reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Akeake napewno na dziennych jest lepiej niz na zaocznych no ale teraz to juz po ptakach...co prawda bylo nudno na wykladach i tak dziko bo pierwszy raz ale bedzie dobrze hehe byc moze skoncze te studia i albo bede bezrobotna albo skoncze w biedronie na kasie hehe no zobaczymy...
 
reklama
Hej Wam :)

Witaj akeake:)

Lolcia
zobaczysz, jeszcze się rozkręci :D Ja nie chcę wracać na uczelnie, mam taką psychiczną blokadę, że brak słów :/ Przeraża mnie poniedziałek, mój rozkład zajęć... Ej studiujemy po to żeby pracę mieć lepszą no :D

Się dzisiaj napracowałam, ale mój też dzisiaj pokazał co potrafi ;) kuchnią i łazienką się martwić nie musiałam w ogóle ;)
Zaraz chyba spać pójdę :D
 
Lolcia nie przejmuj sie studiami dasz radę ja maturę robiłam w ciazy a potem z mała Patrycja studiowałem filologię angielska zaocznie i dałam rady , skończyłam to i wam dziewczyny sie uda:-)
 
Hej Wam :)

Witaj akeake:)

Lolcia
zobaczysz, jeszcze się rozkręci :D Ja nie chcę wracać na uczelnie, mam taką psychiczną blokadę, że brak słów :/ Przeraża mnie poniedziałek, mój rozkład zajęć... Ej studiujemy po to żeby pracę mieć lepszą no :D

Się dzisiaj napracowałam, ale mój też dzisiaj pokazał co potrafi ;) kuchnią i łazienką się martwić nie musiałam w ogóle ;)
Zaraz chyba spać pójdę :D


Powiem taak ;)) no nie zazdroszczę Ci szczególnie, że teraz to już coraz bliżej finału jesteś a siedzieć na du.pie przez 8h czy tam nie wiem ile to ciężko jest. Ja poszłam dziś na 9.45 i około 17 zwinęłam się do domu, a zajęcia były do 18.30 już mi kręgosłup i kość ogonowa pękały normalnie, he a jutro zamierzam zrobić sobie już wagary bo ciężko jest tak siedzieć, a szczególnie jak dziś mieliśmy zajęcia na takiej normalnej sali gdzie krzesełka miały blaty a mój brzuch to już niestety się tam nie mieścił w ta przestrzeń haha:-D a dziś w ogóle to chciałam być na tej uczelni, bo był test z angielskiego i podział na grupy poza tym byłam ciekawa jak to na takich studiach jest ;D dopiero na zjazd za 2 tyg się wybiorę :tak: wtedy już będę piękna i zgrabna haha na pewno bez brzucha...choć w zasadzie to ze mną nigdy nic nie wiadomo:-D
A i jeszcze się Wam pożalę, wstałam dziś rano ogarnęłam się i tak sobie zaplanowałam że dziś ubiorę buty oficerki bo to już ciepło nie jest itd...wyciągnęłam z szafy, założyłam a tu syra taka napuchnięta że zamka nie szło zapiąć już mnie złość ogarnęła, z mamą się pożarłam...a sobie myślę może trampki będą dobre, ubieram a tu pi.zda nic mi się na stopę nie chciało zmieścić :no::wściekła/y: aż w końcu stare baleriny ubrałam, oczywiście podczas siedzenia tam kostki i stopy opuchły mi jeszcze bardziej:no: gdyby to była zima to ja bym chyba nigdzie nie mogła wyjść bo ani butów ani pewnie kurtki bym na siebie nie znalazła :angry::no:

Idę spać :p dobranoc kochane :**
 
Lolcia nie przejmuj sie studiami dasz radę ja maturę robiłam w ciazy a potem z mała Patrycja studiowałem filologię angielska zaocznie i dałam rady , skończyłam to i wam dziewczyny sie uda:-)



Eee to Ty Panią od Angola jesteś, taak ?:) czy też bezrobotna ?:) ja zamierzam być nauczycielką w klasach 1-3 albo nie wiem kim ;D:-D:tak: planuje zrobić licencjat na tej pedagogice specjalizacja edukacja wczesnoszkolna i terapia pedagogiczna a później magisterkę na resocjalizacji, jak narazie to tylko plany ;D Od początku marzy mi się ta resocjalizacja, ale wszyscy mi odradzają.
 
