reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Ewelina wyluzuj, weż głeboki wdech i....... spokój. Ja mam przepis na karkówkę w sosie takim słodkawym sosiku zawsze mi wychodzi i wszyscy sie zajadaja
 
reklama
Ewelina, Fabcio ma 5 lat, wiec olej kotlety i zrob menu dzieciece. Na zimno, jakies fajne kanapki, salatka owocowa, soczki, paluszki, ciastka, tort... I po bolu. W ciazy jestes, oszczedzaj sie a nie parkuj przy garach!
 
karkówka odpada bo często robię winiary pomysł na .. karkówkę .... i chyba mam dość :-D
co do imprezy bez szału to też bym była za ale ... no właśnie ale. ...
do dzieci całego mojego rodzeństwa my zawsze chodzimy i zawsze są imprezy fest. Do tego wszystkiego moi bracia uważają że impreza bez alkoholu to nie impreza. Moje zdanie jest takie że urodziny dziecka to dziecka impreza i nie powinno być alkoholu ale nie chce żeby gadali na mnie po kątach i postawię im ze dwie flaszki. Po za tym siedzenie w 14 osób dorosłych przy stole z sałatką i kanapkami to chyba nie pasi tak.
Głupota i co roku po imprezie mówie, ze za rok tylko ciasto i kawka a potem wychodzi jak widać na załączonym obrazku.
Ale za rok juz będę bardziej zdecydowana :-D o nie... małe dziecko 14 dorosłych i 10 dzieci szał ..... o nie .... w ttym roku koniec. potem tylko chrzestni i dziadkowie. koniec z tą magiczną ilościa osób.
 
Fuuj... Alkohol na imprezie dziecka to juz calkiem nie moje klimaty. Ano, kwestia dostosowania sie do rodziny - i tak miekka jestes bo ja bym robila po swojemu. No, ok - nie tylko kanapki i salatki, ale z rzeczy na konkretnie to w zasadzie tylko, bo poza tym to, co dzieciaki kochaja najbardziej - slodycze i owoce. Galaretki z owocami i bita smietana itp. desery, lody, ciastka, snacki. Po mojemu by styklo, jak sama mowisz, ze to impreza dziecieca, a dorosli to tylko obstawa. ;) Mnie czeka roczek Karola... Juz sie boje - u znajomych na roczku synka odwalili grilla i to takiego ze po kokarde zarcia bylo, salatek od zap.. i troche, piwo, wino, wodka... Dzieciaki szalaly po ogrodzie, dorosli siedzieli, jedni i pili, pili, pili... W sumie z gospodarzem malo si enie pozarlam, bo Rajmundowi wciskal piwo, mimo ze oboje mowilismy ze on przeciez prowadzi. "Pol piwka sie napije, nic mu nie bedzie." Wrrr....
 
dzewelajna wdech wydech i ciesz się urokami ciąży :D Humorki to chyba ta mniej lubiana strona ;) A co do imprez typu urodziny... Mi z najbliższej rodziny wychodzi ponad 30 osób, plus rodzeństwo mojego, plus jacyś znajomi to będzie tak pół setki, albo więcej :D U mnie się sprawdza barszcz czerwony z gotowymi paluszkami ;) sałatka kebab i sałatka z tuńczykiem, jakiś strogonow, taki bardzo treściwy ;) bo ja bym się w jakieś de volai'e nie bawiła, za dużo zachodu dla dorosłych, jak to ma być impreza dziecka :/ talerz z wędliną i serem zółtym ;) do tego jakiś sos chrzanowy:p talerz z chlebem, ciastami i ciastkami no i czekolada:p plus jakieś owoce oczywiście i według mnie wystarczy ;) a no i dzieci wiadomo chipsy jakieś... chyba, że nauczone, że się takich rzeczy nie je;)

Kłaczek!!!! przywitać się chciałam, już nie będzie Drakuli, za dużo zębów się nabawił ;) i zdecydowanie kotki to zajebiaszczy ruchomy cel dla Twojego szkraba ;) Ja bym tego sąsiada pacnęła w głowę żeby się opamiętał, jak się prowadzi to się w ogóle nie pije nawet tych "bezalkoholowych", bo one tylko z nazwy są:/ Nie znoszę szczerze takich ludzi:/

Lolcia przykro, że w sumie tak szybko musiał wracać, wiadomo praca ważna i pieniądze, ale najbardziej właśnie na początku potrzebujesz pomocy i wsparcia... Mi mojego będą na poligony zabierać, a mieli go wysłać na pierwszy dopiero w maju:/ Kobieto trzymaj się i jak znajdziesz chwilę czasu to się odzywaj, bo ja bez Ciebie zginę :D

Marta rozleniwiasz się :D nie wolno Ci tak :p
 
Już sie wyslalam :-D
Indziorka to współczuje ci ze tak sie meczysz ale powiem ci ze rozmawiałam wczoraj z moja siostra cioteczna która jest już w domku ze swoim niespełna tygodniowym synkiem i powiedziała mi ze teraz przy małym wysypia sie wiecej niż w ciazy także jest to pocieszajace:-)
Miłego dnia dziewuchy
 
reklama
Do góry