was zwyczaje.
 
Hej Wam:)

Ja w końcu kompa dorwałam, ja nawet nie wiem do końca ile teraz moje dziecko może ważyć, bo od 25 wrześnie USG mi nikt nie zrobił, a w przychodni to żadnego wydruku od 4 września- porażka :/ mam nadzieję, że we wtorek USG mi zrobi :)

Marta Ja się wprost pytam ludzi, czy jest coś co chcą lub potrzebują, a np szkoda im na to kasy, albo aktualnie nie mają na to funduszy, no i wiadomo koperta z karteczką pamiątkową też musi być ;)

Kłaczek To sporo masz do noszenia... ;)
 
Chyba właśnie zdecyduje sie na kopertę i oni bedą zadowoleni i ja z głowy bede miała.
Oczywiście jak weekend to tu nudyyy. Ja posprzatalam, zrobiłam gulasz dla mezusia, zagniotlam ciasto na pizzę i odpoczywam. Dzisiaj miałam już 3 masaż, fajnie jak cię ktoś tak wymasuje. Jeszcze jutro i w poniedziałek bo ta babka wraca do siebie.
 
reklama
Cześć dziewczyny:)
Ja już po kolejnym badaniu genetycznym dużo spokojniejsza niż przed nim. Z maleństwem wszystko dobrze. Pomierzony, poważony i na tą chwilę wszystko jest prawidłowo. Jestem obecnie w 15t i 1 d ciąży.
Dzidzia waży 101 gram,
Ma prawidłowe kości pokrywy czaszki,
sploty naczyniowe symetryczne, homogenne,
prawidłowe zarysy kończyn górnych i dolnych,
Jelita o prawidłowej echogeniczności,
serce położone w obrębie klatki piersiowej, czynność serca miarowa- 158 u/min
wzrost bez nóżek tzn. CRL 9,19cm, kość udowa (FL) 1,6cm, Fałd karkowy (NF)- 2,2 mm więc nadal w normie,
NB - kość nosowa obecna i symetryczna, DV- prawidłowe spektrum przepływu.
Najważniejsze wnioski płód bez istotnych anomalii strukturalnych i markerów aberracji genetycznych, uchwytnych na obecnym etapie ciąży.
Tak więc wszystko jest dobrze i podjęta decyzja o nie robieniu amniopunkcji słuszna. Ten lekarz decyzję pozostawił oczywiście mnie co do tego inwazyjnego badania, ale powiedział że dzidzia na 80% jest zdrowa więc czy jest sens ryzykować jej życie. Opowiedz jest jedna absolutnie nie ma sensu robić tej amniopunkcji. Okazało się, że wielkość dziecka odpowiada wiekowi ciąży a poprzedni lekarz twierdził, ze dziecko coś małe jest, ponadto stwierdził dziś, że płyn owodniowy mam w normie a we wtorek było go mało. Tak więc co lekarz to inna diagnoza, ale teraz wiem, że wszystko jest dobrze. Najważniejsze to trafić na fachowca co się zna na swojej pracy.
A co do testów Pappa to ten lekarz z Centrum Matki Polki z Łodzi nie bardzo chciał się wypowiadać, ale z tego co przemilczał to zrozumiałam, że te testy nie do końca pokazują prawdę i im ktoś starszy tym bardziej fałszują prawidłowy wynik. Niektórzy ginekolodzy odchodzą od robienia tych testów i opierają się na badaniu prenatalnym.
Dziękuję Wam kochane za wszystkie miłe słowa i trzymanie krzciuków - pomogły
biggrin.gif
dziś znów mogę się cieszyć ciążą bo było już ciężko znieść tą niepewność czy dzidzia zdrowa
 
Do góry