Ja licencjat zrobiłam z angola ale do szkoły nie poszłam uczyć bo z rodzicami mała firemke prowadzę i prywatne korki miałam przez pare lat. I tez mam zamiar kiedyś jeszcze iść na pedagogikę wczesnoszkolna i zrobic magisterke.
A tak z innej beczki to szwedajac sie po facebooku zauważyłam ze twój facet urodzony jest 17 04 1983 a ja 16 04 1983 jestem dzień starsza:-)
Marta wrzucila zdjęcie małego i jest śliczny
Idę i ja spać dobranoc
 
Witam niedzielnie :)

Udało mi się wkleić wykres, dzięki Marcia :) Skoku nadal brak, podkusiło mnie dziś na test i oczywiście jedna krecha... bo wymyśliłam, że może jednak owu była a tempki to wina termometru bo ten cykl jeszcze mierze z jednym miejscem po przecinku a microlife czeka w szufladzie. Chyba poczekam jeszcze tydzien i biore luteine bo ile mozna :( Choc przegladalam wczoraj wiele wykresow i zdarzaly sie owulacje nawet 60 dc,eh.

Co do studiów to faktycznie wysiedzieć tyle godzin z brzuszkiem to masakra musi byc. Ja jak byłam w ciąży na trzecim roku to co prawda nie doczekałam się brzuszka, ale dojazdy pksami przy mdłościach to był hardkor :D Eh ale i tak za tym tęsknię, byłam w ciąży równe 100 dni tylko, ale były to najlepsze 100 dni w moim życiu :( A teraz boję się że już nigdy nie będę mogła zajść, a nie ukrywam, że trochę mi się spieszy bo mój A. jest sporo ode mnie starszy... No ale może nastepny cykl będzie normalniejszy.

Życzę Wam miłej niedzieli, u mnie piękne słoneczko świeci mam nadzieje, że i u Was:D
 
Ja licencjat zrobiłam z angola ale do szkoły nie poszłam uczyć bo z rodzicami mała firemke prowadzę i prywatne korki miałam przez pare lat. I tez mam zamiar kiedyś jeszcze iść na pedagogikę wczesnoszkolna i zrobic magisterke.
A tak z innej beczki to szwedajac sie po facebooku zauważyłam ze twój facet urodzony jest 17 04 1983 a ja 16 04 1983 jestem dzień starsza:-)
Marta wrzucila zdjęcie małego i jest śliczny
Idę i ja spać dobranoc

Czyli Marta urodzila wkoncu ? :) mam nadzieje ze niedlugo wzuci fotki :-D


dla mnie to chyba jednak nieudany cykl jest, zborilam dzis tescik o czulosc 25 i wyszla jedna kreska dzis powinna @ przyjsc....
 
reklama
Hello Dziewuszki!

To miłe, że nasze grono ciągle się powiększa - akeake - witaj :)

Smutno mi dziś troszkę, bo mężu poszedł do pracy na 12 do 20 i sama będę na obiadku u rodziców... Ale tak sobie pomyślałam, że przecież mam w sobie ruszającą się jego cząstkę więc prawie, jakby i on ze mną był, c'nie? :p

Upiekłam wczoraj ciasto jogurtowe ze śliwkami - ogólnie (jak się uda) jest pyszne, ale oczywiście wyszedł mi zakalec ;/ Nie wiem, co robię źle, ale do zakalców, to ja już mam wybitny talent!

Od jutra robimy drugie podejście do remontu naszej sypialni/pokoiku Jasiowego więc pewnie nie będę się za często udzielała, nad czym ubolewam, ale obiecuję nadrobić :p

Miłej niedzieli Wam życzę :]
 
Do góry