reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Lolcia, w pazdzierniku minie 2 lata jak tu mieszkam, wczesniej wpadalam z wizyta. Ostatnia zima byla spokojna, ale wczesniejsza dala bardzo do wiwatu - mrozy po -20 i sniegi po kolana. Anglicy mowili ze takiej od 70 lat nie bylo. Poczta stanela, nie bylo dostaw do marketow (zawartosc zamrazarek i zarcie w puszkach wywialo natychmiast, ale nawet cukru nie bylo), masakra byla. A juz jak tuz przed Bozym Narodzeniem zawalil sie dach na Tesco...:-D
Hormonki Ci puszczaja, laska!:tak:
Alfa, na diecie cukrzycowej sie chudnie. POlecisz z waga.
"Jaka pani otyla..." "Jaki/a pan/i chamski/a..." I po klopocie.
 
Ostatnia edycja:
Alfa witamy w naszym gronie! Gratuluję zafasolkowania, nie przejmuj się wagą i dbaj o siebie.
Lolcia trzymaj się kochana, współczuję Ci że nie dość że pogoda robi się przygnębiająca to jeszcze łapiesz doła przez końcówkę ciąży. Już niedługo!
 
Przynajmniej Lolcia wie, że urodzi w najbliższych 7 dniach:D Powodzenia:)

Moje dziecie dostało dzisiaj nową butelkę, różową BabyOno i zamiast się cieszyć z prezentu od mamusi to ona marudzi, że za wolno jej leci:D:D A tak poważnie w końcu nie pije łapczywie, bo za wolno leci i z kilometra nie słychać jej przełykania mleka..:)
 
Alfa, spokojnie. Startowalam w ciaze z Karolem z waga 95kg, mialam 43 lata i urodzilam zdrowego, zajebiaszczego chlopaka. Jak mi powiesz ze Twoja sytuacja jest gorsza... No, masz pare kg wiecej, ale przeloz to na BMI - ja mam 161cm wzrostu.

Inna sprawa, ze tutaj predzej sobie lekarz/operator scanu pol jezyka odgryzie niz powie pacjentce ze jest za gruba i to sprawia problemy. Mialam scan robiony "dowcipnie", operatorka probowala wczesniej zrobic normalnie, nie wyszlo i strasznie "bulke przez bibulke" mi tlumaczyla ze musi inaczej bo tak nie widzi dobrze. Podobnie lekarka przy okazji konsultacji w ciazy tlumaczyla mi ze musze brac Clexane bo to juz moja kolejna ciaza, bo mam wiecej niz 35 lat i... zaciela sie kobiecina okrutnie, to jej pomoglam - bo jestem gruba.:-D Byla zaklopotana okropnie.
 
pam_x_pam jeszcze tam nie pisałam zaczęłam czytać forum bo lekarze mnie straszą, że jestem za gruba i że mogę nie donosić ciąży itp. to moja pierwsza ciąża a swoje lata już mam więc zależy mi żeby zrobić wszystko coby donosić szczęśliwie to dzieciątko.Długo się już starasz o dzidzię? ja ponad 3 lata
nie przejmuj sie. moja mama w wieku 36 lat zaszla w ciaze z moim jedynym bratem z waga startowa 115kg dobila do 130 (strasznie spuchla) urodzila zdrowszego odemnie bobasa i po porodzie wazyla 98kg... dla porownania ze mna w ciazy miala 23lata i wazyla ok60kg a ja urodzilam sie po terminie ze swinka i czyms jeszcze. a co do staranek to to jest moj 2cykl wiec krotko
 
Dziękuję dziewczyny, że przyjęłyście mnie do swojego grona. Fajnie jest być wśród takich fajnych kobitek już mi lepiej na duszy. Trochę się tym wszystkim zdołowałam co powiedziała ta jedna doktorka ale to lekarz rodzinny, więc rzadko ją odwiedzam. Ja mam już 39 lat i to pierwsza ciąża, więc się jakoś tym strasznie przejęłam. Wczoraj byłam u gina kobiety bardzo miła i delikatna w dodatku koło 30 i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, że właśnie taką młodą lekarkę wybrałam na prowadzenie mojej ciąży. A co do cukrzycy to mam ją od 3 lat a od czerwca 2012 jestem na insulinie w związku z planowaną ciążą bo jak byłam na tabletkach nie mogłam zajść w ciąże, przynajmniej tak podejrzewał lekarz.
Z tego co czytałam to moja dieta w ciąży jest chyba taka sama jak kobitek z cukrzycą ciążową bo nawet ulotkę taką dostałam od diabetologa co jeść, ale ja nie mam pomysłów na nowe potrawy coby się nie znudzić ciągle gotowanym mięsem z kurczaka, indyka czy wołowiną.
 
kłaczek to może mamy trochę podobne gabaryty ja mam 107kg przy wzroście 167 :)
*martusia* dzięki za linka właśnie zaczęłam go czytać.
Jesteś kochane dzięki za wsparcie.
 
