Otyłość w ciąży

[alfa1973]

Cześć dziewczyny witam się poniedziałkowo.
Dzewelajna ależ smakowitości przygotowałaś, aż się chce zjeść te paszteciki. Cieszę się że imprezka udana i że Fabian zadowolony bo to najważniejsze.
Kłaczek a Twój synek to faktycznie wysoki jak na 10 miesięcy.
Ja siedzę w domu bo prawie cały dzień pada u nas deszcz, koszmar jakiś taka pogoda. Dziś mój małżonek ma 2 zmianę to mogę tu spokojnie zaglądać tyle że nadal długo poleguję coby nie mieć problemów z tą szyjką macicy. Jutro znów jadę do lekarki na usg tym razem mam nadzieję, że zobaczę swoje maleństwo.
Dziewczyny trzymajcie krzciuki za moją wizytę bo znów się trochę denerwuję czy tam wszystko dobrze.

 

[kłaczek]

Marcia, bo to miszcze drugiego planu sa.
Alfa, ja widze po ciuchach. Poki z Primarka nosil rozmiary o pol roku wieksze, to tam rybka bo oni jak Chinczycy, rozmiarowke maja mikra, ale on z Nexta czy Gapa nosi wiekszosc 18-24 i nie zeby ciasne byly w obwodach, tylko po prostu te mniejsze rozmiary sa na niego za krotkie.

A usmiech Prezesa... Prosze bardzo -

 

[Indziorka]

Kłaczek Bo to ludzie właśnie, mówię jemu to siada na mózg jak ma zły dzień jakiś, czy się martwi o nas przy wizycie czy coś A Karol jest mega wysoki o.o siostrzeniec jest miesiąc młodszy i pewnie z głowę niższy Ale ładnie Ci dziecię rośnie tfu tfu żeby nie zapeszać

dzewelajna i tak niewielkim nakładem siły impreza full wypas a tort cudowny jest

Alfa &&& jak leżysz i się nie przesilasz to na pewno będzie ok

 

[kłaczek]

Indziorka, dlatego mowie ze czasem ludzie to swinie sa. Facet sie dziecka spodziewa, wielka niewiadoma, stres, a oni mu sacza w rozum jakies *******y, zamiast uspokoic, rozwiac watpliwosci...
No, kupa chlopa jest. W czwartek wazymy, to bede wiedziala ile ta kupa wazy, ale prawa reka juz mi wysiadla jakis czas temu - nasada kciuka, nadgarstek i bark tak bola ze w nocy nie umiem sobie miejsca znalezc.

 

[anajo]

kłaczek, no za stara jestem zebym sie roztropnośnie jeszcze nie nauczyła, butelki dwie małe kupię mleko oczywiście też, w opowieści chodziło mi o nacisk w kierunku nie panikować, nie zaprzeczam że syndrom wicia gniazda mnie dopada ale zabijam bo racjonalnymi argumentami
co do bajek związanych z masakrą okołoporodową krocza, prawda jest taka ze koledzy faceta indziorki sami srali w glaoty bo nie wiedzieli jak to jest, po jako takich doświadczeniach znęcają się z lubością nad nim obserwując jego nerwowe reakcje, no świństwo zwyczajne, ja mojego męża dopuszczam do wszystkiego i niczego przed nim nie ukrywam od lat pielęgnuje moją myszatą, zajmował się nią po różnych zabiegach/poronieniach więc raczej nic go nie wystraszy

a Karolek to ma zadatki na wielkiego lodołamacza serc

 

[marcia30]

Kłaczek a ile ty tych kotów masz? fajowy smoczek mial mały Karolek . Czyżbyś to ty takie cudenka na szydełku robiła?

 

[kłaczek]

Anajo, syndrom wicia gniazda opanowalam sila (resztkowego rozsadku), ale owe resztki padly zupelnie kiedy zaczelo sie zabawkowe szalenstwo. W polaczeniu z cenami na ebay... Wstyd, ale jaka stara, tak ocipnieta jestem u maly ma mase zabawek. Karol jest podobny do mnie. Jako dziecko bylam sliczna, potem z tego wyroslam. Sie zobaczy, ale na razie faktycznie potrafi byc uroczy.
Marcia, 5 kotow, smoczek tylko taki na poczatku raczyl uzywac, a te *******ki to moja praca - zajmuje sie rekodzielnictwem.

 

[marcia30]

Klaczek ale ty zdolniacha jestes, sliczne rzeczy robisz

 

[kłaczek]

Dzieki! Ja to po prostu lubie robic. Z reszta teraz w tym profilu glownie Karol, wiec nowszych rzeczy nie ma.

 

[marcia30]

Fajnie jest tak umieć takie cuda wyczarowac, ja za nerwowa jestem na takie prace