oj Lolcia...twardzi jesteście ! ale już dzisiaj lub jutro NA PEWNO Jaś będzie w Twoich ramionach
Martusia - słyszałam dobre opinie o Praskim, poza właśnie niektórymi lekarzami...niestety wszędzie trafi się jakiś kretyn...;/ przykro mi...
Pam - uda się w następnym cyklu!
Ewelina - czekamy na serducho!!!
Ja dzisiaj umieram...od 6 nie śpie, ból jest okropny, chyba po wczorajszym badaniu...jak mnie badała p.dr to trochę musiała ponaciskać i chyba dzisiaj mam rezultaty...;/ a rozchodzenie spojenia łonowego może być spowodowane...nie wiadomo czym taka moja uroda, ale myślę,że kg też mogą robić swoje...co prawda nikt mi tak nie powiedział,ale tak myślę...jestem trochę przerażona prespektywą leżenia 3 miesięcy...cały dom na głowie męża...spacery z psem, gotowanie, sprzątanie, zakupy...masakra...chociaż na pewno moja mama nam pomoże,ale i tak jakoś nie jest mi z tym fajnie...jedyną osłodą jest wiadomość że będzie Córcia chociaż teraz mi ciężko się przestawić,żeby do brzuszka mówić "córcia" a nie synuś ale bardzo się cieszymy zaraz zaczynam polować na jakieś słodkie sukieneczki
przepraszam,że trochę się pożaliłam...
miłego dnia!!! trzymam kciuki za Was
Martusia - słyszałam dobre opinie o Praskim, poza właśnie niektórymi lekarzami...niestety wszędzie trafi się jakiś kretyn...;/ przykro mi...
Pam - uda się w następnym cyklu!
Ewelina - czekamy na serducho!!!
Ja dzisiaj umieram...od 6 nie śpie, ból jest okropny, chyba po wczorajszym badaniu...jak mnie badała p.dr to trochę musiała ponaciskać i chyba dzisiaj mam rezultaty...;/ a rozchodzenie spojenia łonowego może być spowodowane...nie wiadomo czym taka moja uroda, ale myślę,że kg też mogą robić swoje...co prawda nikt mi tak nie powiedział,ale tak myślę...jestem trochę przerażona prespektywą leżenia 3 miesięcy...cały dom na głowie męża...spacery z psem, gotowanie, sprzątanie, zakupy...masakra...chociaż na pewno moja mama nam pomoże,ale i tak jakoś nie jest mi z tym fajnie...jedyną osłodą jest wiadomość że będzie Córcia chociaż teraz mi ciężko się przestawić,żeby do brzuszka mówić "córcia" a nie synuś ale bardzo się cieszymy zaraz zaczynam polować na jakieś słodkie sukieneczki
przepraszam,że trochę się pożaliłam...
miłego dnia!!! trzymam kciuki za Was