Cześć Dziewczyny
Podczytuję Was już od dawna, kilka razy miałam się ujawnić ale brakowało mi odwagi
Chciałam się tylko przywitać bo w ciąży jeszcze nie jestem, zaczęliśmy się z Narzeczonym starać tak na serio dopiero dwa cykle, co u mnie oznacza 4 miechy bo mam baardzo długie cykle, ostatnia @ wywoływana, eh. Dlugie cykle mam od zawsze co oczywiście lekarze uznają za moją urodę
i mam nadzieje że mają rację bo już raz udało mi się zajść w ciążę, ale w czerwcu 2009 poroniłam. Dopiero teraz uznałam że jestem gotowa i świadoma zagrożeń staram się przygotować dobrze do tej ciąży niestety żaden lekarz nie chciał mi zbadać hormonów więc muszę zająć się tym sama no i monitoring cyklu bo z pomiarów tempki wychodzi mi że mam bardzo rzadko owu
Albo miałam wywoływana @ jeszcze przed owulacją, bo np w obecnym cyklu, dziś 47 dc, od paru dni po raz drugi mam płodny śluz i straszny ból jajników, robie cały cykl testy owu ale żaden pozytywny tak jak powinien i brak skoku temp.. Wkurzyłam się i od ok 3 tyg biorę na własną rękę castagnus i myśle że to on właśnie wywołał drugie podejście do owulacji..Zobaczymy czy będzie skok
Martwi mnie mój szalony organizm choć jak sięgam pamięcią wstecz to miałam dziwne cykle odkąd dostałam pierwsza @ ale wtedy się na to nie zwracało uwagi. A lekarze mówią że skoro raz zaszłam to zajdę znowu i po prostu się starać... Ja oczywiście chciałabym już teraz natychmiast ale wiem że to tak nie działa
A i najważniejsze zapomniałam dodać że oczywiście jestem XLką,mam 26 lat, obecnie 95-97 kg przy wzroscie 162.. Więc jestem kuleczką, ale staram się odchudzac ale potem mam efekt jojo i tyle z tego wychodzi.. Przy pierwszej ciąży ważyłam sporo mniej, po poronieniu przez te pare lat mi przybyło co zwalam na depresję i wszelkie problemy które zajadałam. No nic pomarudziłam, przedstawiłam się, jak uda mi się zaciążyć to kiedyś do Was dołączę, a tymczasem życzę Wam wszystkiego dobrego!