Alfa, jechalam kiedys pare miesiecy na cukrzycowym zarelku - teraz brakuje mi dyscypliny bo z checia bym wrocila do niej. Dyscypliny i braku towarzystwa do garow - faceta na warzywkach nie utrzymam, a jak jemu gotuje to i sama jem. W kazdym badz razie dietka byla zupelnie fajna.
No, to sie nie lam. Ja teraz lekko nad 100 i kombinuje druga ciaze - nie wiem co z tego wyjdzie bo wlasnie poronilam, ale bedziemy jednak probowac zmajstrowac Karolowi rodzenstwo.
 
reklama
Hej kobiety:-D

Nadrobić Was to jest jakaś masakra, a tylko od niedzielnego południa mnie tu nie było:eek:

Ja znowu z krótką wizytą w domu rodzinnym, parę dokumentów i znowu na mieszkanie, a tego piątku kiedy mój S wróci się doczekać nie mogę.... Poza tym rosnę w oczach, siostra młodsza widziała mnie w niedzielę, a dzisiaj do mnie z hasłem "ale Ty masz brzuchol- w końcu widać, że w ciąży jesteś":-D a mnie to cieszy, bo mi się strasznie brzuszki ciążowe podobają:-p

Alfa Do mnie już się mój gin nauczył mówić;-) Ostatnio mi powiedział, że nie może czegoś stwierdzić, dlatego że ma za słaby sprzęt, a ja dosyć grubą tkankę tłuszczową (odnośnie USG:), ale na pierwszej wizycie na NFZ była masakra jakaś... mianowicie usłyszałam, że na pewno dziecka nie donoszę, bo tyle ważę, bo na pewno cukrzycę będę miała itp itd ogólnie jak wyszłam po wizycie to jeden wielki ryk, nawet drzwi do końca nie zamknęłam:eek: teraz nie ma już w ogóle czegoś takiego, Dzidzia rośnie prawidłowo, ja jak na razie cukrzycy nie mam, nadciśnienia tym bardziej, waga spada w dól- czasem więcej czasem mniej, nie muszę sobie specjalnie odmawiać, ruszam się dużo, chociaż staje się to powoli coraz cięższe, ale nie pozwolę sobie 'zastać się' stawom :-D Mam mężczyznę, którego kocham i który mnie kocha, i to dzięki niemu i tym paniom tutaj jestem w stanie chwilami funkcjonować:) Także nie łam się, głowa do góry, zepnij poślady i witam Cię przyszła mamuśko;-)

Lolcia no weź się rozpakuj :p póki z Dzidzią ok, to stresować się nie ma co:) podejrzewam, ze jak następnym razem luknę na forum to będziesz już miała swoje szczęście na rękach:tak:

Marta dzewelajna dobrze mówi, że za dużo stresu- mi się o tydzień potrafił okres spóźnić przez stres właśnie:tak: a raz to nawet cały cykl mi przeskoczył:-D

*martusia* 40/42 to jest według mnie najlepszy rozmiar, bo kobieta wygląda jak kobieta- ani za sucha ani za duża:-D najlepiej się czułam jak miałam na sobie rozmiar 40, a wiesz, że chcieć to móc;-)

kłaczku ja mam dosyć pogody... a już tak się cieszyłam, że chłodniej było:-D a dzisiaj to już w ogóle na łopatki rozłożona zostałam, jednak podróże między sklepami to nie jest już sport dla mnie, ale mój ma urodziny w piątek okrągłe więc trzeba się trochę wysilić:-D co do Karolka- "w czasie deszczu dzieci się nudzą", to ogólnie do takiej pogody jak się Tobie zaczęła:tak:

Totka dobrze, że z tatą już ok- wiem jaki to stres, bo mój co prawda już jakieś 5 lat temu miał niedotlenienie móżdżku, ale nerwy są wtedy straszne, plus jeszcze straszny oddział neurologii w szpitalu, gdzie pacjenci "mniej sprawni" leżą na korytarzach w swoich fekaliach:baffled: także cieszę się, że już jest dobrze:tak:

Przepraszam, jeśli o kimś zapomniałam z jakąś sprawą, ale skleroza mi w ciąży bije- Dzidzia mi mózg zjada- napisałam tyle ile pamiętałam;-)
 
Do góry